Moje maleństwa
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Moje maleństwa
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Moje maleństwa
dopiero o 23.30 wróciłam od weta. 4h..
na szczęście są dobre wieści!
Tycik - 390g, zastrzyki już tylko przez 3 dni.
Hasz - 450g, czysto
Tie - 440g, czysto, katar
Blutek - 246g [+118g w tydzień!!], czysto
Rudzik - 128g [+41g w tydzień; wreszcie rośnie
], zastrzyki już tylko przez 3 dni.
Kiwa - zapomniałam zważyć.. miała wysięk pod pachą, ale jest wszystko super z nią. ładnie się pogoiło wszystko. w środę już można będzie w takim razie ją łączyć
!!
mam nadzieję, że dr Kasia ma miejsca na śr, bo oczywiście nie wpadło mi do głowy, żeby się tam zapisać, a będę jechała z całą 6. na ostatni osłuch też.
a na dobranoc:


na szczęście są dobre wieści!
Tycik - 390g, zastrzyki już tylko przez 3 dni.
Hasz - 450g, czysto
Tie - 440g, czysto, katar
Blutek - 246g [+118g w tydzień!!], czysto
Rudzik - 128g [+41g w tydzień; wreszcie rośnie
Kiwa - zapomniałam zważyć.. miała wysięk pod pachą, ale jest wszystko super z nią. ładnie się pogoiło wszystko. w środę już można będzie w takim razie ją łączyć
mam nadzieję, że dr Kasia ma miejsca na śr, bo oczywiście nie wpadło mi do głowy, żeby się tam zapisać, a będę jechała z całą 6. na ostatni osłuch też.
a na dobranoc:


Re: Moje maleństwa
Kiwcia ślicznotka
Super, że już dobre wieści na temat stada
Wymiziaj 
Sześciu szczurzych rozbójników: Muffin[*], Oskar[*], Ryjek[*], Szymon[*], Alvin[*], Melman, Zdzichu, Edek[/color]
Re: Moje maleństwa
Blutek +118 w tydzień... można się było spodziewać, moja gó*** Nirvana już cięższa od Fanty i Fety 
noi super że na reszcie zdrówko zaczyna dopisywać, może faktycznie to wiosna ma taką magiczną moc
noi super że na reszcie zdrówko zaczyna dopisywać, może faktycznie to wiosna ma taką magiczną moc
Re: Moje maleństwa
Same dobre wieści tu u Ciebie.
Super.
Ciekawa jestem jak łączenie będzie przebiegać.
9 duszyczek za TM [*]
Re: Moje maleństwa
Kiwa dopiero będzie miała zdejmowane szwy w czw. będę u dr Kamińskiej o 19.30
kurcze mnie tu już roznosi, żeby ich łączyć, a tu przesuwa o 1. dzień
. przynajmniej w pt cały dzień będę w domu, to będę miała czasu wiele dla nich 
no i 2 razy więcej pewnie wydam, bo na zastrzyki do Elwetu dzisiaj i jutro będę musiała w takim razie jechać :/
ponieważ mam też inne szczury niż Kiwa [;)] wstawiam fotki z porannej porcji danio+lek na odporność



kurcze mnie tu już roznosi, żeby ich łączyć, a tu przesuwa o 1. dzień
no i 2 razy więcej pewnie wydam, bo na zastrzyki do Elwetu dzisiaj i jutro będę musiała w takim razie jechać :/
ponieważ mam też inne szczury niż Kiwa [;)] wstawiam fotki z porannej porcji danio+lek na odporność



Re: Moje maleństwa
Re: Moje maleństwa
Wydaje mi się, że łączenie powinno pójść dobrze, samce zazwyczaj są uległe wobec samiczek, częściej to one są bojowo nastawione wobec panów. 
Śliczne ogonki. <3
Śliczne ogonki. <3
9 duszyczek za TM [*]
Re: Moje maleństwa
Klaudia, zazdroszczę Ci Kiwy, jest naprawdę piękna, zresztą jak i Twoi chłopcy 
Re: Moje maleństwa
STADO POŁĄCZONE
. opis łączenia i zdjęcia:
udało nam się wrócić w komplecie od weta, chociaż "blisko" było zamiany na szczury z Pyl
.
Kiwa waży 350g i już po zdjęciu szwów jest, ma tylko poranioną trochę szyje po kołnierzu, ale tak to wszystko super.
Panowie też juz zdrowi
iii właśnie się łączymy
filmik i foty dodam póżniej trochę, bo nie chce mi się ruszać po kabel do aparatu
.
Generalnie jestem w szoku. ŻADNYCH awantur, bijatyk ani pisków. Jedyne co to Tie chce ją ujeżdżać za co dostaje kopy, ale wcale nie za mocne. Może ze 20 min już ze sobą są, a Tycik, Kiwa, Tie i Hasz leżeli juz obok siebie [Blutek też by pewnie leżał gdyby ten grubasek mógł się wspiąć na półkę w brodziku
]. Rudzik ma wszystkich gdzieś za to.




