Strona 15 z 17
Chris, Alan i Nicky.
: ndz kwie 17, 2011 2:43 pm
autor: Chyna
Film z dzisiaj. Jakość jaka jest taka jest.
http://www.youtube.com/watch?v=GWGQbiSUvr4
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: sob kwie 23, 2011 2:03 pm
autor: Chyna
Chris, Alan i Nicky.
: śr maja 04, 2011 12:21 am
autor: Chyna
04.05.11
Usłyszałam dziś w nocy dziwne dźwięki. Nie wiem, jak je opisać, o to zawsze trudno. Interwencja sprzed kilku minut: najpierw po 4 krople witaminy specjalnie dla gryzoni a następnie beta glukan. Może to te zmiany pogodowe. We wtorek obudziła mnie, na początku maja, zima. A zatem raz ciepło aż sięgnęłam po wentylator, innym razem trzeba odkręcać kaloryfer. Szaleństwo pogodowe.
Oby to tylko, odpukać, nie zwiastowało niczego poważnego.
Beta glukan muszę powtórzyć przez kolejnych kilka dni, z witaminami szaleć nie będę ale raz na 2-3 dni nie zaszkodzi.
Pozdrawiam.
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: czw maja 05, 2011 11:02 pm
autor: nectarine
I jak z tym ropniem? Bo z Gryzkiem miałam podobną historię. Też mu pękł i urósł ponownie, też koło siura. Przed świętami miał usuniętą tą torebkę ropnia i już się wygoił. Mogłabym polecić weta, ale do Czaplinka Ci pewnie nie po drodze
Uściski dla szczurków.
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: pn maja 09, 2011 11:17 pm
autor: Chyna
nectarine: dziękuję że pytasz.
Z ropniem, odpukać, mamy spokój, natomiast znów u Nicky'ego pojawiają się dziary. Podczas szamotanin nie ma warstwy ochronnej w postaci włosów i od pewnego czasu codziennie przemywanie jodyną... ale i tak już na mocno zasklepionej ranie.
Razem jedzą, leżą ale gdy nie widzę musi dochodzić do "zabaw" i wówczas Mu się obrywa. Oby to się skończyło.
Chris jak był dzikuskiem tak jest, ale potrafi podejść gdy jest zazdrosny o pozostałą dwójkę.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Ba, wejść na mnie nawet może. A co! Widzi, że się bawię z Alanem i Nickusiem to...
Ale tak na co dzień w ręce się nie da wziąć żeby Go pomiziać, o nie.
Tutaj zdjęcie sprzed kilkunastu minut. Aż myślałam, że się Mu coś stało... Nie, po prostu rozrabiaka padł ze zmęczenia i po jogurcie pitnym (dodałam ostatnią "dawkę" beta glukanu). Wcześniej iskał Go nikt inny jak Nicky.
I jak toto wszystko pojąć?
Klik by powiększyć.
Pozdrawiam!
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Chris, Alan i Nicky.
: czw maja 19, 2011 9:17 pm
autor: Chyna
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: czw maja 19, 2011 9:44 pm
autor: Afera
Chris, Alan i Nicky.
: czw maja 19, 2011 10:50 pm
autor: Chyna
Aferson: dziękuję.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Chris, Alan i Nicky.
: śr cze 22, 2011 5:39 pm
autor: Chyna
Siema po przerwie.
U nas w porządku, odpukać.
Mam dla Was info odnośnie lubianego przez ogony Xtra Vital'u.
Nie sprowadzają już do nas do Kakadu, w ogóle ciężko dostać a jak już to przez net. Znalazłam bardzo tanio w belio.pl:
http://belio.pl/index.php?p7332,xtra-vi ... zur-0-5-kg
Za paczkę, za którą w Kakadu płaciłam ok. 20 zł tutaj płacę 9 zł z groszami.
Jak ktoś jest z Wrocka może odebrać osobiście (Na Grobli).
Pozdrawiam!
Chyna
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: ndz cze 26, 2011 10:13 am
autor: Jessica
cieszę się,że u Was dobrze
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: śr lip 06, 2011 5:15 pm
autor: Chyna
Jessica pisze:cieszę się,że u Was dobrze
![Kiss :-*](./images/smilies/kiss.gif)
Witaj(cie).
Było właśnie gorzej ale, mamy nadzieję, że wszystko już się układa.
Po kolei.
Wydawało mi się, że coś tam się u Opaków dzieje, obsłuchiwałam Je, nie miałam jednak dostatecznej pewności że jest nie tak jak powinno. Pogoda średnia, brak wyraźnych oznak choroby - Beta Glukan.
