Bierzemy kawałek koszulki (my używamy starych ścierek, które służyły do wycierania naczyń) - robisz z nich prostokąt lub kwadrat - powinien miec conajmniej 4 warstwy jeśli z cieńkiego materiału bo szczurek swoje waży i może się okazać, że z hamaka zrobi się worek

Przy małym szczurku można dać jedną warstwę. Przez rogi (w odległości około 1,5-2 cm od brzegu) przebijamy spinacze - najlepiej te duże żelazne (żeby nie mogły ogryzać farby czy plastiku, którym powlekane są niektóre rodzaje spinaczy). Tak przygotowany hamaczek wieszamy zahaczając o szczebelki. Nic trudnego, prawda?
Nasze mają po 1 kamaku w klatce - przyszłościowo będą po dwa hamaki jak dokupię ścierek bo mi się kończą

Takiego materiału nie jest szkoda, jeśli trzeba wyrzucić - ścierki są tanie. Ja coniektóre piorę ręcznie i też nie stanowi to dla mnie dużego problemu.
Taki hamak u dziewczyn utrzymuje się w czystości przez około 2 tygodnie (są jeszcze małe i ie brudzą dużo) u chłopaków góra na kilka dni - bo stale go obsikują i po prostu śmierdzi. No i jest kilka dorosłych samców na jednym hamaku.
Hamak powinien być w miarę napięty jeśli sztywny materiał (np. ścierka do naczyń lub kawałek płutna) i bardzo napięty, jeśli mamy materiał rozciągliwy (jak np. z bawełnianej cienkiej koszulki).
Jak dla mnie najlepiej na hamak nadaje się płótno. Boki się nie siepią, jest gruby materiał, nie opada pod ciężarem kilku dorosłych szczurów i słabo nasiąka - jest więc bardzo łatwo go wyprać.