Strona 16 z 27
Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 12:21 am
autor: unipaks
Wszystkiego dobrego z okazji urodzin -dużo zdrowia oraz śpiewania , malowania , szycia i konnej jazdy!

Sto lat!

Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 7:56 am
autor: tahtimittari
Zdrówka dla Ciebie i panienek, radości, miłości, spełnienia marzeń. Niech Ci się ze studiami uda : >
I żeby panienki kochane i miziaste były zawsze, kabli nie gryzły, szkód nie robił i długo żyły
Ogólnie rzecz biorąc - najlepszego w dniu urodzin - dwójka z przodu, stara się robisz

Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 8:10 am
autor: WildHeart
najlepszego

Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 9:16 am
autor: Jessica
Wszystkiego Najlepszego

Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 11:13 am
autor: Effie
stoooooo lat, sttttooooooo laaaattttttt!!

Wszystkiego naj, naj

Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 3:17 pm
autor: zocha
http://yfrog.com/mshelciaj krówka Helcia jest śliczna, bardzo mi się podoba
I koniki Kinia i Gucio też są świetni
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń, zdrówka oraz dużo radości i uśmiechu na co dzień

.
Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 7:48 pm
autor: aleksa
Bóg zapłać wszystkim za pamięć i cudowne życzenia

:*
niestety dzisiejszy dzień nie był tak kororowy... przy wypuszczaniu ogonków o 19 odkryłam cos strasznego
Wacik ma wielkiego strupa na głowie i rozciecie na karku....

nie było tego wczoraj ani dzisiaj rano czy popołudniu...fakt faktem od 15 nie bylo mnie w domu.... wydaje mi sie ze Herka ją pogryzła bo Yumi ja zaczepia i nie daje sie przewrocic na plecki... a przeciez bylo dobrze...spaly razem iskaly sie...Herka ja tłukła ale nigdy aż tak...co prawda nie widziałam taego zdarzenia ale Yumi raczej sama sobie tego nie zrobiła bo niby jak? w klatce nie mają nic ostrego...

to wszytko jakies dziwne.... jutro udaje sie z małą do weta...

:(:(:(:(
Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 8:08 pm
autor: WildHeart
eh... podobnie jak u mnie... moje jednego razem spia a drugiego terroryzuja Vanu... Magic jej zrobila kolczyka w uchu (rozciela jej strasznie)

rozdzielilam je i sprobuje za tydzien polaczyc jeszcze raz

bo ile moga sie te klutnie ciagnac

Re: Aleksowe Dranie
: czw wrz 09, 2010 8:23 pm
autor: aleksa
no tylko ze ja nawet nie mam ich jak rozdzielić bo sprzedałam chomiczówkę...
Re: Aleksowe Dranie
: pt wrz 10, 2010 8:18 am
autor: tahtimittari
Czasem się tak piorą.. Niestety

U mnie wiecznie kwiki, piski, gonitwy. Ale bezkrwawo póki co(mam nadzieję, że to nie ulegnie zmianie, zawsze jak coś takiego mówię,to potem coś się dzieje).
Niech mała szybciutko do zdrowia wraca

Re: Aleksowe Dranie
: pt wrz 10, 2010 8:26 am
autor: aleksa
żal normalnie żal ;/ juz od samego rana chodzę wściekła ;/ wróciłam właśnie z miasta...,byłam w każdej aptece w tym zakichanym Zwoleniu i kur... w żadnej nie słyszeli nawet o takich lekach jak beta glukan czy scanomune .... i co ja teraz szczurkom bede dawać ;/

noc była ciężka... ciągłe piski i gonitwy w klatce ;/ nie tylko Syjamka obrywała... najbardziej mnie zaciekawilo i zdumiało to że Lex staje w obronie Yumi i gdy tylko widzi ze Herka przesadza z dominacja i jest malo delikatna podbiega i skacze na Heureux albo ją po prostu odtrąca od Maleństwa...przez sen klaskałam i cmokałam żeby tylko te pindy uspokoić... teraz puki co śpią.
Rankę przemywam Yumi rywanolem i puki co jest dobrze
mam nadzieję że jakos to wszystko się ułoży i Heureux sie w koncu z rozumiem spotka i przestanie byc taka agresywna.. ostatnio nawet mnie ugryzła ale to był foch xD bo wlazła menda do łóżka ;/ ja na nia nakrzyczałam i to porządnie a ona w odwecie fukneła na mnie i uciekła po czym wyskoczyła z ukrycia i użarła mnie w palucha u nogi xD

czub xD
Re: Aleksowe Dranie
: pt wrz 10, 2010 8:35 am
autor: tahtimittari
No, ja znowu wczoraj z kumplami film oglądałam w nocy, a te świry się zaczęły ganiać, skrzeczeć.. nie da się

na zmianę były wyciągane na ręce, bo przecież by można cholery dostać. Muszę je dzisiaj do transportera wepchnąć razem i zobaczyć, jak się tam będą sprawować, bo mi się wyjazd kroi..

niech się tylko nie okaże za kilka godzin, że poprawkę oblałam, bo wtedy to chyba umrę, rozwalę się o ścianę iść na dopytkę, czy też 3 termin ustny do tego idioty
Bardzo duża jest ta jej ranka?
Re: Aleksowe Dranie
: pt wrz 10, 2010 8:07 pm
autor: aleksa
Re: Aleksowe Dranie
: pt wrz 10, 2010 8:18 pm
autor: WildHeart
Re: Aleksowe Dranie
: pt wrz 10, 2010 8:22 pm
autor: aleksa