Sołzowy szubrawiec

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

nie mam konta na SPS i nie mogę zobaczyć :/
nio ja wiem, że lepszych i gorszych nie ma, to była prowokacja :p

ja tu chwalę chwalę, jak u mnie bezpiecznie i właśnie Mu zjechała z komody na moich notatkach z wykładów niczym Alladyn na latającym dywanie :D spojrzała na mnie i pokicała z powrotem na komodę z wymalowanym na twarzy okrzykiem dziecka biegnącego na zjeżdżalnię "ja chcę jeszcze raz, ja chcę jeszcze raz!"

i jest jeszcze jeden feler w moim pokoju, którego nie usunę choćbym chciała. nie jest on niebezpieczny, ale wprowadza dyskomfort w moja psychikę. A mianowicie- mieszkam w kamienicy ze starymi drewnianymi podłogami. deski skrzypią. a u mnie skrzypi jedna. tuż przy drzwiach. dźwięk nastąpionej deski jest identyczny... z piskiem szczura. JA zawału dostaję jak wchodzę w wśród ciemności do pokoju! powoli się przyzwyczajam- jak usłyszę pisk to zamieram, ale już nie szukam, gdzie ewentualnie którejś z dziewcząt krzywda się dzieje, ale po ułamkowy zastanowieniu przypominam sobie : DESKA. tej deski niestety wyciąć nie mogę.
i ze względów estetycznych chyba bym nie chciała ;)
...czyż nie dobija się koni...?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

cieszymy się i cieszymy i nacieszyć nie możemy zdarzeniami w czasie przyszłym.

nowa klatka powinna być niedługo. będzie ona klatką używaną, ale będzie i w dodatku dosyć dużą 80x40x70 (lub odwrotnie).
Dzięki uprzejmej okazji Pawła69 (no przecież, musiałam wspomnieć ;) )
oj ja wiem, że pewnie większość z Was ma klatki ;) większe, no cóż, my na razie będziemy chwalić się tą willą.
a zresztą- nie wierzę, że wraz z przybyciem nowej klatki dziewczynom odwidzi się dzielenie pokoju ze mną :D
będzie to klatka-kamuflaż, jak przyjadą "siły wyższe", to niech widzą, że wszystko gra, i szczury na "właściwym" miejscu.

tak więc klatka jest powodem uciechy pierwszej

uciechą numer dwa jest wyjazd we wtorek do Warszawy po odbiór "gorzkoczekoladowej norweskiej panienki".


będę urządzała klatkę! to niemal jak zmiana koloru ścian i przemeblowanie w pokoju. wszelkie takie zmiany zawsze dużo radości dają ::)

opowiadam tym moim zołzom, że niedługo siostrzyczkę mieć będą, ale je to obchodzi tyle samo co dziura ozonowa.
nie słuchają! no nie słuchają..a potem będą przykrości i spojrzenia pełne wyrzutu, że nie uprzedziłam! i weź tu bądź mądry!

więc w tej miłej nieświadomości one i w miłej świadomości ja- czekamy na to co nas czeka ;) ;D

zdjęć obiecanych ni mam :/
znaczy mam, ale nie chcą się dać przerzucić u mnie. i czekać trza :(

mój rytm dnia przestawił się już jakiś czas temu na szczurzy. doczekuję momentu, gdy harce się "budzą"- a nawet przeczekuję harce- trzeba przyznać, że owe harcerki :D chadzają spać o porach przyzwoitszych niż ja...

rzeżucha nam urosła. i jedyna forma zainteresowania nią jest nie ta jedzeniowa. bo, nawet nie wiecie! ale rzeżuchę fajnie jest wywrócić do góry nogami. ot, co! nawet byście nie wpadli na taki pomysł, co? :D
nie wiem, co im odbija. a może chcą po prostu zakryć tą okropną i smrodliwą roślinę?
tak więc po przeczytaniu właściwości rzeżuchy umartwiam się JA i dzielnie ogałacam kolejne milimetry kwadratowe waty :P
i już chyba wiem czemu jej nie lubią- pewnie dlatego, że oryginalnie ta roślinka zwie się pieprzyca siewna...uff uff piecze! ;D
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

Ja nie lubię rzezuchy. Niesmaczna jest . Podobno zdrowa . Twoje harcerki też pewnie nie lubią rzezuchy to wywracają , co im będziesz jakies mokre watki pod nos podkładac .
Ale mogłyby na przykład na niej spróbowac leżec ! Taki miły mięciutki materacyk :)
Mam nadzieję , ze sie ładnie zapoznają z nowa kolezanka i bedzie względny spokój :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Rhenata »

eeee tam rzeżuch jest yumi, mowie ci! a lepsza jest mięta dla szczurow..moje za mięte dają się pokroić,spróbuj ;D
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

no, dla mnie wola dziewuch świętą jest :D jak jeść rzeżuchy nie chcą, to kitrać nie muszą ;)
a mięta domowa? ;D
właśnie zastanawiają mnie te wszystkie suszone zioła...jedzą je szczury? jakie jeszcze są ciekawe oprócz mięty?

