Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne Mołszyn Pikczer Prezents!

Post autor: Megi_82 »

Jajko! Fantastyczny filmik :D Ale jak zgodnie biegają za nim, moje to by się już 5 razy prały :D Musze im dać na rozweselenie, może się pobawią :D
Maurycek jak fruwa za uciekającym kąskiem ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne Mołszyn Pikczer Prezents!

Post autor: IHime »

Paul, porządek u nas utrzymuje zasada "cokolwiek pozostawione na podłodze może być pożarte". Bardzo dyscyplinująco działa. ;)

To teraz sobie pomarudzę. Utknęłam z Marcinkiem, który jest niebezpiecznym zbójem, mimo kastracji. Do adopcji się nie nadaje. Powiększa moją kolekcję interesujących blizn. Jak nie może dorwać człowieka, próbuje przegryźć się przez buty, spodnie, czy co tam zdąży złapać. Boję się go panicznie. :'(

Mauryś i Muszka wyraźnie się starzeją.
Muszka ma 2,5 roku, nasilające się objawy przysadkowe i niezmąconą pogodę ducha. Wczoraj w czasie wybiegu zasnęła w myszowym pudełku w szafce tak mocno, że nie przyszła na kolację. Zdążyłam narobić paniki, zanim ją znalazłam, rozkosznie cieplutką i zaspaną.
Mauryś ma co najmniej 2,5 roku, obstawiam, że więcej. Spokojnie przeżeglował przez krainę skrajnej otyłości i zamieszkał wśród niewielkich ciał niebieskich. Byłam z nim niedawno na kontroli u weta. Zaskakujące, że serducho ma lepsze, niż niejeden młodzik. Niestety, łapki mu słabną, skakanie mu nie idzie, chodzić nie lubi, chyba że za jajkiem. :P
Fenolinka po cichutku skończyła 2 lata, ale mimo problemów z sercem i płucami, duchem jest nadal małą, pluszową dziewczynką. Czasami przychodzi po prostu ze mną posiedzieć i podumać.
Sardynka uszkodziła oko. Nie mam pojęcia, co się stało. W grę wchodzi wszystko, od urazu, przez jednostronną zaćmę, po nowotwór, a po wizycie u weta jestem niewiele mądrzejsza.
Blutek albo naderwał pazurek, albo dał się komuś ugryźć, w każdym razie zrosił wczoraj podłogę i mnie posoką. Na szczęście chyba go nie boli.
Groszek, moje srebrne szczęście, robi się tylko jeszcze bardziej kochany i przytulajny.
Latimerka się wyrabia. Już nie jest taką histeryczką i panikarą, a ja pokochałam jej gołe, cieplutkie plecki i brzuszek. Całe sardynkowe rodzeństwo lada chwila będzie świętować pierwsze urodziny.
Heidi też mniej ostatnio panikuje. Nadal nie lubi miziania, ale strasznie fajna, delikatna dziewczynka z niej.
Elza, wytrawna pogromczyni piórek na sznurku!Nie ma nic bardziej rozczulającego, niż łapki tej torpedy w moich włosach i nosek w uchu. :D
Stadko jest w tej chwili bardzo zgodne, właściwie bezkonfliktowe i mega łagodne, obcowanie z nimi jest balsamem na wszystko. <3

PS. Będą foty!
Malachit
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lis 02, 2008 4:20 pm
Numer GG: 2405640
Lokalizacja: Wrocław

Re: Majaki Nocne

Post autor: Malachit »

Och, ja bym wolała zasadę "cokolwiek pozostawione na podłodze może być pożarte" niż "cokolwiek pozostawione w jakimkolwiek miejscu pokoju (łącznie z lampą) może być pożarte" :D
Dziwna sprawa z Marcinkiem, a może zastanowić się nad czymś na uspokojenie (w sensie dla niego, nie dla ciebie :P )?
Całemu stadu dużo zdrowia... a u Sardynki jak to wygląda? Uszkodzenie bardziej od wewnątrz?
Czekamy na foty!
Wyszukiwarka nie gryzie
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Ech, chwilowo odechciało mi się fot, Marcinek znowu mnie upolował. Malachit, nie wiem, może czegoś spróbuję, chociaż mam wrażenie, że to głęboko utrwalona agresja. Dla siebie czegoś na uspokojenie też chyba spróbuję.

