szczury.org

zalbi pisze:gdyby miał kolegę to gwarantuję ci, że wylegiwali by się w hamaku razem cały czas

ile na to postawisz?
moje szczupaki w hamaku nie śpią. i koniec. wolą rękaw albo rurę.

U mnie na hamaku śpi tylko Wirus, i to zwykle po obiedzie, kiedy się tam wdrapuje żeby coś zjeść, i potem mu się schodzić nie chcę. Każdy luubi co innego, inni z kolei przesiadują na górze gdzie dorobiłam im piętro z króliczówki gdzie wylegują się na przyklejonych do podłoża grubych podpasek (miały służyć jako kuweta, zarówno na dole jak i na górze, ale dziubaki na górze na nich śpią, a na dole na nie sikają. ) Nie ma pewności czy szczury polubią hamak. niektórym szczurkom nie jest wygodnie,a niektórym jak najbardziej ^^

Izold pisze:Nie ma pewności czy szczury polubią hamak. niektórym szczurkom nie jest wygodnie,a niektórym jak najbardziej ^^

Ja jeszcze dodam, ze u mnie zalezy z czego hamak jest zrobiony. Probowalam prawie wszystkie rodzaje materialow, ale moje panny spia jedynie w hamakach zrobionych z recznikow. Inne moga sobie wisiec i sa przez nie niezauwazane.

Do tej pory przypinałam hamaki spinaczami tak, jak wyczytałam wcześniej w tym wątku, ale był to ból tyłka kiedy kilka hamaków chcesz zdjąc do prania przynajmniej 2 razy w tygodniu a potem je przywiesic. Na początku wymyśliłam, żeby sobie ułatwic życie będę prała hamaki raz w tygodniu, ale u dziewczyn niestety się nie dało...
Wymyśliłam więc agrafki do pieluch - działa to super. Szybko się zapina i rozpina a są bezpieczne, bo mają taki plastyk, który trzeba wcisnąc na agrafkę. Zupełnie inne zycie:)

Ja mam 3 hamaki : jeden to kaptur ze starej kurtki, drugi jest z poszewki poduszki a trzeci z kawałka materiału, ale przyczepiony jest tylko z trzech stron, ostatni róg materiału wisi sobie, i tak wyszła o to kanapa

Mam ułatwioną sprawę bo moja mała jest grzeczna i żadnej zabawki nawet nie nadgryzła więc wszystko mam zawiązane materiałem, ale nie wiem jak będzie z drugim szczurkiem.

wesola pisze:Do tej pory przypinałam hamaki spinaczami tak, jak wyczytałam wcześniej w tym wątku, ale był to ból tyłka kiedy kilka hamaków chcesz zdjąc do prania przynajmniej 2 razy w tygodniu a potem je przywiesic.

Karabińczyki są do tego idealne Łatwo, szybko i przyjemnie (o ile ściąganie zalanych hamaków może być przyjemne xD)
http://amelia.globalhost.pl/images/kara ... rojkat.jpg

Moje dziewczyny mnie doprowadzają do szału :] Uszyłam im śliczny hamak i domek, tak ładnych chyba nigdy nie miały. I co? Nie miały nigdy tak ładnych i nigdy tak szybko ich nie zjadły :]
Chyba znamy inne pojęcie piękna xD

Też bardzo fajny pomysł;) Tak - im piękniejsze i więcej wysiłku włożone tym szybciej "rozpracowywane".
U mnie hamaczek to poprostu kawał polaru lub innej bluzy czy kaptura przypięte do klatki agrafkami:) Przynajmniej nie ma straty czasu na szycie tych cudeniek:)

Siemcia =D
Ja dzisiaj zrobiłam moim dziewuchom wstrętnym hamaczek ^^ Maiłam w szafie jakiś stary, dziwny "materiał" a raczej... hmm... futerkowy amteriał. Wymiary to... ok. 17/24 cm I nawet fajnie wyszedł, bo wydaje się duuuuży. Gdy przymocowałam spinaczami biurowymi, panienki zaczęby biegać, wąchać mi ręce. Gdy już zamocowałam, wsadziłam tak najpierw jedną laskę, potem drugą. Ale schodziły po 10 sek. W końcu włożyłam zasypiającą pierworodną Klarę, a gdy tej oczy się zamykały dołożyłam nowiutką Lunę, którą wzięłam... OMG już ponad tydzień! Teraz śpią tam tak słodko, Klara wyciągnięta na boczku a na niej też wyciągnięta Luna ^^
Myślę że pokochają hamaczek, skoro 10 minut po przymocowaniu już smacznie śpią na nim :]
Pozdrowionka :*

Czy jest jakiś sposób na przekonanie szczurów do hamaka? Zrobiłam moim fajny hamak, miały super zabawę... w szarpaniu go oczywiście szybko zniszczyły, więc zabrałam. Zrobić nowy czy darować, a może poczekać aż będą starsze i nieco mniej temperamentne?

Ja bym spróbowała jeszcze raz Ale może...z innego materiału? MOże to ma jakieś znaczenie?

valhalla pisze:Czy jest jakiś sposób na przekonanie szczurów do hamaka? Zrobiłam moim fajny hamak, miały super zabawę... w szarpaniu go oczywiście szybko zniszczyły, więc zabrałam. Zrobić nowy czy darować, a może poczekać aż będą starsze i nieco mniej temperamentne?

Rób, ale z innego materiału, może tańszego, np. płótna. Jak zniszczą to nie będzie szkoda, ptrzynajmneij będą miały zabawę. Demolka klatki! xD

Czy były młode czy dorosłe - nadal wielbią hamczki ^^ Tylko szczają na niego i muszę ciąge wymieniąć

moje też zawsze muszą oznaczyć że hamaczek jest ich

"oznaczyć" mój jest oznaczony w każdym milimetrze przez jednego Piorę je co dwa-trzy dni. Ale jak wychodzi do mnie taka zaspana mordka i wtula się w szyjkę to jestem w stanie to robić

wczoraj robiłam skarpety poi do ćwiczeń fireshow. nie chciało mi się szyć więc kupiłam dziecięce rajstopki i odcięłam nogawki. a z reszty czyli z "pupy" zrobiłam hamaczek

tea go bardzo lubi. w dodatku jest dwupiętrowy