Strona 3 z 3
Zboże jest be
: pn paź 23, 2006 10:45 am
autor: Ayumi
ja też jestem za zmianą karmy
moje akurat to zboże jedzą, ale kupuję takią specjalną mieszankę, pakowaną w woreczki przez babkę w sklepie zoologicznym (Kakadu na os. chyba Armii Krajowej - polecam to miejsce dla poznaniaków)
Zboże jest be
: pn paź 23, 2006 10:12 pm
autor: Chyna
Z moimi to było tak, że na początku:
- Filip był przyniesiony z zoologicznego gdzie wiadomo, że im nie gotują i nie wymyślają, ale wsypują suchą karmę i masz, jedz. No to jadł to takie coś, co się wiesza na klatce, do obskubywania. Nie fochował. Ale jak zaczęłam mu podawać to to, to tamto, to w ogóle na tę kolbę nie patrzy. Na ziarna jako takie baaaaardzo rzadko;
- Kodzio był przyniesiony, on już wtedy widział u mnie także inne jedzenie niż ziarna. I w tym zasmakował.
Przez miesiąc równo i uprzejmie olewały ziarna wszelkiej maści praktycznie.
Dopiero ostatnio widzę, że Kodzio coś tam podgryza... Dla mnie to (pozytywne) zaskoczenie. :thumbleft:
Zboże jest be
: wt paź 24, 2006 4:29 pm
autor: Nisia
Chyna, jesli Filipek sypia w domku spróbuj tam wkładać kolbę. Moje kolby za Chiny ludowe nie rusza, ale jak lezy w domku.... to zmienia postać rzeczy.
Zboże jest be
: wt paź 24, 2006 6:59 pm
autor: Feniks
co do moczonych ziaren- ogony na tym rosną że hej. pytałam kiedyś w znajomym sklepie bo stworki tam były niesamowicie wyrośnięte. pszenicę moczy sie 24 h potem na sito i tam puszcza kiełki przez następne 24 h. potem można podać. ponoć uwielbiają. sama muszę spróbować bo mi zawsze nasiona zostają z karmy podstawowej. aha i ryż gotowany podają. wierzę facetowi bo widziałam jakie ma podejście do ogonów.