NIETOPERENDING STORY

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

Fakt,jestem panikarą.Czasem aż za bardzo... ::)
Los Indiańca i Angela widziałam już w ciemnych barwach.A weterynarz miał powód do uśmiechu... ;)
U Indiany to po prostu niewyleczony do końca ropień,ciut przerośnięty.Pomogła zmiana antybiotyku na silniejszy i dziś ropień jest już o połowę mniejszy i nie paćka się tak straszliwie ;D
U Angela to nic innego,jak duży obrzęk po ugryzieniu,to drugie to też po ugryzieniu, najprawdopodobniej przerodziłoby się w ropień,ale antybiotyk i przeciwzapalny zmniejszyły już wszystkie zgrubienia mojego aniołka o połowę :D
Chłopaki zostali potraktowani strzykawkami,a ja dostałam zakaz panikowania ::)

Tak z innych wiadomości,to Otis się spasł jak prosiak... ::) Ale nie dlatego,że obżera się jakimiś specyficznymi smakołykami,bo wszyscy dostają to samo,tylko zrobił się skrajnie leniwy i jedynym jego wysiłkiem fizycznym jest ostatnio doczłapanie do miski z jedzeniem i droga powrotna do miejsca,w którym układa swój kuperek do snu... ::) Na wybiegi wychodzi za pomocą mojej ręki,bo nie chce mu się samemu,po czym po minucie drepta powolutku w stronę klatki,staje pod nią i patrzy na mnie,oczekując windy do góry,bo przecież podskoczyć pięć centymetrów do góry to wysiłek godny olimpijczyka... ::) Lenistwo doprowadziło Otisa do tego,że rozlewa się teraz na rękach... :P Ma ktoś pomysł na program ćwiczeń fizycznych dla leniwca???... :D

W stadzie spokój.Zero agresji.Był moment zawirowań,kiedy miałam u siebie jordanowych chłopaków,wszyscy chodzili nabuzowani i fuczeli na siebie,pewnie wtedy się Angelowi oberwało.Ale muszę pochwalić bardzo Indiańca,że uspokoił się niesamowicie po kastracji.Zamiast napadów dominacji i agresji względem reszty,ma teraz napady dzikiej zabawy z nimi,jak taki duży,zwariowany dzieciak ;DI takiego go uwielbiam!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: unipaks »

Jak dobrze przeczytać takie wieści; niech stan zdrowia i spokoju w stadku rozgości się na dłużej i utrwali na dobre! :)
Nietoperrr... pisze: Lenistwo doprowadziło Otisa do tego,że rozlewa się teraz na rękach... :P Ma ktoś pomysł na program ćwiczeń fizycznych dla leniwca???... :D
A spróbuj z piłeczką ping- pongową ::) U nas zadziałało, Martini staruszka ( 2lata i prawie 4 miesiące) dawno tak nie zaszalała ;D Białaska, choć niby spokojna, żeby nie rzec: nie bardzo ruchawa, też ogromnie się ożywiła :D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

No że ja durna nie wpadłam na pomysł piłeczki... ::) Koty u mnie z takimi szaleją,to może i grubasek zechce? ;)
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nakasha »

Super wieści. :) :) Oby stan bezagresywny utrzymywał się jak najdłużej. :D

A może pływanie? ;D

http://www.youtube.com/watch?v=-Xn6EPcz ... 273DF14588

http://www.youtube.com/user/oPuPo#p/u/0/KfxQTz514Bg
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
kalinda
Posty: 445
Rejestracja: pn paź 12, 2009 8:19 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: kalinda »

Super to pływanie! :) Próbowaliście kiedyś ze swoimi?
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: ol. »

Popieram piłeczki, bo pływanie ... jeszcze trzeba lubić.
Już sobie wyobrażam Otisową kulkę pomykającą z zapałem za mniejszą wymykającą się kulką :D a jak mu jeszcze zafundujesz sparring z kotem zbędne gramy rychło staną się wspomnieniem :P

Cieszę się że wszystko z pociachanymi zakończyło się na strachu, to strasznie obezładniające kiedy się leczy i leczy, a poprawy nie widać ... Niech się goją nareszcie a po wstrętnych ropiach słuch niech zaginie !
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

Boże kochany,nie wiem,co się stało!!!Indiana ma flaki na wierzchu!!!Ten ropień,co miał po kastracji,miał oprócz ujścia poprzez ranę po szwach również małą przetokę z boku,dosłownie małą dziureczkę i dziś przez tą właśnie dziureczkę wystają mu na zewnątrz wnętrzności...Normalnie wyleciało mu wszystko nie wiem jak i kiedy,w klatce pełno krwi,ale brak jakichkolwiek śladów ugryzień...Zachowuje się normalnie,tylko ciągnie wnętrzności za sobą...Boże kochany,ja chyba zaraz ducha wyzionę!!!
Biegnę do weta,niech kto może z całych sił trzyma za niego kciuki...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Licho
Posty: 652
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:07 pm

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Licho »

O matko, daj znać jak wam poszło.
Trzymam kciuki!!!
Obrazek
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Ogoniasta »

O boziu kochany :o :-X
Trzymamy wszystkie kciuki zaciśnięte najmocniej jak tylko można!!
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Cyklotymia »

Ojej... Kciukam mocno! Daj jak najszybciej znać co i jak, bo się martwimy!
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Nietoperrr... »

Wróciłam...
To,co wypadło z Indiany,to była tkanka tłuszczowa - na szczęście,bo już myślałam,że to jelita... ::) Ale wyglądało to przeokropnie.
To,co wystawało,lekarz obciął,resztę podwiązał i wsunął do środka.Uszkodziło się jakieś naczynko i walczyliśmy 10 minut z dość dużym krwawieniem...Dlatego wet już dzisiaj nic więcej nie robił,mały musi odpocząć i nabrać sił.Jutro trzeba będzie go otworzyć,bo tego odwarstwionego nie wiadomo skąd tłuszczyku jest pod skórą całkiem spora gula...
Na jutro to dopiero potrzebujemy kciuków...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
Kluska123
Posty: 3096
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 10:35 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Kluska123 »

Jeju, trzymamy kciuki baaardzo mocno :-* :-* :-* :-*
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin

Do zobaczenia Skarby moje...
Awatar użytkownika
emi2410
Posty: 3475
Rejestracja: sob kwie 17, 2010 1:41 pm
Lokalizacja: Limanowa
Kontakt:

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: emi2410 »

Trzymamy kciuki z całej siły!!! :-*
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Majszczur
Posty: 48
Rejestracja: czw lip 14, 2011 4:41 pm

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: Majszczur »

Wziął sobie chłopak zapunkt honoru porządnie halloweenowo nastraszyć pańcię :-X
Trzymamy łapki z całych sił... mam nadzieję, że to jedynie tak brzydko wygląda, a w rzeczywistości to tylko draśnięcie :-*
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: NIETOPERENDING STORY

Post autor: ol. »

aż mi się chłodno wokół serca zrobiło jak przeczytałam pierwszy post...
lekkie "uff" po relacji po powrocie, ale cóż się ciągną tak za Indiańcem nieszczęścia ???

Kciuki dołączają i moje - aż do odwołania !
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”