Strona 14 z 26

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pt sie 12, 2011 8:27 pm
autor: xxx
mini pisze:Jako, że alken rzuca na mnie jakieś uroki, które powodują, że mięknę niczym masełko na słońcu..

xxx, mogę Paprocha?
tak jak mówiłam, jak kogoś chcecie to bierzcie ;) ;D

innym osobom z komentów na tym wątku odpowiadziała bym tak samo ;) 8)

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pt sie 12, 2011 8:45 pm
autor: mini
No to czekamy, aż mała podrośnie :)

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pt sie 12, 2011 8:53 pm
autor: xxx
super ! :D

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pt sie 12, 2011 8:56 pm
autor: mini
Masz nieprawdopodobną brygadę! :D Wszyscy tacy kochani, każdego chciałoby się przytulic i gadać bez końca :)
Michał stwierdził, że chce szczurzy pokój z tego wszystkiego 8)

Trzymam kciuki za łysą pannę. Nie tylko na czas zabiegu ale co by jej się samopoczucie poprawiło.

No! I Pana Mysza wygłaskaj! ;D Czubeczka małego co Michała dziabnął! ;D

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pt sie 12, 2011 9:10 pm
autor: xxx
:)
Feluś przez kraty leki dostaje ;) zawsze w jakiś ekstra smakołykach, dlatego jak widzi ludzi to tak głowę wytyka ;) i łapie co się zbliży ;D

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pt sie 12, 2011 9:31 pm
autor: alken
mysz ludożerka ! O0
o ja dobrze że Paproch bedzie u mini, bedę mogła się nim cieszyć :D

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: sob sie 13, 2011 4:07 pm
autor: xxx
Obrazek

domek wstępnie mają :
2 husky i kapturek rex

swojego domku wypatrują:
Paproszek wersja męska ;D
i jego przybrany brat -przystojny kaptuzorro
(na zdjęciu mają pyszczki w tę samą stronę)

Obrazek

domek czeka na :
drobinę Paproszke co to oczy zasłania

domku wypatrują:
przybrane siostry : husky z plamką i kapturka
siostry: rex husky i niebieska kapturzasta

Wszystkie paproszkowe malce zaczynają wchodzić na ręce :D jak wejdą na kraty i zejść już nie potrafią ;) moja ręka przybywa z ratunkiem :);)

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: sob sie 13, 2011 10:35 pm
autor: mini
Super, że się ładnie rozwijają :)

alken, mianuję Cię ciotką nr 1 dla Paprocha! :)

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pn sie 15, 2011 12:04 am
autor: xxx
Feluś [*] gdy wychodziłam rano z domu wszystko było dobrze... gdy wróciłam już nie żył, nie mogę uwierzyć, w sobotę miał jechać do nowego domku, nie doczekał... :( cholerna przewrotność losu :(

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pn sie 15, 2011 2:53 am
autor: Justka1
Widzę,że nie tylko mnie spotkała dziś "niespodzianka"... :(
Dla Felusia <*>

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pn sie 15, 2011 9:44 am
autor: mini
Smutne wieści..

Feluś [*]

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pn sie 15, 2011 11:21 am
autor: ol.
i spodziewać się źle i zostać tak zaskoczonym :(

dla Felusia [^]

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: pn sie 15, 2011 12:31 pm
autor: alken
dla Felusia (*)

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: wt sie 16, 2011 8:37 am
autor: Pająk
Feluś, leć i nie zgub się po drodze.

Re: Zuch brygada. Każdy inny - wszyscy równi.

: śr sie 17, 2011 3:31 am
autor: xxx
dzięki...


maluszki interwencyjne rosną i oswajają się, pozwalają brać się na ręce, ich mama i mamka - Magnolia, również. Jutro 4 nowe dziewczynki i na tym chyba koniec... więcej nie można wziąć, przynajmniej takie jest oficjalne info....

http://www.youtube.com/watch?v=ynrG5zXxAkE

Chłopcy Gabi dołączyli dziś do mojego stada mężczyzn, łączenie było zupełnie spokojne...w klatce troszkę się poprzepychali, ale bardzo lajtowo (odpukać) Varcasik przewracał maluchy i mył im stópki ;D a oni łapali, że nieruchomienie gwarantuje spokój ;) labunki zero agresji, jak to labunki - każdy ciur to ich swojak :) Muffinek chwilami czuł się przez nich osaczony, więc odpychał ich delikatnie, a oni pisk :D :) Czesio chyba wyczuwa rodzinną więź ::) , czasem można było odnieść wrażenie, że na nich czekał ::) a Marchewek całą sprawę potraktował jak dzień powszedni ;D ospale chadzał pomiędzy nowymi kolegami i spoglądał gdzie jedzonko lub ktoś do przytulenia, tylko czasem na jego pycholu malowało się jakby lekkie zaskoczenie "hmm, a Ty to kto? a nic..zdawało mi się..." :D Co jakiś czas słyszę piski, ale gdy wpadam do ich pokoju, widzę jak maluchy zaciekle siłują się z sobą ...a starszyzna chrapie mając owy fakt głęboko pod ogonkiem, tudzież Varcasik podnosi główkę by upewnić się, czy czasem nie przyniosłam jedzonka :) przespanie takiego faktu było by dramatem ;)

Obrazek;Obrazek;Obrazek;Obrazek;Obrazek;Obrazek;Obrazek;Obrazek


Wczoraj próba połączenia Gabi z Rosą zakończona porażką :( Gabiś co rusz uciekała do mnie na kolana, a Rosa "szczotka" i spychała ją bokiem, tudzież podgryzała w łapki :] martwię się, że zostanie sama... jest naprawdę trudna :/ do ludzi kochana, do innych szczurów straszna zołza :(