Rudzik chodzi po ścianie prysznica..
edit:
Kiwa została wyiskana przez Tycika <3
i po godzinie pod prysznicem:




stado całe na wybiegu. generalnie zero kłótni. Blutek jak zwykle pilnuje prześcieradła pod kocem, Rudzik poszedł przecisnąć się przez niedomknięte drzwiczki XLki i je, Tycik i Tie próbowali ujeżdżać Kiwę i dostali kopy, Hasz tchórzy.
Rudzik wkurzył Kiwę i oberwał.
edit:
stado już w małej klatce [po wielkiej męczarni z łapaniem Tie'a :/]. dostały michę z jedzeniem, na którą się rzuciły jak wariaty.
uważam łączenie za oficjalnie zakończone :mrgreen: :serducho:
i tak oto utwierdziłam się w przekonaniu, że mam najcudowniejsze stadko na świecie i każdy szczur jest przyjmowany z otwartymi łapkami [no oprócz jednego jedynego Zenka] :serducho: :mrgreen:
a wyglądają oni o tak [Rudzik jak zwykle zabawia sie w Spidermana]:


i na koniec filmik z łączenia w brodziku: http://www.youtube.com/watch?v=vEvfuOdVaIo
udało nam się wrócić w komplecie od weta, chociaż "blisko" było zamiany na szczury z Pyl
Kiwa waży 350g i już po zdjęciu szwów jest, ma tylko poranioną trochę szyje po kołnierzu, ale tak to wszystko super.
Panowie też juz zdrowi
iii właśnie się łączymy
filmik i foty dodam póżniej trochę, bo nie chce mi się ruszać po kabel do aparatu
Generalnie jestem w szoku. ŻADNYCH awantur, bijatyk ani pisków. Jedyne co to Tie chce ją ujeżdżać za co dostaje kopy, ale wcale nie za mocne. Może ze 20 min już ze sobą są, a Tycik, Kiwa, Tie i Hasz leżeli juz obok siebie [Blutek też by pewnie leżał gdyby ten grubasek mógł się wspiąć na półkę w brodziku




Rudzik chodzi po ścianie prysznica..
edit:
Kiwa została wyiskana przez Tycika <3
i po godzinie pod prysznicem:




stado całe na wybiegu. generalnie zero kłótni. Blutek jak zwykle pilnuje prześcieradła pod kocem, Rudzik poszedł przecisnąć się przez niedomknięte drzwiczki XLki i je, Tycik i Tie próbowali ujeżdżać Kiwę i dostali kopy, Hasz tchórzy.
Rudzik wkurzył Kiwę i oberwał.
edit:
stado już w małej klatce [po wielkiej męczarni z łapaniem Tie'a :/]. dostały michę z jedzeniem, na którą się rzuciły jak wariaty.
uważam łączenie za oficjalnie zakończone :mrgreen: :serducho:
i tak oto utwierdziłam się w przekonaniu, że mam najcudowniejsze stadko na świecie i każdy szczur jest przyjmowany z otwartymi łapkami [no oprócz jednego jedynego Zenka] :serducho: :mrgreen:
a wyglądają oni o tak [Rudzik jak zwykle zabawia sie w Spidermana]:


i na koniec filmik z łączenia w brodziku: http://www.youtube.com/watch?v=vEvfuOdVaIo
Re: Moje maleństwa
powiem ci szczerze, że generalnie jest mi ciężko ich odróżnić od siebie, muszę się przyjrzeć dokładniej 
btw na wystawie w Łodzi wystawiam Tycika i Blutka. Hasz jedzie potowarzyszyć
btw na wystawie w Łodzi wystawiam Tycika i Blutka. Hasz jedzie potowarzyszyć
Re: Moje maleństwa
Gratuluję sprawnego łączenia
.. cieszę się że Kiwa jednak nie próbowała zjeść chłopaków 

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Moje maleństwa
Gratulacje, super, że tak szybko poszło. 
A ten filmik mnie rozwalił: http://www.youtube.com/watch?v=Wgd2dPJwVpI&NR=1
A ten filmik mnie rozwalił: http://www.youtube.com/watch?v=Wgd2dPJwVpI&NR=1
9 duszyczek za TM [*]











