Probowalismy kiedys zabierac szczuraki na spacer, ale niestety nasze dwa wczesniejsze (szczegolnie Lila) po prostu chcialy uciekac i to nawet z pod koszulki. Za to Layla w tej chwili jest takiego rodzaju szczurem, ze jak znajdzie sie na nieznanym terenie to doznaje ataku paniki i biegnie nie patrzac przed siebie i na nic nie reagujac - nie jest to dobry material na szczura spacerowego. Zoe natomiast popatrzy troche i zmyka pod koszulke jakby chciala sie zaszyc i przespac to wszystko. Dlatego troche dziwie sie jak tak zadowoleni jestescie, ze szczur sie rozglada i ulatnia sie pod koszule zeby sie przytulic - u nas jest to oznaka dyskomfortu, ale moze u Was szczury maja zadowolenie na pyszczku
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Undecided :-\](./images/smilies/undecided.gif)