NIETOPERENDING STORY
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Fakt,jestem panikarą.Czasem aż za bardzo...
Los Indiańca i Angela widziałam już w ciemnych barwach.A weterynarz miał powód do uśmiechu...
U Indiany to po prostu niewyleczony do końca ropień,ciut przerośnięty.Pomogła zmiana antybiotyku na silniejszy i dziś ropień jest już o połowę mniejszy i nie paćka się tak straszliwie
U Angela to nic innego,jak duży obrzęk po ugryzieniu,to drugie to też po ugryzieniu, najprawdopodobniej przerodziłoby się w ropień,ale antybiotyk i przeciwzapalny zmniejszyły już wszystkie zgrubienia mojego aniołka o połowę
Chłopaki zostali potraktowani strzykawkami,a ja dostałam zakaz panikowania
Tak z innych wiadomości,to Otis się spasł jak prosiak... Ale nie dlatego,że obżera się jakimiś specyficznymi smakołykami,bo wszyscy dostają to samo,tylko zrobił się skrajnie leniwy i jedynym jego wysiłkiem fizycznym jest ostatnio doczłapanie do miski z jedzeniem i droga powrotna do miejsca,w którym układa swój kuperek do snu... Na wybiegi wychodzi za pomocą mojej ręki,bo nie chce mu się samemu,po czym po minucie drepta powolutku w stronę klatki,staje pod nią i patrzy na mnie,oczekując windy do góry,bo przecież podskoczyć pięć centymetrów do góry to wysiłek godny olimpijczyka... Lenistwo doprowadziło Otisa do tego,że rozlewa się teraz na rękach... Ma ktoś pomysł na program ćwiczeń fizycznych dla leniwca???...
W stadzie spokój.Zero agresji.Był moment zawirowań,kiedy miałam u siebie jordanowych chłopaków,wszyscy chodzili nabuzowani i fuczeli na siebie,pewnie wtedy się Angelowi oberwało.Ale muszę pochwalić bardzo Indiańca,że uspokoił się niesamowicie po kastracji.Zamiast napadów dominacji i agresji względem reszty,ma teraz napady dzikiej zabawy z nimi,jak taki duży,zwariowany dzieciak ;DI takiego go uwielbiam!
Los Indiańca i Angela widziałam już w ciemnych barwach.A weterynarz miał powód do uśmiechu...
U Indiany to po prostu niewyleczony do końca ropień,ciut przerośnięty.Pomogła zmiana antybiotyku na silniejszy i dziś ropień jest już o połowę mniejszy i nie paćka się tak straszliwie
U Angela to nic innego,jak duży obrzęk po ugryzieniu,to drugie to też po ugryzieniu, najprawdopodobniej przerodziłoby się w ropień,ale antybiotyk i przeciwzapalny zmniejszyły już wszystkie zgrubienia mojego aniołka o połowę
Chłopaki zostali potraktowani strzykawkami,a ja dostałam zakaz panikowania
Tak z innych wiadomości,to Otis się spasł jak prosiak... Ale nie dlatego,że obżera się jakimiś specyficznymi smakołykami,bo wszyscy dostają to samo,tylko zrobił się skrajnie leniwy i jedynym jego wysiłkiem fizycznym jest ostatnio doczłapanie do miski z jedzeniem i droga powrotna do miejsca,w którym układa swój kuperek do snu... Na wybiegi wychodzi za pomocą mojej ręki,bo nie chce mu się samemu,po czym po minucie drepta powolutku w stronę klatki,staje pod nią i patrzy na mnie,oczekując windy do góry,bo przecież podskoczyć pięć centymetrów do góry to wysiłek godny olimpijczyka... Lenistwo doprowadziło Otisa do tego,że rozlewa się teraz na rękach... Ma ktoś pomysł na program ćwiczeń fizycznych dla leniwca???...
W stadzie spokój.Zero agresji.Był moment zawirowań,kiedy miałam u siebie jordanowych chłopaków,wszyscy chodzili nabuzowani i fuczeli na siebie,pewnie wtedy się Angelowi oberwało.Ale muszę pochwalić bardzo Indiańca,że uspokoił się niesamowicie po kastracji.Zamiast napadów dominacji i agresji względem reszty,ma teraz napady dzikiej zabawy z nimi,jak taki duży,zwariowany dzieciak ;DI takiego go uwielbiam!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Jak dobrze przeczytać takie wieści; niech stan zdrowia i spokoju w stadku rozgości się na dłużej i utrwali na dobre!
A spróbuj z piłeczką ping- pongową U nas zadziałało, Martini staruszka ( 2lata i prawie 4 miesiące) dawno tak nie zaszalała Białaska, choć niby spokojna, żeby nie rzec: nie bardzo ruchawa, też ogromnie się ożywiłaNietoperrr... pisze: Lenistwo doprowadziło Otisa do tego,że rozlewa się teraz na rękach... Ma ktoś pomysł na program ćwiczeń fizycznych dla leniwca???...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
No że ja durna nie wpadłam na pomysł piłeczki... Koty u mnie z takimi szaleją,to może i grubasek zechce?
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Super wieści. Oby stan bezagresywny utrzymywał się jak najdłużej.
