Zaraz sprawdzimy korzonki
moje szczupaki kochane
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: moje szczupaki kochane
Dobrze czytać, że Vlad dochodzi do siebie:) będzie coraz lepiej 
dociekliwy Asłan dociekliwy jak i moje chłolaki. Myślałam że grzecznie usiądą wokół rzeżuchy i będą ją dystyngowanie podgryzać (wiem, naiwna jestem), a skończyło się wielką dewastacją i ucieczkami z "łupami" (tj. skrawkami ligniny obsianym zieleniną)
dociekliwy Asłan dociekliwy jak i moje chłolaki. Myślałam że grzecznie usiądą wokół rzeżuchy i będą ją dystyngowanie podgryzać (wiem, naiwna jestem), a skończyło się wielką dewastacją i ucieczkami z "łupami" (tj. skrawkami ligniny obsianym zieleniną)
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: moje szczupaki kochane
Jak można royala nie polubić
. Może potrzebujesz czasu na polubienie...
?
Ja bardzo lubię, no ale porównanie mam znacznie mniejsze niż Ty. A szczurzaste, szczególnie te biegające i latające - uwielbiają - Tosiaki wyskakują mi z rąk kiedy się do niej zbliżam, tak lubią tam hasać pod nieobecność dużych!
Dobrze, że kociszcze dochodzi do siebie całościowo - fizycznie i psychicznie, a może i duchowo (a kto tam wie te koty!).
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... taGren.jpg - ten miłosny chwyt zieleniny
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... sAsan4.jpg - męska młodzież dojrzewa strasznie szybko, już nijak ich młodziakami nazywać
Ja bardzo lubię, no ale porównanie mam znacznie mniejsze niż Ty. A szczurzaste, szczególnie te biegające i latające - uwielbiają - Tosiaki wyskakują mi z rąk kiedy się do niej zbliżam, tak lubią tam hasać pod nieobecność dużych!
Dobrze, że kociszcze dochodzi do siebie całościowo - fizycznie i psychicznie, a może i duchowo (a kto tam wie te koty!).
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... taGren.jpg - ten miłosny chwyt zieleniny
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... sAsan4.jpg - męska młodzież dojrzewa strasznie szybko, już nijak ich młodziakami nazywać
Re: moje szczupaki kochane
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Asan10.jpg
mina prawdziwego naukowca:)
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... taGren.jpg uchi
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... anucha.jpg Asłan i martwa natura, tudzież zwłoki zieleniny
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... nucha3.jpg Rozpirz absolutny
Oł jeee !
mina prawdziwego naukowca:)
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... taGren.jpg uchi
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... anucha.jpg Asłan i martwa natura, tudzież zwłoki zieleniny
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... nucha3.jpg Rozpirz absolutny
Oł jeee !
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: moje szczupaki kochane
szafę na szczury sobie sprawiłaś ?
podziwiam, mi by się tego nie chciało czyścić 
biedna roślinka, przezyła rozczłonkowanie
biedna roślinka, przezyła rozczłonkowanie
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
jakieś fatum ogonowe !
siedzę sobie i nadrabiam zaległości forumowe, chłopcy realizują mi za plecami to co dobre...
Biesu myszkuje na pierwszej półce regału - wiedziałam, bo wskakiwaniu tam towarzyszyły efekty dźwiękowe
niestety efekt zeskoku został przez Biesa wzbogacony o stącenie stojaka na kadzidełko, niewielkiego, ale metalowego i stosunkowo ciężkiego...
krew poszła od razu kropelkami i smugami kiedy próbwałam obejrzeć ogonek
przemyłam i podałam synergal, którego Vlad nie spożytkował
to było niecałą godzinę temu
krew już nie leci, ale raczej na pewno tę końcówkę utracimy... niedużo - mniej niż pół cm, ale cała skóra naokoło odskoczyła i kikucik trzyma się tylko nna kości
siedzę sobie i nadrabiam zaległości forumowe, chłopcy realizują mi za plecami to co dobre...
Biesu myszkuje na pierwszej półce regału - wiedziałam, bo wskakiwaniu tam towarzyszyły efekty dźwiękowe
niestety efekt zeskoku został przez Biesa wzbogacony o stącenie stojaka na kadzidełko, niewielkiego, ale metalowego i stosunkowo ciężkiego...
krew poszła od razu kropelkami i smugami kiedy próbwałam obejrzeć ogonek
przemyłam i podałam synergal, którego Vlad nie spożytkował
to było niecałą godzinę temu
krew już nie leci, ale raczej na pewno tę końcówkę utracimy... niedużo - mniej niż pół cm, ale cała skóra naokoło odskoczyła i kikucik trzyma się tylko nna kości
Re: moje szczupaki kochane
biedak 
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: moje szczupaki kochane
Jejku, faktycznie, istne fatum, ileż można?
Opamiętajcie się, ogony bardziej bądź mniej ofutrzone
całujemy prosto w Biesowy nosek i czekamy na jakieś weselsze opowieści ze szczupakowa!
Opamiętajcie się, ogony bardziej bądź mniej ofutrzone
całujemy prosto w Biesowy nosek i czekamy na jakieś weselsze opowieści ze szczupakowa!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: moje szczupaki kochane
Biedactwo
. Pech jakiś Was prześladował ostatnio, liczę na to, że to już ostatnia jego ofiara. Buziaki dla Biesa!
