szczury.org

Dbra Karma, to którąs z polecanych firm:
-Vitakrafkt->http://www.vitakraftpolska.pl/produkty.php,
-Prestige - Versele Laga Rat Nature
,
-Xtra Vital->.
Możesz też zawsze zrobić swoją mieszankę, wiele przepisów znajdziesz na forum.

Aaaaaaaaaaa mojemu Gandalfowi krzywo rosna zeby te z przodu!!  zamiast rosnac tak : ||  to rosna tak: \ / w brzyblizeniu te dolne mu sie rozchodza.. i co zrobic?  ja dałem mu wysuszona bulke zeby je starl   

Do ścierania ząbków dobre są oprócz suchej bułki:
- ciasteczka dla psów o zawartości białka do 20%.
- ziarna zbóż, kukurydzy
- wapienko dla gryzoni.
Jeżeli przy dziąśle ząbki są równoległe, a dopiero na końcu tworzą literę v, to moje też tak mają.
W ostateczności jeżeli ząbki są za długie - szczurek nie może samodzielnie jeść, to weterynarz może je skrócić.

kamillo: zawsze ma takie ząbki?
moje ciury rozszerzają czasem ząbki. jakby się przeciągały w pyszczku. kiedyś wpadłam w panikę na widok tych zębów, a one się zaraz zeszły z powrotem

Moim szczurom też czasem tak "rozchylają" się ząbki, że tworzą literę V, a później wracają do normalnego stanu. Wady zgryzu raczej nie zdarzają się zbyt często u szczurów (ale zdarzają się). Jeśli jednak ząbki są stale krzywe (sprawdź też czy są równej długości) powinieneś wybrać się do weterynarza i z nim to skonsultować. Nie idź jednak do pierwszego lepszego weta - zajrzyj do działu "Weterynarze" i odszukaj miasto, do którego jest Ci najbliżej - tam polecamy wetów z doświadczeniem w leczeniu szczurków. Bo niestety wielu z nich nie ma nawet podstawowego pojęcia o dolegliwościach szczurów, przy czym mogą znać się świetnie na psach czy kotach.

Możliwe również że ząbki się przekrzywiają bo są za długie. Takie coś się często zdarza, niektórym szczurkom po prostu szybciej rosną ząbki i są za długie, pomimo stałego dostępu do twardego pokarmu. W takim wypadku weterynarz musi je przyciąć. Nie jest to nic skomplikowanego i doświadczonemu wetowi zajmie jakieś... 30 sekund Nie zaniedbaj tego, bo za długie zęby mogą powodować ból podczas jedzenia lub mogą nawet wbić się szczurowi w podniebienie!

Teraz coś na temat pokarmu. Absolutnie zrezygnuj z Animalsa i nawet nie patrz na karmy typu Vitapol czy Megan - wiem że wyglądają na pozór dość atrakcyjnie i kuszą niską ceną, ale są to karmy po prostu niesamowicie napakowane chemikaliami - moja Lola dostała kiedyś po nich takiego ślinotoku, wyszla jej piana z pyszczka i przez chwile sie dlawila... Coś takiego nie wydarzy się gdy zapewnisz szczurowi jedną z karm wymienionych przez Magamaga. Ja najbardziej polecam z nich XtraVital (stosując tą karmę zauważyłam że nawet futerko jest bardziej lśniące, a moje ogony ją uwielbiają). Na drugim miejscu polecam Prestige firmy Versele Laga, a jeśli chodzi o Vitakraft, to nie mam żadnych doświadczeń.

Oprócz suchej karmy musisz również zapewnić szczurkowi świeże owoce i warzywa, gotowane mięso itp. Szczególnie polecamy Ci zakupienie 1-2x w tygodniu obiadków typu Gerber lub Bobovita, ponieważ nie zawierają one żadnych sztucznych składników, nie zawierają też np. soli, która szkodzi szczurkom itp., a są doskonałym gotowym mixem warzyw, owoców i mięsa Więcej o gerberkach i ogólnie o żywieniu szczurków przeczytaj w dziale "Karmienie"

Mam nadzieje ze te informacje beda dla Ciebie przydatne i zycze powodzenia w oswajaniu Gandalfa I koniecznie postaraj się o kumpla dla niego, bo szczurki, jak już tu wszyscy mówili to zwierzaki stadne i razem z towarzyszem tego samego gatunku szybciej się wszystkiego uczą i - z mojego doświadczenia - szybciej się też oswajają

Pozdrawiam wraz z moją rozbrykaną trójką

Karme Animals'a kupilem w Auchanie byla to jedyna okazja kiedy moja mamusia powiedziala tak na szczurka.. trociny tez mam animalsa.. zauwazylem tez ze gandalf wyjada tylko niektore skladniki tej karmy, chyba te produkty piekarnicze...  a propo ceny pokarmu, cena nie ma dla mnie wiekszego znaczenia .. mam spore oszczednosci i zarobki. Jak kiedys ktos napisal: "[...] na ogonkach nie powinno sie oszczedzac [...]" 

