Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Grysina, moja "kruszynka" waży "tylko" pół kilo :p ma około 1 rok 7 miesięcy i jest ewidentnie otyła, ale nawet nie ma szans jej odchudzić
Wiki, Lejla i Gruba są siostrzyczkami z jednego miotu, a tak totalnie różnią się wagą..
Lejla - ok 370 g
Gruba - ok 250 g (ważyła tyle co Lejla, ale dużo schudła z powodu choroby i złamania szczęki)
Wiki - nie wiem ile waży ale jest karzełkiem i na oko waży tyle co Gruba
Wszystkie mają 11 miesięcy
Obecnie przy mnie trzy dzielne siostrzyczki: Wiki, Gruba, i Lejla <3 oraz kot o imieniu Kot =) Za TM: Maciuś, Wojtuś i Grysia[']
Szczurki dzisiaj przy okazji wizyty u weterynarza zostały zważone Oba mają po 8-9 m-cy (nie wiem dokładnie):
Marcelek pulpecior- 640 g (chyba nie jest jeszcze tak źle? )
Boguś - 470 g
mam dwa szczurki Mańka i Eskilka (chłopaki). gdy wziełam je Maniek wcinał wszystko jak leci i był grubaskiem w porównaniu do Eskilka. Potem zachorował na zapalenie dróg oddechowych. Dostawał zastrzyki, dodatkowe szmatki zeby nie marzł (ale Eskilek otwierał mu klatke zeby Maniek przychodził na noc do mojego łożka i spał mi w zagięciu łokcia:) )
po chorobie Manianie spadła waga. był szczuplutki, ale w normie. Widziałąm ze to raczej on dowodzi w "stadzie". ta choroba była niecały rok temu. dwa tygodnie temu byłam z Eskilkiem na wycięciu guza, który mu się zrobił tak wiec maniek był przez 2 noce sam. nie widać było żeby jakoś to przeżył specjalnie. ale zauwazyłam inne "zjawiska". Eskil ma sie dobrze, ale Maniek schódł. Weterynarz powiedizał, że to nic złego, ze ejst ok i ma za długię zeby (ma tyłozgryz) wiec trudniej mu się jadło (i dlatego szorował zębami całe noce o kratkę i brzmiało to tak jakby dwa noże o siebie się ocierały..- masakra). tak więc obciał mu zabki, ja go przytrzymywałam. zazwyczaj flegmatyczny i spokojny Maniek ożył i niezbyt chetnie pozwolił sobie na te zabiegi. po zabiegu cały dygotał jakby go kto tam mordował. rozumiem stres. przynisłam go do domu, odłozyłam do jego domku. niezbyt chetnie zaczał jesc, no ale w koncu tam cały czas cos ciamał. jak tylko cos włożę do terrarium, to od razu się na to rzuca, no ale Eskil (wiekszy i silniejszy) zabiera mu to za wszelką cenę i jak trzeba to stłucze Mańka. i widze ze maniek teraz syzbko odpuszcza i zgadza sie pokornie brac w drugiej kolejności. ok 4-5 dni temu zauważyłamże Maniek schódł tak, że ma jakby boki zapadnięte. jak złącze palec wskazujący i kciuk to tam maniek w najgrubszym miejscu się spokojnie zmieści. do tego nie biega juz z taką energią jak jeszcze z 3-4 miesiace temu. teraz jak je wypuszczam (a robię to codziennie na kilka godzin) to wlezie do łóżka pod kołdrę i spi. no i ta waga:( przed tym jak zauwazyłam ze schódł ważył 360 gram. teraz nie wiem ile:(
zaczełam go oddzielać od eskilka w trakcie karmienia. Daję mu żółtko zmieszane z jogurtem nat. i chudym twarogiem, daje ser zółty, świeże orzechy laskowe. tak naprawde nie wiem w czym jest problem:( ma ktoś z was jakis pomysł? czy to może efekt jakiegoś stresu?
w ogóle on jest jakis dziwny:) jak go wziełam był bardzo towarzystki a teraz zachowuje sie tak jakbym tłukła nim trzy razy dziennie o ściane. sam podchodzi ostrożnie, jakbym miała go zaraz bić, obwachuje bardzo delikatnie, czasami jak leze spokojnie to sie przytuli i zaśnie (ma tak od czasu choroby - co jest wielkim postepem) no ale.. Maniek ma l.ek wysokosci:) nie znosi wysokich rzeczy, wspinania, zeskakiwania..
moze te wszystkie lęki i te chudniecie to objaw jakiejs choroby??
Tak patrzę na wasze posty i się dziwię. Okazuje się że mam i miałam same małe okazy
Aktualnie posiadam dwóch chłopców. Mają koło 4 miesięcy. Wyglądają ładnie ale waga to około 250 gram.
Mam nadzieje że jeszcze im się urośnie. Kumpela mówiła że husky z natury małe i w sumie Silver był mniejszy niż kaptur mój ale czy to zasada to nie wiem...
Na spółę z TŻ:
Desant, Anubis(Ibasan)Beris, Kaszmir Beris, Miętus EmeraldMoon, Bjorn, Belfast
Za TM:Silver&Sharingan, Destruktorzy, Śpioch&Grubas, Czarnuszek&Bibs, Miki
Nie ma żadnej zasady, że husky są małe - wielkość szczura nie zależy od koloru i rodzaju futra, uszu czy znaczenia 250 g to faktycznie mało, mam stado 6 samiczek i 2 kastratów i tylko jedna dziewczynka waży ok. 250 g, reszta powyżej 300. Czym są karmieni Twoi chłopcy?
Niby żadnej zasady nie ma ale małego (zdrowego) dumbo nie widziałam Aczy mał oto nie wiem. Wyglądają bardzo ładnie. Z resztą są młode więc... Mieszam 3 karmy plus wszelkiego rodzaju dodatki typu gerberki, owoce lalala. Mieszam aktualnie vitapol, versele-laga i tą którą wcinają najmniej chętnie czyli Beaphar Care+.
Na spółę z TŻ:
Desant, Anubis(Ibasan)Beris, Kaszmir Beris, Miętus EmeraldMoon, Bjorn, Belfast
Za TM:Silver&Sharingan, Destruktorzy, Śpioch&Grubas, Czarnuszek&Bibs, Miki
Wilczek777 pisze:Mam nadzieje że jeszcze im się urośnie. Kumpela mówiła że husky z natury małe i w sumie Silver był mniejszy niż kaptur mój ale czy to zasada to nie wiem...
Husky małe? W życiu. Mój Marcelek nie ma jeszcze roku, a dobija powoli do 700 gram. Jest duży i ma wielką puchatą kulkę zamiast brzuszka, ale przy tym jest bardzo zwinny i naprawdę dużo biega
Od niedawna mam 2 szczurki (samce) mają teraz 2,5-3miesiące i łącznie z ogonem 26cm.
Chciałam się zapytać do jakiego wieku szczurki rosną i czy jeszcze urosną (jeśli tak to ile mniej więćej ma dorosły szczur?).