A może pływanie?
http://www.youtube.com/watch?v=-Xn6EPcz ... 273DF14588
http://www.youtube.com/user/oPuPo#p/u/0/KfxQTz514Bg
A może pływanie?
http://www.youtube.com/watch?v=-Xn6EPcz ... 273DF14588
http://www.youtube.com/user/oPuPo#p/u/0/KfxQTz514Bg
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
Re: NIETOPERENDING STORY
Super to pływanie! Próbowaliście kiedyś ze swoimi?
Moje Kochane Gryzonie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=24153
Re: NIETOPERENDING STORY
Popieram piłeczki, bo pływanie ... jeszcze trzeba lubić.
Już sobie wyobrażam Otisową kulkę pomykającą z zapałem za mniejszą wymykającą się kulką a jak mu jeszcze zafundujesz sparring z kotem zbędne gramy rychło staną się wspomnieniem
Cieszę się że wszystko z pociachanymi zakończyło się na strachu, to strasznie obezładniające kiedy się leczy i leczy, a poprawy nie widać ... Niech się goją nareszcie a po wstrętnych ropiach słuch niech zaginie !
Już sobie wyobrażam Otisową kulkę pomykającą z zapałem za mniejszą wymykającą się kulką a jak mu jeszcze zafundujesz sparring z kotem zbędne gramy rychło staną się wspomnieniem
Cieszę się że wszystko z pociachanymi zakończyło się na strachu, to strasznie obezładniające kiedy się leczy i leczy, a poprawy nie widać ... Niech się goją nareszcie a po wstrętnych ropiach słuch niech zaginie !
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Boże kochany,nie wiem,co się stało!!!Indiana ma flaki na wierzchu!!!Ten ropień,co miał po kastracji,miał oprócz ujścia poprzez ranę po szwach również małą przetokę z boku,dosłownie małą dziureczkę i dziś przez tą właśnie dziureczkę wystają mu na zewnątrz wnętrzności...Normalnie wyleciało mu wszystko nie wiem jak i kiedy,w klatce pełno krwi,ale brak jakichkolwiek śladów ugryzień...Zachowuje się normalnie,tylko ciągnie wnętrzności za sobą...Boże kochany,ja chyba zaraz ducha wyzionę!!!
Biegnę do weta,niech kto może z całych sił trzyma za niego kciuki...
Biegnę do weta,niech kto może z całych sił trzyma za niego kciuki...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
O boziu kochany
Trzymamy wszystkie kciuki zaciśnięte najmocniej jak tylko można!!
Trzymamy wszystkie kciuki zaciśnięte najmocniej jak tylko można!!
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: NIETOPERENDING STORY
Ojej... Kciukam mocno! Daj jak najszybciej znać co i jak, bo się martwimy!
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Wróciłam...
To,co wypadło z Indiany,to była tkanka tłuszczowa - na szczęście,bo już myślałam,że to jelita... Ale wyglądało to przeokropnie.
To,co wystawało,lekarz obciął,resztę podwiązał i wsunął do środka.Uszkodziło się jakieś naczynko i walczyliśmy 10 minut z dość dużym krwawieniem...Dlatego wet już dzisiaj nic więcej nie robił,mały musi odpocząć i nabrać sił.Jutro trzeba będzie go otworzyć,bo tego odwarstwionego nie wiadomo skąd tłuszczyku jest pod skórą całkiem spora gula...
Na jutro to dopiero potrzebujemy kciuków...
To,co wypadło z Indiany,to była tkanka tłuszczowa - na szczęście,bo już myślałam,że to jelita... Ale wyglądało to przeokropnie.
To,co wystawało,lekarz obciął,resztę podwiązał i wsunął do środka.Uszkodziło się jakieś naczynko i walczyliśmy 10 minut z dość dużym krwawieniem...Dlatego wet już dzisiaj nic więcej nie robił,mały musi odpocząć i nabrać sił.Jutro trzeba będzie go otworzyć,bo tego odwarstwionego nie wiadomo skąd tłuszczyku jest pod skórą całkiem spora gula...
Na jutro to dopiero potrzebujemy kciuków...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Jeju, trzymamy kciuki baaardzo mocno
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: NIETOPERENDING STORY
Trzymamy kciuki z całej siły!!!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: NIETOPERENDING STORY
Wziął sobie chłopak zapunkt honoru porządnie halloweenowo nastraszyć pańcię
Trzymamy łapki z całych sił... mam nadzieję, że to jedynie tak brzydko wygląda, a w rzeczywistości to tylko draśnięcie
Trzymamy łapki z całych sił... mam nadzieję, że to jedynie tak brzydko wygląda, a w rzeczywistości to tylko draśnięcie
Re: NIETOPERENDING STORY
aż mi się chłodno wokół serca zrobiło jak przeczytałam pierwszy post...
lekkie "uff" po relacji po powrocie, ale cóż się ciągną tak za Indiańcem nieszczęścia
Kciuki dołączają i moje - aż do odwołania !
lekkie "uff" po relacji po powrocie, ale cóż się ciągną tak za Indiańcem nieszczęścia
Kciuki dołączają i moje - aż do odwołania !