Zabki naszczescie/ort ma przy dziasle razem  ale sie strachu najedlam

pozatym/ort mam kolejne obawy Gandalf tak jakby kichal co jakis czas i ciezko oddycha    nie wiem moze jestem nad opiekunczy i tak wszystko dostrzegam... ale naprawde zalezy mi na nim 


p.s. gerberki i inne takie to tez nie problem bo mam roczna siostrzenice w domku 

[quote="Kamillo"]a propo ceny pokarmu, cena nie ma dla mnie wiekszego znaczenia .. mam spore oszczednosci i zarobki.
(...)
gerberki i inne takie to tez nie problem bo mam roczna siostrzenice w domku[/quote]

+ świetna klatka i świetne podejście do zwierzaka - no no, Kamillo, jestem pełna podziwu dla Ciebie, naprawde jestes jednym z nielicznych poczatkujacych na naszym forum, ktorzy maja wprost idealne warunki i podejscie do opieki nad szczurem To Ci sie chwali Jeszcze tylko koniecznie postaraj sie o towarzysza dla Gandalfa i bedzie ekstra :]

I naprawde nie martw sie tym ze maluch jest jeszcze troche nieufny. To calkowicie normalne u takich malcow. Tak samo jak te kupki ze stresu. Bedziesz sam zdziwiony jak szybko maly zrobi spore postepy

Jesli chodzi o te karmy, ktore Ci polecalismy, to rzeczywiscie trudniej je dostac, ale naprawde warto poszukac. U nas w calym Poznaniu jak dotad znalazlam XtraVital tylko w 3 sklepach zoo i po prostu najlepiej od razu zakupic kilka opakowan, jesli masz taka mozliwosc i miec spokoj na dluzszy czas. Ja kupuje go za 9,99 zł (opakowanie chyba 800 g), od razu ze 3-4 sztuki. Ale ceny wachaja sie do okolo 15 zł, w zaleznosci od sklepu. Lepiej jest wydac wiecej na wysokojakościową karmę, niż potem biegać po weterynarzach, bo szczur się zatruł jakimiś chemikaliami z tych tanich g...

Co do tego kichania, to byc moze to ze stresu. Czasem sie tak zdarza ze maly szczurek zestresowany oddzieleniem go od rodzenstwa, nowym otoczeniem i w ogole wszystkim nowym troche pokichuje, bo ma obnizona odpornosc. Jednak rowniez wysoce prawdopodobne jest to maly sie po prostu przeziebil... Dosypuj mu odrobinke Vibowitu do wody w poidełku (poszukaj o tym tematu na forum, tam bedzie podane dokladne dawkowanie), daj mu do klatki butelke napelniona ciepla woda, owinieta np. w recznik, postaw klatke jak najdalej od okna itp. Jesli za 2 dni nie przejdzie mu kichanie to powinienes koniecznie wybrac sie do weta, gdyz dluzsze zwlekanie z tym moze doprowadzic do zapalenia pluc, a leczenie tego moze ciagnac sie wiele tygodni (wiem co mowie......... ).

Pozdrawiam i duzo zdrowka zycze dla malego

Przy okazji jedzenia, co inni szczurzy właściciele myślicie o 'przysmaku gryzonia owocowym' firmy MEGAN (ziarna, suszone owoce, fistaszki, wszystko w takim przeźroczystym kubełku)? Moje obecne dziewczyny i ich poprzedniczka bardzo je lubią, a że mało tam sztucznego, moim zdaniem jest dobre. Gdzieś tu doczytałam także wypowiedź innej świeżo oswajającej osóbki i również problem polega na tym, że szczurek jest jeden. Przyznam, że sama kiedyś popełniłam tą samą 'zbrodnię', moja pierwsza panienka była sama jedna. Poświęcałam jej więc maximum czasu i mimo że szczurom tak czy tak trzeba go wiele poświęcać, myślę, że dobrym argumentem dla rodziców może być właśnie to, że przy większej ilości szczurów koszty wzrastają niewiele, a są nie tylko szczęśliwsze, ale też nie ma paniki, jeśli raz na jakiś czas muszą dłużej zostać same.
Tak czy inaczej bardzo miło czyta się o nowo oswajanym ogonie, faktycznie szybko Ci idzie, śp. Varda długo panikowała, nim dała wziąć się na ręce, a też za pierwszym razem totalnie mnie 'olała' ; )

co do kichania, myślę, że dobrze by było pójść z tym do weterynarza, możliwe, że się przeziębił, nie ma jednak co panikować, znów odwołam się do Vardy, całe swoje życie popsikiwała, prawdopodobnie była to jakaś wada noska (przegrody nosowej) no i po prostu tak miała : ) jednak ignorować nie należy niczego dziwnego. Powodzenia i zdrowia Gandalfowi : )

