Strona 19 z 20

Re: Pasztet i ferajna

: pn sty 23, 2012 11:41 am
autor: unipaks
Ja jestem zodiakalnym Szczurem... :)

Re: Pasztet i ferajna

: sob kwie 07, 2012 11:31 pm
autor: unipaks
Agatow, urodzinowe życzenia wszystkiego najlepszego oraz Wesołych Świąt :-*

Re: Pasztet i ferajna

: ndz kwie 08, 2012 10:45 pm
autor: Eve
Życzenia urodzinowe , szczególnie jak się zmienia cyferkę z przodu muszą być !
Agatow spełnienia planów i marzeń, i żeby każdy zwykły dzień bym przyjemnością i ciepłym wspomnieniem !
A po za tym ... Życie zaczyna się po trzydziestce ! ;D

Re: Pasztet i ferajna

: czw kwie 26, 2012 9:55 pm
autor: Agatow
Ale miła niespodzianka! Wieki tu nie zaglądałam a tu miłe życzenia urodzinowe czekają ;D Dziękuję dziękuję rzeczywiście cyferka z przodu się zmieniła ku mojej rozpaczy i chwilowej depresji jakiś miesiąc temu.. ale wróciłam już do normy.

Za to szczurcie czują się świetnie, mają już ponad rok i od trzech dni borykają się z przemeblowaniem klatki ;) Nawet Cykałka przytyła i nie jest już takim chuderlaczkiem, Piskałka nauczyła się jak żyć w stadzie i jest przemiłym lizusem, uwielbia siedzieć na ramieniu. Szefowa ciągle ma adhd.. to się chyba z wiekiem nie zmienia. Indiana się rozleniwiła i już jej się nie chce wszędzie wdrapywac a Strzałka jak zwykle opycha się wszelakimi przysmakami ::)

Re: Pasztet i ferajna

: pt kwie 27, 2012 1:34 pm
autor: Zuzolka
Chętnie pooglądałabym sobie zdjęcia panien ;)

Re: Pasztet i ferajna

: pt kwie 27, 2012 2:12 pm
autor: unipaks
Agatow, nie rozpaczaj; od przyszłego roku cyferki na urodzinowym torcie ustawiaj w odwrotnej kolejności i... masz kawał całkiem młodych lat przed sobą! O0
Miło przeczytać, że u ogonków w porządku. :)
Jeszcze Jakieś foteczki by się przydały, skąpisz nam czy co..? ::) :P

Re: Pasztet i ferajna

: sob kwie 28, 2012 3:34 pm
autor: zocha
Agatow pisze: Dziękuję dziękuję rzeczywiście cyferka z przodu się zmieniła ku mojej rozpaczy i chwilowej depresji jakiś miesiąc temu.. ale wróciłam już do normy.
Ja miałam kryzys i depresję przy 29 urodzinach, nie powiem trochę się załamałam. Mam nadzieję, że przy 30 mnie już ominie ;)

Ja również czekam na fotki dziewczyn :) pozdrowienia przesyłam!

Re: Pasztet i ferajna

: wt maja 01, 2012 8:20 pm
autor: Agatow
Nie no nie skapię zdjęc a nawet będę miała kilka fotek szczurków z balonami ;) Po prostu jest to dośc trudne technicznie w tym momencie (czekamy na nowy dysk a tu jeszcze tyle dni wolnych).
Dzięki unipaks ale to przestawianie cyferek przyda się tylko przez 3 lata a co potem? Chciaż przyznam, że to bardzo dobry pomysł ;)
Nie martw się zocha, da się to jakoś przeżyc, podobno człowiek ma tyle lat na ile się czuje :-*

A z nowości Indiana zrobiła sobie wycieczkę krajoznawczą po mieszkaniu... tzn po miejscach które ze względu na komputery i liczne kabelki nie są ogoniastym udostępniane. Zauważyłam ją przemykającą z rana.. ale poszłam rzucic okiem na klatkę i wszystkie grzecznie siedziały w klatce oprócz Indiany - klatka oczywiście była zamknięta. Jak widac to nie problem dla Indiany... od początku nauczona doświadczeniem z poprzednimi szczurkami zakładałam kłódeczkę na drzwi do klatki ale mądre szczurzysko przesunęło kłodkę i jakoś przecisnęło się bokiem ;) W pierwszym momencie ukryła się, pewnie przestraszona odgłosami chodzenia po mieszkaniu - w końcu poznawała nowy teren. Ale po 15 minutach wylazła z ukrycia, sama wdrapała mi się na kolana mrucząc z zachwytu. Pogłaskałam łobuza i zaniosłam do stadka :) Umierała z głodu LOL Nie przewidziała, że na wolności jedzenie samo nie spada z nieba ;) Na szczęście tym razem komputery przeżyły ucieczkę i na razie nie odkryłam żadnych zniszczeń. Najwyraźniej szczurcia była bardziej zainteresowana poznawaniem okolicy niż niszczycielską działalnością (nie to co jej siostra rok temu!!!) >:D

Re: Pasztet i ferajna

: czw maja 03, 2012 6:03 pm
autor: unipaks
Grzeczna Indiana! :)
Ja nie wiem, co to takie grzeczne szczury, nie dane mi było zaznać... :P Wygłaskać ogonki ode mnie proszę :-*

Re: Pasztet i ferajna

: pt maja 04, 2012 6:33 pm
autor: Zuzolka
Nie przewidziała, że na wolności jedzenie samo nie spada z nieba
Ee, jakby się bardziej postarała to na pewno by coś znalazła ;)
Ciekawe czy Inadiana na drugi raz nie pozostawi po sobie śladu, gdy pójdzie integrować się ze sprzętem :D
Również przesyłam mizianko :)

Re: Pasztet i ferajna

: ndz cze 03, 2012 11:45 am
autor: druidka
Dobrze, że moje jeszcze nie opanowały sztuki otwierania klatki :)

Re: Pasztet i ferajna

: pn mar 11, 2013 7:35 pm
autor: Entreen
Heej heeej, może by słówko aktualizacji...? :)

Re: Pasztet i ferajna

: wt kwie 08, 2014 11:49 pm
autor: Agatow
Obrazek

Hej hej!

Uni zmotywowała mnie do odwiedzin - bardzo dziękuję!!!

Troszkę się zmieniło, jest nowe stadko, postaram się dodać kilka zdjęć i napisać trochę więcej ;) Mam duuuużo zaległości ale chętnie zobaczę co tam u Waszych ogonków ;) Do miłego!

Re: Pasztet i ferajna

: śr kwie 09, 2014 7:46 am
autor: unipaks
Bomba! :D ;D
Zaległości takie i tyle do opowiedzenia, że post naprawdę musi być rzetelny! ;)
Miło, że znowu jesteś, czekam na relacje i foty :-*

Re: Pasztet i ferajna

: śr kwie 09, 2014 6:18 pm
autor: Entreen
Ooooo!!! Czekamy!