U Sardynki uszkodzenie jest wewnętrzne, ale nadal nie wiem skąd i dlaczego. I jeszcze bidulka dzisiaj zarobiła paskudnego dziaba od Marcinka. :'(

Jakiś pechowy dzień dzisiaj, bo na spacerze Ej mi uciekła i mało brakowało, żeby władowała się pod samochód. >:(
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: Megi_82 »

No to faktycznie cholerny dzień :(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne

Post autor: IHime »

Uploadowanie zdjęć boli, myślenie też ostatnio boli, ale oto jest kilka fot!
Sardynka i szablozęby Marcinek:
ObrazekObrazek (widać u niej trochę to coś w oku)

Sardynka i Fenusia:
Obrazek
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: IHime »

Sardynki skończyły przedwczoraj roczek! Lati taka młoda, a już łysieje:
ObrazekObrazekObrazek

Groszeczek kochany:
ObrazekObrazek

Bluś ewakuujący się w kierunku urodzinowego deseru, który myszaki zbunkrowały pod fotelem:
Obrazek

Kwitnąca mamunia, która niedawno też skończyła rok:
ObrazekObrazek
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: valhalla »

Nie wierzę, kiedy minął ten rok? :o
Nie no, serio. Przecież Sardynki dopiero co rodziła i był raport na bieżąco z porodu. Dopiero co maluchy rozbrykane były, Groszek wiecznie uwieszony na czyimś ogonku... a tu takie dorosłe! Niech żyją 4 lata i dłużej!
Ucałuj wszystkich jubilatów w pyś. Szczególnie Groszka :-*
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: gosja1 »

Ja też jestem w szoku, że to już rok! Jak przeczytałam tytuł, to aż się przyjrzałam dwa razy, czy dobrze widzę ;D
Sto lat dla szczuractwa ;)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
Megi_82
Posty: 2126
Rejestracja: ndz paź 14, 2012 8:22 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: Megi_82 »

Kiedy to minęło...:) Dopiero co gruchnęła wieść, że Sardynki w ciąży, dopiero były maluśkie, a już rok! :)
Najlepsze życzenia dla dzieciaków, a Sardynce powiedz, że ma fantastyczne dzieciaczki :)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=38243

[*] Kluseńka, Czarnuszka, Pączek, Tulia, Liwia, Alutka, Tina, Czikita, Bajeczka, Filipek, Szarutka, Gadżet, Thau, Afri, Bąbelek, Dzidzia Rambo, Bulinka, Placuszek, Rudzinka, Bianuszka, Violetka, Wanilka, Lolcia, Tika, Lusia, Elżunia, Anuszka, Klekotek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: Paul_Julian »

Przeciez dopiero co były maciupkie sardynki! I Grosiu był taki tyci tyci ....
Wszystkiego dobrego wszystkim futrzaczkom, i glaski dla Maurysia.

A Marcinkowi może podawać Kalm Aid ? Podpytaj też Noovy, bo ona miała agresywną Yuki - może będą jakies wspólne cechy ? Yuki też atakowała wszystko i wszystkich oprócz córeczki Noovej.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: ol. »

Sardynki rok :o Kiedy się te kijanki przeobraziły w te pluszaki słodkie ? Wszystkiego dobrego im i mamie !
Nie mniej miło zaskoczył mnie widok Maurycego w pogoni za jajem ( ;D ) i jego wiek. Świetnie sobie chłopak radzi (chciałabym takich nóżek dla Asłana..)
Wszystkim - trwającej młodości ciała i ducha, a Muszce szczególnie ciepłe życzenia przekaż :-*
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: unipaks »

I ode mnie najlepsze życzenia dla roczniaków :-* Nie do wiary, kiedy to zleciało ::)
Dla wszystkich buziaki i głaski ode mnie :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
diana24
Posty: 816
Rejestracja: wt maja 11, 2010 4:07 pm
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Majaki Nocne - Sardynkowe dzieciaczki mają rok!

Post autor: diana24 »

A pamiętam jak chciałam jedną maluszkę od Ciebie, ale niestety było już za późno... Potem zresztą okazało się, że wyrosła na samca :P
Oby były jak najdłużej zdrowe :) Wygłaszcz maluchy :)
Z nami : Kreska, Tosia (http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=41343)
Przetransportowane: 8 przystojniaków i 8 samiczek
Za TM [*][/b]: Lucy, Hera, Topej, Fiona, Całka, Aria, Albert, Iskierka, Gabi, Safi, Plamka
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Majaki Nocne - koniec sielanki

Post autor: IHime »

Mordeczki wycałowane i wymiziane!

No i skończyło się rumakowanie. Dzieciory hurtem zgłosiły pilne zapotrzebowanie na weta.
Heidi jakoś niefortunnie wspinała się po klatce, szczura spadła, łapka chciała zostać. Pękły dwie kości śródstopia. :'(
Mauryś miał trochę biegunki, krótko, więc nie panikowałam, ale postanowiłam pomóc mu się umyć i namierzyłam ropień pod prąciem. Mąż zobaczył i, choć zwykle jest twardym facetem, zbladł. Mauryś jest bardzo dzielny i kochany. Na pewno boli go przy czyszczeniu, ale co najwyżej liże mnie i błagalnie patrzy, żebym już skończyła. :-*
Muchunia pojechała kontrolnie i trzyma się nieźle, odpukać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”