W niedzielę Nicky zaczął wydawać dźwięki traktoro-podobne. Wiecie, niestety, o czym mówię. Na szczęście jadł, chodził, chciał wyjść z klatki a zatem czekałam do poniedziałku żeby pojechać do Weta. Dałam Mu Mucosolvan. I BG.
W poniedziałek Pan Mariusz usłyszał i nie tyle, że się przeraził bo Wet wiele widzi i słyszy codziennie, ale był mocno zaskoczony. Ja też. Chociaż zmienność temperatur (do tego stopnia, że raz musiałam włączać w pokoju farelkę [!] a innym razem dwa okna otwierać + wentylator) jak najbardziej mogła Mu się dać we znaki.
Od razu dostał Baytril. Następnego dnia nie było poprawy ale nie było też pogorszenia. W miejscu, gdzie miał wstrzyknięty podskórnie antybiotyk zrobiła Mu się nieładna plama. Pomimo, że Pan Mariusz zmieszał antybiotyk z... zapomniałam. Wszyscy znamy historie z martwicami ale tutaj mogło być jeszcze coś innego - organizm Nick'yego mógł odrzucić podskórnie podany lek/nie zareagował na niego. Dostał zatem w mięsień (łapka). Plus glukoza. Kolejny dzień: poprawa wielka.
Teraz jeszcze 2 razy dostanie domięśniowo, poza tym Beta Glukan.
I oby wyzdrowiał.
Pozdrawiam!
Anna
Chris, Alan i Nicky.
: śr paź 05, 2011 12:56 pm
autor: Chyna
Witajcie.
Mamy problem.
Nicky gruchał, gruchał i gruchał, 29 września pojechaliśmy do Legwana zrobić RTG płuc. Jako, że był sam właściciel kliniki na miejscu a nie dziewczyny, do których nie mam przekonania po wcześniejszym, źle zinterpretowanym zdjęciu (wówczas Nikuś chodził ok. miesiąca z zapalaniem!) zamiast jechać do "naszych" posłuchałam go. Kiedyś rzadko można było na niego wpaść, nie wiem jak teraz. Do rzeczy.
Płuca czyste, żadnych zmian, w klinice "oczywiście" zero gruchania, nic. Ale opowiedziałam dokładnie co i jak. Dostał Ciphin 250 (działa jak Baytril, chodzi o podawanie doustne, jest bardziej oczyszczony, organizm inaczej go wchłania) i już następnego dnia była poprawa, Opak był cichutko właściwie chyba cały czas.
A później znów coś zaczął gruchać, ale miałam podawać 10 dni więc podawałam.
Skończyłam dopiero co, mija kilka dni, Nicky znowu grucha, 3-ci dzień jakoś. Mimo antybiotyku, beta glukanu.
Może po prostu tak będzie miał po tamtym długim zapaleniu, że będzie gruchał i nic na to się nie poradzi, ma apetyt, biega etc. Przecież nie będzie jechał cały czas na antybiotyku...
Nie wiem, nie wiem naprawdę.
Pozdrawiam,
Chyna
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: śr paź 05, 2011 1:26 pm
autor: Chyna
Pomyłka, oczywiście nie 29. września tylko 21.
Chyna
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: śr paź 05, 2011 8:50 pm
autor: IHime
Chyna, ja bym go jeszcze zabrała na osłuchanie. Jeśli bakcyl był oporny na enrofloksacynę, to choroba mogła ujawnić się na nowo po odstawieniu.
Re: Gem, Chris, Alan i Nicky.
: czw paź 06, 2011 5:36 pm
autor: Chyna
IHime pisze:Chyna, ja bym go jeszcze zabrała na osłuchanie. Jeśli bakcyl był oporny na enrofloksacynę, to choroba mogła ujawnić się na nowo po odstawieniu.
IHime, lekarz przepisał Mu o ok. 3-krotnie większą dawkę leku niż powinien brać.
Ja już w Legwanie nikomu nie zaufam.
Powinien Mu był wet wypisać mniejszą dawkę i podawaną co 12 godzin.
Właściciel...
To takie małe ostrzeżenie dla tych, którzy by chcieli tam zajrzeć.
Byłam z Nimi dzisiaj u Naszej, stąd wiem. Na pewno antybiotyku teraz nie będzie dostawał, natomiast Beta Glukan + inhalacje.
Jeśli -
odpukać! - stan się pogorszy będzie jednak potrzebny antybiotyk, ale w zastrzyku i co 3 dni. Zobaczymy w przyszłym tygodniu.
Wkrótce zdjęcia.