pruszkowskie gangsterki

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: *Delilah* »

Kurde no. żeby nie napisac dobitniej.
Zabawa w pana boga, to zdecydowanie najgorsza zabawa na swiecie .... :-\
Zycze Ci duzo siły... <przytul>



Co do kulinarnych pomyslow.. to sama nie wiem, moze jakis torcik ryzowo-tunczykowy...albo szczurze wersje salatek (oczywiscie bez przypraw) zlozone ze przysmakow typu jajko, ziemniak gotowany, kukurydza, groszek, pomidorek, ogorek i tym podobne... (to z tych zdrowszych)
a z mniej zdrowych to może nalesniki z bita smietaną lub budyniem :D albo kaszka kukurydziana z kakaem i orzechami włoskimi
Sama ostatnio cierpie na brak weny...
Wlasnie sie zastanawiam czy szczurkow wolno jesc oliwki, bo ostatnio paskudy strasznie je polubily...?
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: RattaAna »

od wczoraj Ziutce się pogorszyło... narabia bokami bardziej niż Rita, bardzo mało się rusza, w klatce przesiaduje za dnia i w nocy (przynajmniej jak się budzę i sprawdzam, to tak jest) w zawieszonym koszyku; nie widziałam jej dziś przez cały dzień przy poidle czy ziarnie, a zaglądam średnio co kwadrans... dokarmiłam na wybiegu, apetyt ma, bo chętnie je (choć jak na nia bardzo mało), ale sama z siebie nie podchodzi do miski; nie wiem, może najada się w nocy jak śpię i potem jej za dnia nie trzeba, ale to dość dziwne chyba...
na wybiegu też siedzi - a raczej poleguje - w jednym miejscu, bez zbędnych ruchów; czy to możliwe, żeby ta zmiana nowotworowa na płucu z godziny na godzinę tak ją dopadła??? wczoraj rano jakby ktoś nie wiedział, że jest chora, nie poznałby po jej zachowaniu;
a właśnie wczoraj mówiłam do męża, że zawsze sobie myślałam, że nasze siostrzyczki jak przyszły razem, tak odejdą... bo nie wyobrażam sobie pożegnania jednej z nich i potem patrzenia na tą drugą... i cholera wykrakałam, bo chwilę potem Ziutka zaniemogła...

tak więc teraz mam 2 chorowitki w starszym stadzie, sama nie wiem którą się zająć na wybiegu, bo i jedna, i druga potrzebuje opieki...
nie mogę wprost uwierzyć, że to się dzieje, a serce się po prostu kraje... cholera...

na ten weekend mieliśmy jechać do domu, miała to być moja ostatnia wizyta przed "rozpakowaniem", ale jutrzejszy dzień przesądzi o tym, bo nie wyobrażam sobie jazdy z 2 ciężko chorymi pannami; nie daj boże coś by się działo niedobrego jak już będziemy w Gorzowie, to nawet weta nie znajdę, który by był otwarty w "długi weekend" albo się znał na ogonach...

-------------------------------
tak się dziś moje staruszki zawiesiły w koszyczku - siedziały obok siebie i dyszały:

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: *Delilah* »

Moze to tylko gorszy dzien? Teraz upały sie zaczynają /burze i duszne dni, może tak właśnie Ziutka na nie zareagowała...
Mam nadzieje, ze dzisiaj jest już lepiej...
Koszyczkowa sesja mnie wzruszyła... Znam te chwile, kiedy co 5 minut latamy z aparatem i fotografujemy skarby, które być może już niedługo znikną z pola widzenia...
Oby długi weekend minął spokojnie i bez żadnych niespodziane (no chyba że miłych)!
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: RattaAna »