Re: moje szczupaki kochane
Znowu ogonek... 
Chyba nie macie innego wyjścia, jak każdemu zawiązać czerwoną wstążkę na ogonie, bo to rzeczywiście zakrawa już na jakoweś fatum
Chyba nie macie innego wyjścia, jak każdemu zawiązać czerwoną wstążkę na ogonie, bo to rzeczywiście zakrawa już na jakoweś fatum
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: moje szczupaki kochane
Dziś lepiej to wygląda. Na zdjęciach okazało się, że otrzaśnięta została sama skóra, kość jest cała:

Wczoraj jeszcze pomazałam neomecyną, a dziś mieliśmy iść uciąć ten wiszący kapturek, jednak w nocy został najprawdopodobniej zutylizowany przez samego Biesa. Teraz na przekroju ogona widać czubek ostatniej kosteczki, ale jest bardziej schowany i zaschnięty w mięsku niż wczoraj. Mam nadzieję, że pod podwójnym kilkudniowym zabezpieczeniu antybiotykowym będzie się dobrze goić. Nie bardzo widzę co wet mógłby jeszcze dodać, bo zszyć raczej nie ma czego
Nadrabiając w pozostałych tematach chorobowych - chyba nareszcie z Vladem wychodzimy na prostą. Bo straszyło kocisko.
Ok. tygodnia po zabiegu – rozwinęło silną gorączkę. Wet podejrzewał stłuczenia narządów wewnętrznych i inne jeszcze, ale badania tego nie potwierdziły. Przeszliśmy więc na silniejszy antybiotyk i kociszczę powoli "odbija". Tylko zmizerniał bardzo.
Ech, naprawdę miło byłoby na tym zakończyć ostatnią czarną serię.
A jednak na horyzoncie delikatnie majaczy następny potencjalny pacjent.
Berta ?
Niby nic szczególnego – no węszy i biega i stacza wycięskie boje, ale coś jest nie tak, oddycha inaczej, głębiej.. na początku tak subtelnie, że zastanawiałam się czy mi się nie wydaje, ale kolejne dni obserwacji – i nie
A więc wcieczka do stolicy, za 2 tygodnie

Wczoraj jeszcze pomazałam neomecyną, a dziś mieliśmy iść uciąć ten wiszący kapturek, jednak w nocy został najprawdopodobniej zutylizowany przez samego Biesa. Teraz na przekroju ogona widać czubek ostatniej kosteczki, ale jest bardziej schowany i zaschnięty w mięsku niż wczoraj. Mam nadzieję, że pod podwójnym kilkudniowym zabezpieczeniu antybiotykowym będzie się dobrze goić. Nie bardzo widzę co wet mógłby jeszcze dodać, bo zszyć raczej nie ma czego
Nadrabiając w pozostałych tematach chorobowych - chyba nareszcie z Vladem wychodzimy na prostą. Bo straszyło kocisko.
Ok. tygodnia po zabiegu – rozwinęło silną gorączkę. Wet podejrzewał stłuczenia narządów wewnętrznych i inne jeszcze, ale badania tego nie potwierdziły. Przeszliśmy więc na silniejszy antybiotyk i kociszczę powoli "odbija". Tylko zmizerniał bardzo.
Ech, naprawdę miło byłoby na tym zakończyć ostatnią czarną serię.
A jednak na horyzoncie delikatnie majaczy następny potencjalny pacjent.
Berta ?
Niby nic szczególnego – no węszy i biega i stacza wycięskie boje, ale coś jest nie tak, oddycha inaczej, głębiej.. na początku tak subtelnie, że zastanawiałam się czy mi się nie wydaje, ale kolejne dni obserwacji – i nie
A więc wcieczka do stolicy, za 2 tygodnie
Re: moje szczupaki kochane
Biedny ten ogonek, ale całe szczęście, że uraz w stosunkowo korzystnym miejscu - powinno się zagoić ładnie i bezproblemowo, w końcu wielka rana to to nie jest. Do weta faktycznie nie ma po co chodzić, tylko dodatkowy stres dla Biesa.
Trzymamy kciuki mocno za niego, Vlada i Bertolinę. Może u tej ostatniej to jednak nic poważnego...?
Trzymamy kciuki mocno za niego, Vlada i Bertolinę. Może u tej ostatniej to jednak nic poważnego...?
Re: moje szczupaki kochane
Biedny Biesu
ale za jakiś czas pewnie będzie się obnosił z ranami niczym dzielny wojownik po zwycięskiej bitwie, na zasadzie "ach gdybyście wiedzieli, jak ten drugi wyglądał" 
Vlad na pewno dojdzie do siebie, bo musi- nie ma innej opcji.
Z Bertą też będzie dobrze.
Trzymam kciuki za wszystkie futra
Vlad na pewno dojdzie do siebie, bo musi- nie ma innej opcji.
Z Bertą też będzie dobrze.
Trzymam kciuki za wszystkie futra
Kreska, Kropka,Fiona, Czarnuch i Złamasek
za TM Brusław
za TM Brusław
Re: moje szczupaki kochane
zutylizował końcówkę
przypomina mi się strup u zyberki
wyglada to całkiem ok
moje ulubione zieloności
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Ducha6.jpg niezła koparka
wyglada to całkiem ok
moje ulubione zieloności
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... Ducha6.jpg niezła koparka
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?












