Jeszcze strach się cieszyć, ale

wygląda na to że Rosa , po przeszło roku, dogadała się ze stadem

(odpukać, odpukać) w nocy był dziab do krwi, ale Rosa nie miała z tym nic wspólnego, bo oto mała Padme postanowiła pognębić Antosie która właśnie miała rujkę, Antoś bardzo nie lubi jak ją dominują wtedy bo ma krzywo główkę i odruchowo odchyla do tyłu...a wtedy zdaje się odczuwa ból, odganiała Padme tak z 2 godziny, w końcu nie wytrzymała i zapodała jej dziaba, lekko,ale trochę krwi poleciało...Padme wczoraj ogólnie miała jakiś zły dzień :/ Rose ciągnęła za skórę, tak typowo w zaczepkach, jak taki "dres" na szczęście Rosa tylko ją spychała. Ogólnie, bała się

bardzo się bała, siedziała najeżona i wystraszona, tylko jak ktoś podszedł to go spychała, ale zero ataków,zero inicjatywy z jej strony.W tym wszystkim Gabi, po tym jak ost. Rosa ją potraktowala na wybiegu (gdy chciałam łączyć tylko je dwie)...Gabi chciała Rosę utulić

co rusz przychodziła do niej, przysuwała się, tak bardzo spokojnie i sobie z nią siedziała, a Rosa wtedy nieco się uspokajała

chodziła ciągle do niej i znów w klatce, w takim niepokoju, jakby dumała co ma zrobić by jej pomóc, to było niesamowite

potem lekko ją iskała, ale nie tak dominująco, tylko tak "już dobrze dobrze, oni nie są tacy straszni, wiem co czujesz" W efekcie Rosa jeżyła się na każdego, tylko nie na Gabi, potem i Ganga, swoją zupełnie obojętną postawą pokazała jej, że też nie ma złych zamiarów...w nocy tylko Padme goniła Antosie <ściana>
Wygląda na to, że Jagoda,Szyszka,Agrafka i córka Buni- aguti kap. mają nowe domki

Być może jeszcze Hopsa się załapie, na razie pani umowę trawi

Nil( rudzielec z węższym paskiem, dziecko Buni) pojechał tydzień temu do nowego domku w Wawie, tam dostal szajbe <ściana> i czeka go ciachanie jaj, niemniej wetów ma super, narkoza wziewna, kołnierz po

powinno być dobrze.
W nocy Ryjek mocno kaszlał

mocniej niż standardowo
