Strona 16 z 43

<:(...)~~~

: śr sty 12, 2005 11:29 pm
autor: moni
Trzymam kciuki za powrót do formy.
Wycałuj maluszka od całego forum.Tak mi Was szkoda.
Na pewno będzie dobrze.Trzeba być dobrej myśli.
Ściskam Cie bardzo mocno.

Pisz jak samopoczucie małej.Czy sie poprawia czy nie.

U kogo ją leczysz?U Bieleckiego?

<:(...)~~~

: śr sty 12, 2005 11:55 pm
autor: ESTI
Tak po wielu przejściach w końcu u Bieleckiego. ;)

<:(...)~~~

: pt sty 14, 2005 3:05 am
autor: ESTI
Z ostatniej chwili...

Malutka moja odzyskuje powoli wigor i jest coraz bardziej żywsza. Dzisiaj dała mi już troszkę do wiwatu ;) (z czego bardzo się cieszę).
Cieszę się też, że znów robi zapasy i zaczyna powracać jej apetyt. Strasznie schudła, bo aż 1/4 wagi i waży tylko 300 g, ale jestem dobrej myśli. Musi być dobrze...

Guzek lekko zwiększył swoją objętość, minimalnie i w piątek (czyli już dziś ;)) wymęcze dr Bieleckiego o dokładniejsze go zbadanie. Poprzednio bardzo się ucieszył z poprawy zdrowia Kikuni, że jakoś to trochę zbagatelizował i kazał na razie skoncentrować się na wyleczeniu chorej główki. Więc dzisiaj postaram się być bardziej stanowcza.

Tak więc dalej trzymajcie kciuki kochani, bo jak na razie (tfu, tfu, odpukać), wszystko idzie w dobrą strone...

<:(...)~~~

: pt sty 14, 2005 7:13 am
autor: GoHa
Ja trzymam caly czas zacisniete kciuki i dlatego nie moge pracowac ;) Esti kochana... widzisz? jest lepiej... bedzie dobrze... musi...

<:(...)~~~

: pt sty 14, 2005 7:44 am
autor: Dixi
Esti - masz rację: wet powinien przychylić się do Twoich próśb o dokładniejsze zbadanie ogonci....zresztą czasami jest tak, że poprawa stanu zdrowia bywa chwilowa :( więc lepiej nie bagatelizować niczego.
Dobrze, że Kika odzyskuje apetycik i chęć zabawy - to tylko świadczyć może, że powraca do zdrówka!!!! I za to właśnie trzyamm kciuki!

<:(...)~~~

: pt sty 14, 2005 10:38 pm
autor: koteczek
no i jak Kiki po wizycie u weta?? Co dr Bielecki powiedzial??

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 12:40 am
autor: ESTI
Malutka dzisiaj dostała ostatni zastrzyk. :D
Dr stwierdził, że jeśli chcemy działać coś z guzem to musimy dać jej odpocząć, a skoro jest wyraźna poprawa to tak też postanowiliśmy.
Mała czuje już się duzio lepiej, tylko chciałabym żeby więcej jadła, więc zamierzam jej dogadzać. :D
Trudno stwierdzić natomiast co to za narośl. Nie będziemy robić biopsji, tylko trzeba będzie to cholerstwo wyciąć. Prawdopodobnie nie jest to złośliwe, ale czas pokarze. Muszę myśleć pozywtywnie i jak na razie nie przyjmuje możliwości, że będzie to rak złośliwy...:(

Więc Kiki jest pod moją obserwacją i prawdopodobnie będę jej jeszcze podawać lek wzmacniający, który oleciła mi Iva. Musi się wzmocnić, żeby przetrzymać operację...
Nie przestawajcie trzymać kciuków, jak widać to pomaga...;)

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 11:24 am
autor: Agata
Skoro to pomaga... Trzymam kciuki za Kiki. :lol:
Aha, prawie bym zapomniała. Wytarmoś i wycału Kikusię ode mnie. :*
Zdrowiej nam szybko!

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 12:41 pm
autor: Dona
Ja też trzymam kciuki... powodzenia... :*

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 1:23 pm
autor: Beeata
ja zamiast trzymania kciukow przesylam kiki codziennie energie :)

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 6:13 pm
autor: Dixi
Beeata - zajmujesz sie uzdrawianiem poprzez wysylaniem energii?

ESTI - Dixunia i ja jestesmy z Toba i prosimy Opatrznosc o zdrowie dla ogonka.

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 6:24 pm
autor: Beeata
tak,jestem reikowcem

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 10:02 pm
autor: ESTI
Beatka dziękuje za energie, jak widać baaaardzo pomogła. :*

I Wszystkim dziękuje za to, że są z nami. Kiki bardzo też dziękuje i mocno całuje. :D:D:D

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 10:04 pm
autor: Beeata
Esti,niewazne co pomoglo ,wazne ze szczura lepiej sie czuje .Sama tez mozesz przekazywac jej energie ,zreszta nie bez powodu szczurki garna sie do naszych rak i tula do innych szczurkow . Jeszcze dzisiaj zanim pojde spac zajme sie mala .Trzymajcie sie cieplo

<:(...)~~~

: sob sty 15, 2005 11:46 pm
autor: pomarańczowy jelcz
Cudnie,ze z KIKI wszystko zmierza ku lepszemu (i tak nie zamierzam popuszczac kciukow dopoki wszystko nie bedzie w 100% ok :wink: )

ps.Beata,moze nie w tym temacie,ale mozesz nam cos na ten temat opowiedziec? :)