'Asia pisze:

Kamillo pisze:a propo ceny pokarmu, cena nie ma dla mnie wiekszego znaczenia .. mam spore oszczednosci i zarobki.
(...)
gerberki i inne takie to tez nie problem bo mam roczna siostrzenice w domku

+ świetna klatka i świetne podejście do zwierzaka - no no, Kamillo, jestem pełna podziwu dla Ciebie, naprawde jestes jednym z nielicznych poczatkujacych na naszym forum, ktorzy maja wprost idealne warunki i podejscie do opieki nad szczurem To Ci sie chwali Jeszcze tylko koniecznie postaraj sie o towarzysza dla Gandalfa i bedzie ekstra :]

No dzieki Asiu zrobilo mi sie naprawde miło xD
Co do klatki to juz mam plany na zrobienie wlasnej  Made in Home 

Szczerze, to nie przejmuje sie tym ze mi jeszcze troche nie ufa, bo i tak ufa bardziej niz na poczatku.. Mysle ze zrozumial ze nie zrobie mu krzywdy i chce dla niego dobrze 

Co do karmy .. to ja moge miec problem zeby je gdzies kupic.. mam 2 zoologi niedaleko w sasiednim miasteczku ale watpie zeby tam byly pokarmy takich marek.. Moze ktos by kupil u siebie i wystawil na Allegro ja bym koszty zwrucil 

Klatka stoi w takim miejscu ze dalej od okna juz sie nie da... Woda juz sie grzeje  a Vibowit to nie wiem czy mam, najwyzej skocze do apteki.

Achu: Za pierwszym razem Gandalf tez mnie olał. Reki bal sie panicznie patrzyl na nia tak jakby chciał zaatakować. Teraz gandalf daje sie pogłaskać i gdy otworze mu klatke to wychodzi z domku i patrzy sobie co robie  Ale dzisiaj mi wlazl skubany pod szafe na szczęście sam wyszedl po jakims czasie a ja dziure zabezpieczylem

p.s.www.animalia.pl <---- oplaca sie na tym zamawiac?

Kamillo/ mogę ci sprzedać przez Allegro - napisz na PW, to będzie kwota rzędu 15-22 zł, zależy jaką karmę chcesz. Ja ostatnio za Vifakraft Emotion Beauty dałam 1 6 zł, ale znalazłam troszkę taniej. Prestige Rat Nature i XtraVital są po ok. 10 zł. Do tego koszt przesyłki priorytetu chyba 8 zł.
Jak chcesz to pisz na PW jaką karmę, ile paczek a ja to zaraz załatwię .

karmy xtra vital i prestige są w sklepach internetowych
na animalii albo krakvecie był chyba xtra vital [ale mogę się mylić]
w zookoziołku i wielu innych jest versele-laga [producent prestige rat nature]

Kamillo skorzystaj z propozycji Magamagi, albo właśnie z usług serwisów internetowych, takich jak animalia, czy te, o których napisała yss.
Pytales czy oplaca sie tam zamawiac - sama nigdy tam nic nie zamawialam, ale z tego co wiem to ludzie na forum bardzo sobie chwalą te serwisy, szczegolnie wlasnie Animalię :] Tak więc chyba się opłaca :]

A ja tam Gandalfik? Lepiej sie czuje, czy nadal kicha?

Dzisiaj mniej kichal.. bynajmniej nie kichal przy mnie dzisiaj spedzil wiekszosc dnia ze mna 

A ja się broń Boże nie narzucam - nie będę broń Boże na tym zarabiać. Po rpostu będzie szybciej niż w sklepie internetowym, ale jeśli będzie w nim taniej to czemu nie - zresztą sam Kamillo wybierze.

Pomysł z mocowaniem hamaka na wykałaczki jest kiepski. Wystarczy, że szczur przestanie się bać, zacznie być bardziej kumaty i go sobie zdejmie, a wykałaczkę pogryzie :]

Może nie chce w nim spać, bo materiał jest zbyt cienki? Ja kiedyś swoim zrobiłam ze ścierki, wisiał przez tydzień i został jedynie pogryziony. Teraz mam taki z polaru i następnego dnia już panienki zakumały, że to dobra rzecz jest.