*Delilah* pisze:Moze to tylko gorszy dzien? Teraz upały sie zaczynają /burze i duszne dni, może tak właśnie Ziutka na nie zareagowała...Mam nadzieje, ze dzisiaj jest już lepiej...
niestety bez zmian, noc spędzona w koszyczku, a rano gdy tylko zbliżyłam się do klatki, czekała aż ją wypuszczę; i tak sobie leży na podłodze, widać jest jej lżej oddychać na twardym i chłodnym;
poszłyśmy po steryd o przedłużonym działaniu, to taka ostatnia szansa/nadzieja na choć lekką poprawę; jeśli zmiany nie będzie, nie będę jej męczyć... wtedy nie wiem czy nie wezmę też Ritki, żal patrzeć na to małe chude, wymęczone ciałko...
*Delilah* pisze:Koszyczkowa sesja mnie wzruszyła... Znam te chwile, kiedy co 5 minut latamy z aparatem i fotografujemy skarby, które być może już niedługo znikną z pola widzenia...
dokładnie, taki właśnie miałam wczoraj zryw... dwie starsze panie dyszące w koszyczku... jak długo jeszcze..?
:(

a nasz wyjazd odwołany, bez sensu męczyć je w tylugodzinnej podróży, do tego i tak bym wisiała wciąż nad klatką, więc co za sens...
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: merch »

Ratta nie wiem co powiedziec , trzymam kciuki.

Te dusznosci sercowe są?
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: RattaAna »

merch pisze:Te dusznosci sercowe są?
nie wiem, w sobotę robiliśmy rtg, który owszem, pokazał nieco zepchnięte serduszko na bok, z uwagi na nowotwór, który się rozpanoszył w całym płucu, ale duszności nie było! pojawiły się w poniedziałek nocą i tak to trwa do teraz... lekarz prowadzący nie dał nam nadziei, nawet proponował eutanazję dzisiaj... ale chcę dać szczurci jeszcze szansę, jeśli ten steryd zadziała, może jeszcze trochę mała pobędzie z nami we względnym komforcie... w końcu źle nie wygląda, mało-ale je, pije... nie mogłabym uśpić szczura w takim stanie, dla mnie to za szybko jednak...
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: *Delilah* »

.. nie mogłabym uśpić szczura w takim stanie, dla mnie to za szybko jednak...
najgorsze w całej zabawie "w pana boga", jak to trafnie ujęłaś, jest wyczucie tego momentu...
Niestety według nas, zawsze jest za szybko..
Cały wic, żeby dostrzec, kiedy szczureczki mają dość.
Jak ja się boję takich momentów....
3mam paluchy, żeby steryd pomógł...
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: unipaks »

I ja trzymam kciuki za siłę dla dziewczyn,
i niech ten steryd zadziała!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: *Delilah* »

jak tam Chorutki ? ...
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: RattaAna »

w środę Ziutka dostała steryd o przedłużonym działaniu (bałam się, że zacznie się dusić akurat w czwartek, kiedy jej nie pomogę z uwagi na zamknięte lecznice), jednak zarówno w środę, jak i czwartek nie było poprawy; tak więc środę przepłakałam sącząc meliskę; już się nastawiałam na piątkową wizytę w lecznicy w celu poddania obu sióstr eutanazji i nagle... w piątek... Ziutka ciut lepiej oddycha, samodzielnie je ziarna, pije, robi kupki (małe, ale robi-jaka to radość była)! opuściła nawet okupowany ostatnio koszyk i przeniosła się na hamak (też dobry znak), generalnie jej się nieco polepszyło! nie wiem dlaczego dopiero po 2 dobach od podania sterydu (ktoś ma jakiś pomysł???), ale jest lepiej; część dnia, jeśli chce, spędza poza klatką - pod łóżkiem ma swoją podusię, bluzę, picie i jedzenie, karton; a część w klatce; to taka radość patrzeć, jak jej wrócił apetyt, ostatnio nawet ukradła mi kawałek drożdżówki z ręki! generalnie strasznie się cieszę, taki kamień spadł mi z serca, choć przecież nie ma co się łudzić, wiadomo jak to się skończy i że raczej już niedługo; ale cieszę się tym, co jest teraz!

