A mysia faktycznie z pyszczka szczurkowata, dałabym się nabrać
Klimatyczna Szajka
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: Klimatyczna Szajka
Spójrz na to z drugiej strony- całe stado takich ciamciakowatych miziaków, które mniej brudzą, mniej gryzą, mniej są same dla siebie niebezpieczne 
A mysia faktycznie z pyszczka szczurkowata, dałabym się nabrać
A mysia faktycznie z pyszczka szczurkowata, dałabym się nabrać
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
no tak, to jest plus tego wszystkiegosr-ola pisze:Spójrz na to z drugiej strony- całe stado takich ciamciakowatych miziaków, które mniej brudzą, mniej gryzą, mniej są same dla siebie niebezpieczne
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
miała do nas trafić mysia z hodowli, ale uznałam, że wolę adopciaka, a w Białymstoku urodziło się 14 klusek... i pod koniec października trafi do nas Kelaris 
oto ona :

a Feltharis rośnie jak na drożdżach ! jak do mnie trafiła, była taka maleńka, że moglam ją w dwa palce brac żeby podnieść, miała dziecięce futerko i była taka wystraszona..
teraz jest duza, futerko zmieniła, z dnia na dzień coraz bardziej odważna


a u szczurów w porządku. zimno, brzydko za oknem, wiec wszyscy jacyś zaspani jesteśmy, łącznie z ogonami.
Cześka i Rubi się ostatnio kłócą, ale jedną drugą zepchnie z rury czy koszyka i już jest ok
Keiko zaliczyła małego dziaba na pleckach, ale już się goi ładnie.
chłopcy tłuka się jak zawsze
i ostatnio wieszałam hamaki w klatkach, szczury mnie obłaziły i któraś cholera mnie dziabnęła w palec... już zapomniałam, jak to boli
psisko po zastrzykach też coraz lepiej wygląda, sierść wokół oczu mu odrasta i nawet ja już widzę różnicę
dzisiaj mnie obudził piskiem, wyskoczyłam z łóżka jak poparzona, źle psisko stanęło i przyszedł z podkuloną łapką... na początku nie dał jej dotykac, ale jak się uspokoił to już pozwolił łapkę oglądnąć i jak ruszałam nic go nie bolało, więc pomasowałam i łapa jak nowa, od razu zaczął szaleć
oto ona :

a Feltharis rośnie jak na drożdżach ! jak do mnie trafiła, była taka maleńka, że moglam ją w dwa palce brac żeby podnieść, miała dziecięce futerko i była taka wystraszona..
teraz jest duza, futerko zmieniła, z dnia na dzień coraz bardziej odważna

a u szczurów w porządku. zimno, brzydko za oknem, wiec wszyscy jacyś zaspani jesteśmy, łącznie z ogonami.
Cześka i Rubi się ostatnio kłócą, ale jedną drugą zepchnie z rury czy koszyka i już jest ok
Keiko zaliczyła małego dziaba na pleckach, ale już się goi ładnie.
chłopcy tłuka się jak zawsze
i ostatnio wieszałam hamaki w klatkach, szczury mnie obłaziły i któraś cholera mnie dziabnęła w palec... już zapomniałam, jak to boli
psisko po zastrzykach też coraz lepiej wygląda, sierść wokół oczu mu odrasta i nawet ja już widzę różnicę
dzisiaj mnie obudził piskiem, wyskoczyłam z łóżka jak poparzona, źle psisko stanęło i przyszedł z podkuloną łapką... na początku nie dał jej dotykac, ale jak się uspokoił to już pozwolił łapkę oglądnąć i jak ruszałam nic go nie bolało, więc pomasowałam i łapa jak nowa, od razu zaczął szaleć
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
no i stało się....
zbyt łatwo mnie namówić i oprócz krówkowej mysi przyjedzie do nas jeszcze białas..

bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
- Mucha321
- Posty: 1672
- Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
- Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
Kiedyś mieszkało u mnie sporo myszek. Są naprawdę urocze.
Białasek ma imię? :>
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //
z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.
+ RESZTA TOWARZYSTWA
z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.
+ RESZTA TOWARZYSTWA
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
taaak, sa urocze, zgadzam sie 
białasek ma takie wstępne imię Ceronna, które może ulec zmianie
białasek ma takie wstępne imię Ceronna, które może ulec zmianie
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
- Mucha321
- Posty: 1672
- Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
- Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
a co z Fluffczakiem?
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //
z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.
+ RESZTA TOWARZYSTWA
z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.
+ RESZTA TOWARZYSTWA
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
no Fluff siedzi sam dalej.. nie mam na kastrację w dalszym ciągu, te okna wyssały z nas resztki oszczędności, już gitarę sprzedaję właśnie dzisiaj, żeby kupić im wór karmy 
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Klimatyczna Szajka
Biała myszka!
Klasyk 
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
- Mucha321
- Posty: 1672
- Rejestracja: pn kwie 13, 2009 2:37 pm
- Lokalizacja: GRODKÓW / STARY GRODKÓW
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
a może chłopcy teraz zaakceptują Fluffa? odszedł alfa stada i chłopcy na pewno ustalają hierarchię na nowo. spróbuj 
' czasie, zwolnij, bo nas wszystkich pozabijasz. //
z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.
+ RESZTA TOWARZYSTWA
z nami: Noël Rotta Taivas, Ozzy Rotta Taivas, Pascal Rotta Taivas i Rumcajs Rotta Taivas.
+ RESZTA TOWARZYSTWA
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
mój samiec Kacperek był biały, ale miał czerwone oczka. a ta ma czarne i zauroczyła mnie pysiem totalnie 
więc przyjadą dwie myszki... a właścicielka maluchów chce mi trzecią wcisnąć
a znając mnie....
no, ale na razie staram się odmawiać.
Feltharis :

