No, ja znowu wczoraj z kumplami film oglądałam w nocy, a te świry się zaczęły ganiać, skrzeczeć.. nie da się

na zmianę były wyciągane na ręce, bo przecież by można cholery dostać. Muszę je dzisiaj do transportera wepchnąć razem i zobaczyć, jak się tam będą sprawować, bo mi się wyjazd kroi..

niech się tylko nie okaże za kilka godzin, że poprawkę oblałam, bo wtedy to chyba umrę, rozwalę się o ścianę iść na dopytkę, czy też 3 termin ustny do tego idioty
Bardzo duża jest ta jej ranka?