a Ritka ma lepsze i gorsze dni, właściwie to dobrze sobie radzi z dusznością, nie oddycha ciężej, leki działają, najgorzej jest z tym guzem i łapką; łapkę ciągnie za sobą albo się o nią przewraca, więc ruch ma mocno ograniczony,a ogólny widok żałosny; głownie leży i ją przenoszę w różne miejsca, jak widzę, że chce gdzieś pójść; podtykam smakołyki, otulam szmatkami, dopieszczam; od paru dni widać, że łapka (albo biodro całe, nie wiem) ją boli, więc podajemy tolfedynę; niestety nasza malutka kochana Biała Chmurcia odejdzie z powodu tego wstrętnego guza, a nie serduszka... ale też póki co, nie jest to jeszcze czas na pożegnanie - samodzielnie je i pije, załatwia się, myje, jako-tako porusza po klatce; jest jej niewygodnie, ale czuję, że to jeszcze nie teraz;

tak więc zajmuję się obiema siostrzyczkami najlepiej jak potrafię i cieszę się każdym kolejnym, wspólnym dniem; te szczurzynki są ze mną najdłużej, niż kiedykolwiek jakiekolwiek szczurki, zżyłam się z nimi strasznie i są mi bardzo bliskie; pożegnanie będzie okropnie ciężkie, bo nie zanosi się by któraś zasnęła sama, raczej niestety trzeba będzie im pomóc... cóż...

parę wspólnych fot, jeszcze z sesji koszyczkowej:
ObrazekObrazek

tu Ziutka wśród szmatek na legowisku pod łóżkiem: Obrazek

----------------------

dołączam jeszcze parę fotek naszej ciekawskiej Dotki; ostatnio była wyżerka, babiszonki (na zdjęciach Dot i 3 krówki) jadły twarożek z rzodkiewką i śmietaną;
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek

zrobić wyraźne zdjęcie Dotce graniczy z cudem, to perszing i niespokojna dusza w jednym; kiedyś pisałam Wam, jak to Dot ma sposób na wysępienie czegoś dobrego gdy stoję przy kuchennym blacie - skacze na wysokość kolana, wbija pazury i wspina się po mojej nodze na wysokość blatu; no, wczoraj zrobiła mi tak samo - ale nie miałam spodni, więc wyobrażacie sobie moją zmasakrowaną łydkę :D
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: Czerwonaona »

Piękne dziewczynki i to słodkie zdjęcie w szmatkach.
Ja wiem,że nikt nie żyje wiecznie ale one mają zdecydowanie za mało czasu:(
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: RattaAna »

o tak, Czerwonaona... staram się myśleć, że czasu mają akurat tyle, ile trzeba, ale jak się żegna tyle kochanych stworów, to ciężko o tym pamiętać...

a tu fota wyraźnie świadcząca o mej ogromnej miłości i wielkiej tolerancji wobec tych paskud przebrzydłych - zamknęłam w pokoju młodsze stadko dosłownie na parę minut! i to zastałam po powrocie... dodam, że dziurę w materacu wyżarła już dawno temu Frida, a ja ją załatałam i zakamuflowałam... no ale, jak widać, nie dość dobrze:

Obrazek
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: unipaks »

Jak najwięcej siły dla obydwu dziewczyn życzę !
Cieszę się , że z Ziutką lepiej :)
Głaski dla nich i dla reszty ogonków , trzymajcie się ! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: Czerwonaona »

Jejku ,żebyś wiedziała ile straciłam ubarań przez te wścibskie mordunie.
Nie da się na nie gniewać choć przez pierwsze 5 min po odnalezieniu wyciętych dziurek nerwicy dostaje:)
Jednego mnie nauczyły na pewno:nie zostawiać ubrań w zasięgu i teraz zawsze wszystko łądnie w szafeczce:)
Tapety niestety nie schowam więc wygląda jak wygląda.
Dla pocieszenie dodam,że wczoraj pocieły mi pięknie zasłone.
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: 8 pruszkowskich gangsterek

Post autor: merch »

Ratta wspolczuje , ja materac juz musialam wywalic, aktualnie zjadana jest sofa moich marzen :P, wczoraj obita plytami po raz drugi , poprzednie zabezpieczenia wytrwaly tydzie i skonczyly sie wygryzieniem plecow sofy wraz z tapicerka , do materaca w srodku wole nie zagladac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”