więc przyjadą dwie myszki... a właścicielka maluchów chce mi trzecią wcisnąć
Feltharis :

boję się spróbować.. bo własnie gonią się i wrzeszczą, musze ich rozdzielać i uciszać. nawet kilka razy w nocy mnie budzą i muszę do nich iść. bałabym się, że jak zaczną się atakować, to porządnie..Mucha321 pisze:a może chłopcy teraz zaakceptują Fluffa? odszedł alfa stada i chłopcy na pewno ustalają hierarchię na nowo. spróbuj
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Klimatyczna Szajka
Kurcze, zmiany w stadzie często są burzliwe, ile to już trwa? Da się zauważyć kto rządzi? Bo jeśli nie to pewnie dlatego się tak przepychają, nie ma nikogo zdecydowanego i na tyle zdeterminowanego aby władzę chwycić i nie puścić.
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
no to trwa odkąd Blues odszedł. ok 2 tygodnie.
ja się boję łączyć dlatego, że Fluff nigdy nie lubił szczurów i był sam, nie wiem jak teraz zareaguje na szczury.. i to na samce, które też mogą nienajlepiej zareagować na dorosłego, pachnącego inaczej, samca.. a Fluff jak dalej nie chce być ze szczurami - zaatakuje, a wtedy reszta się odpłaci..
ja się boję łączyć dlatego, że Fluff nigdy nie lubił szczurów i był sam, nie wiem jak teraz zareaguje na szczury.. i to na samce, które też mogą nienajlepiej zareagować na dorosłego, pachnącego inaczej, samca.. a Fluff jak dalej nie chce być ze szczurami - zaatakuje, a wtedy reszta się odpłaci..
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: Klimatyczna Szajka
Jakie piękne umaszczenie! http://imageshack.us/photo/my-images/5/ ... 0x600.jpg/ Szkoda, że u szczurków się takie nie zdarza
A takie pytanka mam, bo w kwestii myszek ciemna jestem: czy też się je wypuszcza na wybieg tak jak szczurki? Też są takie kontaktowe? I czy też są takie chorowite? Że śliczne to nie mam wątpliwości 
2 tygodnie bitew to naprawdę długo, mini ma chyba rację, nie ma tu jakiegoś naprawdę zdecydowanego alfy. Osobiście próbowałabym z Fluffem dopiero, jak stołki zostaną obsadzone. Aczkolwiek mojego Kwika nie udało się połączyć ze stadem nawet po odejściu Alfy.
No ale zawsze trzeba być dobrej myśli
2 tygodnie bitew to naprawdę długo, mini ma chyba rację, nie ma tu jakiegoś naprawdę zdecydowanego alfy. Osobiście próbowałabym z Fluffem dopiero, jak stołki zostaną obsadzone. Aczkolwiek mojego Kwika nie udało się połączyć ze stadem nawet po odejściu Alfy.
No ale zawsze trzeba być dobrej myśli
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
-
klimejszyn
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Klimatyczna Szajka
tak, powinny mieć wybiegi, moja mała ma wielki karton a w środku zabawki różne, tam sobie szaleje. na otwartą przestrzeń raczej się ich nie puszcza, tak jak szczurkisr-ola pisze:Jakie piękne umaszczenie! http://imageshack.us/photo/my-images/5/ ... 0x600.jpg/ Szkoda, że u szczurków się takie nie zdarzaA takie pytanka mam, bo w kwestii myszek ciemna jestem: czy też się je wypuszcza na wybieg tak jak szczurki? Też są takie kontaktowe? I czy też są takie chorowite? Że śliczne to nie mam wątpliwości
a czy chorowite.. tego nie wiem. natomiast z tego co wyczytalam - ciężko o ich leczenie..
ja mam stracha okropnego, w końcu Fluff też 1,5 roku ma, reszta chłopów starsza. maja już swoje zachowania no i boję się...sr-ola pisze: 2 tygodnie bitew to naprawdę długo, mini ma chyba rację, nie ma tu jakiegoś naprawdę zdecydowanego alfy. Osobiście próbowałabym z Fluffem dopiero, jak stołki zostaną obsadzone. Aczkolwiek mojego Kwika nie udało się połączyć ze stadem nawet po odejściu Alfy.
No ale zawsze trzeba być dobrej myśli
jak oni dawno nie byli łączeni, moje samice też i przecież Cześki i Rubi za żadne skarby w stadzie nie chciały, a dziewczynki się ich zaczęły bac, dlatego siedzą osobno..
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..