no rzeżucha dla mnie yumi może aż taaaak nie jest, ale zmarnować się nie zmarnuje ;)
...czyż nie dobija się koni...?
Rhenata
Posty: 1495
Rejestracja: sob sty 10, 2009 4:33 pm
Lokalizacja: Naas

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Rhenata »

mięta domowa i świeża, rośnie na razie w wodzie a korzonki już ma wiec niedługo zasadzę..kupiłam mięte pakowana i włożyłam kilka gałązek do szklanki, puściło:D
ze tak powiem wpierdzielają aż się uszy trzęsą..no ale ja mam dziwne szczury ( one jedzą brokuły i inne paskudztwa ;) )
My little girls I don't belive since I reached the age of reason why I don't belive
Obrazek
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

moje też brokułkami nie pogardzą, tak samo jak i ja ;)
hmm, pomyślę nad taką miętą, tylko w sumie nie wiem, gdzie się można w takową zaopatrzyć?

no, coś się nam widzę niedługo jadłospis poooowiększy ::)
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

U nas też i ja i szczurki lubia brokuły ! Jeszcze zaden nie grymasił.
A tę miete to suchą czy krzaczek ? Bo na pewno w formie torebki od herbatki to wezmą :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

herbatki żadnej miętowej jak na razie nie mam, a myślałam o krzaczku- coś trzeba będzie skombinować ;)

uwaga- dziś będę monotematyczna. a raczej zdjęcia będą monotematyczne. pod tytułem- łowienie żarełka ::)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
lubię to za fale na wodzie 8)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
tu rozbrajają mnie dwa ogonki- jeden należący do Mu, drugi do..jabłuszka ;D
Obrazek
Obrazek
taaak...to by było na tyle. idę teraz spać, bo od wczoraj godziny 11.0ileś (w dzień) do teraz oka nie zmrużyłam :P
...czyż nie dobija się koni...?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: sssouzie »

ach no i mam filmiki...ale format avi, czy youtube takiego czegoś nie przyjmuje, bo wrzucić mi się nie udaje.
może wie ktoś jak się zmniejsza filmiki? zmienia format?
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Paul_Julian »

A najwieksza radośc jak można wychlapać wszystko na podlogę :D Moje to pewnie zamiast łowić , to by wlazły w tę mieczkę >_< Nicponia włazi na takie miseczki i zadkiem zasłania :d
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: odmienna »

rzeżucha nam urosła. i jedyna forma zainteresowania nią jest nie ta jedzeniowa. bo, nawet nie wiecie! ale rzeżuchę fajnie jest wywrócić do góry nogami. ot, co! nawet byście nie wpadli na taki pomysł, co?
- my, pewnie nie, ale nasze szczury? a jakże ;D - jest też świetna zabawa, jak toto na wacie opiekun wysieje...
Ja hoduję miętę w doniczce i bardzo ją chłopaczyska lubią. Jeszcze bardziej podchodzi im malisa. Tą, hoduję właściwie wyłącznie dla nich, bo mnie ona do niczego nie pasuje ;)
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: Babli »

O jejku ;D Ale zabawy. Mi jedynie kiełkownice zrzucają z parapetu ::)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: unipaks »

Jak się cieszę , że wreszcie zajrzałam do tego tematu i mam możliwość poczytać o ogoniastych wolnobiegających tak jak i u nas. :) Ciekawa jestem , jak teraz będzie z tą trzecią dziewuszką – gdyby już sytuacja mnie zmusiła , pewnie brałabym od razu dwie siostrzyczki na wypadek , gdyby upiorny nasz duecik ich nie chciał przez dłuższy czas zaakceptować; miałyby wówczas siebie nawzajem.
My też mamy mini ogródek , miętowo – bazylkowy, ale doniczki stoją w drugim pomieszczeniu , bo za listki zwłaszcza bazylii panny same poszłyby w jasyr a ja dla bezpieczeństwa kontroluję ilość spożycia. :D
Jak doszłam do opisu incydentu z szufladami to aż zamarłam; jak dobrze że dziewuszce nie stała się większa krzywda. Też boję się szuflad, bo one pchają się doń namolnie i trudno się odeń opędzić; jeśli już im się uda tam wślizgnąć , pozostawiamy otwarte do wyjścia ogonków – i tu bardzo się w/w bazylia przydaje!
Wygłaszcz swoje śliczne dziewczynki ode mnie i od naszego dueciku :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: sołzowe kleptomanki

Post autor: denewa »

Dawno tu nie zaglądałam a widzę nowy szczurek będzie :)
Trzy wolnobiegające szczurki w nocy mogą już niezły sajgon zrobić. Szczególnie gdy upodobają sobie skakać Ci po głowie ;)

Nie wiedziałam, że szczury mogą lubić miętę - ani mi to do głowy nie przyszło. Skoro lubią to zaraz moim nabędę. Powiedzcie tylko czy Wy sadzicie te wszystkie zioła z nasion (są w ogóle w nasionach?), czy też kupujecie te gotowe w markecie?
unipaks pisze:...bo za listki zwłaszcza bazylii panny same poszłyby w jasyr...
No właśnie szczurki Uni zdaje się uwielbiają bazylię...

Rzeżuchę sadziłam ale o tym już pisałam ;)

Sssouzie kiedy będzie u Ciebie nowa lokatorka? ::)
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”