<:(...)~~~

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

Dzięki Wszystkim za miłe słowa. To naprawdę wspaniałe. :D

Kiki dostała w niedziele ostatni antybiotyk i dałam jej steryd.
Mała rzeczywiście chyba wraca do siebie, bo dużo czasu spędza przy misce z jedzonkiem :D, co tak mnie raduje i cieszy, że ryczę ze szczęścia jak głupia. Ale z malutką było już tak źle...że aż mi się serducho ściska...

Mikę natomiast czeka operacja guzka...:( Już jest na tyle duży, że nadszedł czas aby go wyciąć. Czekam na termin od weta i kolejne nerwy...ale utuczyłam małą jak mogłam, żeby była silna i przeżyła narkozę...

Musi być dobrze...
Obrazek
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

Mika
Dziewczynka moja kochana właśnie dochodzi do siebie po operacji. O 14 się zaczęła i trwała jakieś 40 minut już razem z wybudzeniem. Mała do tej pory cały czas jest aktywna, nie chce spać tylko ciągle łazi w klatce w tą i spowrotem. Dopiero teraz, po 5 godzinach zaczyna się uspokajać...Guz okazał się zmianą podsutkową spowodowaną działaniem hormonów, naszczęście nie ma zmian nowotworowych, więc jestem szczęśliwa. Mam nadzieję, że szybko ranka ładnie się zagoi.
Biedna jest, taka zdezorientowana...nie wie co się dzieje...
Mam nadzieję, że będzie oki.

Kiki
Malutka powolutku przybiera na wadze...jeszcze dzisiaj dostała steryd, ale cały czas ją obserwuję, żeby nie przoczyć możliwego pogorszenia...
Bardzo się zmieniła...stała się bardziej kochana...i zakochana we mnie...:D

Mam nadzieję, żę w końcu choroby sobie pójdą i nie będą już naszego domku nawiedzać...
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

<:(...)~~~

Post autor: krwiopij »

nareszcie dobre wiesci... :D ciesze sie bradzo, ze u malych coraz lepiej... :)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

Koniec dobrych wiadomości...znowu...:cry:

Z Kiki bardzo źle...te same objawy...już nie mam sił...ale ona ma i to jest najgorsze...wiem, że jej źle...a ja już nie umiem jej pomóc...

dajemy znowu antybiotyk, ale to już trzeci dzień i nie ma poprawy...:cry:

dlaczego...:(
Obrazek
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

<:(...)~~~

Post autor: krwiopij »

ESTI, tule mocno... trzymajcie sie i wlaczcie dzielnie, poki jest jakas nadzieja... myslami jestem z wami...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

Ostatnio zmieniony czw mar 24, 2005 6:46 pm przez ESTI, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Dixi
Posty: 1171
Rejestracja: wt lis 16, 2004 4:24 pm

<:(...)~~~

Post autor: Dixi »

ESTI - życie niesie ze sobą radość i cierpienie, zdrowie i chorobę, szczęście i tragedię.....nie można przewidzieć z góry, co się kiedyś stanie....ale można się przyszykować na taką a nie inną ewentualność. Mikuś i Kikuś dostały od Ciebie dużo miłości, ciepła, opieki. Robisz wszystko co możesz, żeby im pomóc...ale musisz pamiętać, że wszystko ma swój kres.....i chociaż wiem, że Ci bardzo smutno i źle, to nie wolno Ci się poddać, załamać. Mimo wszystko trzymam kciukasy za Was, moje kochane dziewczyny, oby wszystko skończyło się pomyślnie!
Pozdrawiam,
Aguśka
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

No i znowu coś.

U Miki odnawia się guzek, który został wycięty jakiś czas temu.

Byłam ciekawa dr Lewandowskiej i pojechałam do niej, bo tyle dobrego o niej wyczytałam. No i rzeczywiście, to bardzo miła, ale i mądra osoba. Jako młody lekarz ma dużą wiedzę i jest bardzo zaangażowana.

Tak więc niuńka ma znowu guza, typowo hormonalnego, tak jak poprzednio przy sutku, także czekamy aż guz podrośnie na tyle, aby można było go wyciąć bez komplikacji.

Nigdy nie może być dobrze...
Obrazek
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

<:(...)~~~

Post autor: Dona »

ESTI, trzymam za Was kciuki, jak zawsze... MUsi być dobrze, MUSI! Wyściskaj Mikę ode mnie. Trzymajcie się dziewczyny :*
Awatar użytkownika
jokada
Posty: 1918
Rejestracja: pn mar 24, 2003 8:25 pm
Lokalizacja: warszawa
Kontakt:

<:(...)~~~

Post autor: jokada »

ah, joj ...
biadna Mikunia
oby dzielnie zniosła operacje i wszystko było dobrze

trzymajcie sie dziewczyny
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

Dzięki dziewuszki za słowa wsparcia, trzymajcie kciuki to będzie dobrze. :*
Obrazek
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

<:(...)~~~

Post autor: limba »

My tez trzymamy kciuki wszystkimi 14 lapkami...
Musi byc dobrze...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

<:(...)~~~

Post autor: krwiopij »

u mnie lapek az 68 plus moje dwie - i wszystkie trzymaja kciuki... ;) ESTI, zastanawialas sie nad sterylizacja? poki mala jest w dobrej formie, mozna by bylo przeprowadzic zabieg przy okazji usuwania tego guzka... to bardzo zmniejszyloby prawdopodobienstwo pojawienia sie nastepnego...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

<:(...)~~~

Post autor: ESTI »

Limba - dzięki za 14 łapek. ;)

Krwiopijko...zastanawiałam się, ale stwierdziłam iż jest już chyba za późno na tego typu operacje. A poza tym to bardzo trudny zabieg, bardzo inwazyjny i przeprowadzany na mikroskopijnych narządach...poprostu boję się o nią, że z tego nie wyjdzie...:(

Sama nie wiem...
Obrazek
Awatar użytkownika
limba
Posty: 6307
Rejestracja: pn gru 06, 2004 10:42 pm
Lokalizacja: Warszawa

<:(...)~~~

Post autor: limba »

Miałam taka sama zagwostke co ty Esti w zwiazku ze sterylizacja...Nawet temat załozylam...i mialam dokladnie te same obawy...i zrezygnowalam...ze strachu ze cos pojdzie nie tak...
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”