 sporo się u nas ostatnio działo
  sporo się u nas ostatnio działo  
 niedawno przez Toffi przeżyłam mały zawał serca
 jak zwykle puściłam wszystkie trzy panny co by sobie pobiegały po łóżku - obserwowałam je siedząc przy kompie
 jak zwykle puściłam wszystkie trzy panny co by sobie pobiegały po łóżku - obserwowałam je siedząc przy kompie  po jakimś czasie stwierdziłam, że pasowałoby nam iść spać ... znalazłam Milke - siup do klatki, Raveena - siup do klatki
 po jakimś czasie stwierdziłam, że pasowałoby nam iść spać ... znalazłam Milke - siup do klatki, Raveena - siup do klatki  ale gdzie Toffi?!
 ale gdzie Toffi?!   przeszukałam wszystkie poszwy, pod poduszkami, kołdrami i kocem - nie ma!
   przeszukałam wszystkie poszwy, pod poduszkami, kołdrami i kocem - nie ma!   gdy odsunęłam ostatnią poduszkę - zobaczyłam szparę miedzy łózkim a ścianą..  nieźle się już zdenerwowałam...  stwierdziłam że chyba będę musiała odsunąć łóżko... już oczywiście widziałam najstraszniejsze scenariusze
   gdy odsunęłam ostatnią poduszkę - zobaczyłam szparę miedzy łózkim a ścianą..  nieźle się już zdenerwowałam...  stwierdziłam że chyba będę musiała odsunąć łóżko... już oczywiście widziałam najstraszniejsze scenariusze   wsadziłam rękę za łóżko i trafiłam na coś zimnego i miękkiego...
   wsadziłam rękę za łóżko i trafiłam na coś zimnego i miękkiego...   ależ się wystraszyłam!!! od razu cofnęłam rękę, ale po chwili się przemogłam i złapałam to coś i wyciągnęłam zza łózka... to była...skarpetka XD  zanurkowałam jeszcze raz i po chwili poczułam jak coś mnie niufa po ręce
   ależ się wystraszyłam!!! od razu cofnęłam rękę, ale po chwili się przemogłam i złapałam to coś i wyciągnęłam zza łózka... to była...skarpetka XD  zanurkowałam jeszcze raz i po chwili poczułam jak coś mnie niufa po ręce   ucieszona wyciągnęłam Toffi zza łóżka
  ucieszona wyciągnęłam Toffi zza łóżka   nie wiem która z nas była bardziej wystraszona
   nie wiem która z nas była bardziej wystraszona    
     
 Dałam ją do klatki i od razu przysunęłam łóżko do ściany - co by uniknąć podobnych sytuacji

Co jeszcze... Babli - musze Ci powiedzieć że Twoja szczurcia jest bardzo żywiołowa
 i przy okazji - raczej niczego się nie boi - jak się wystraszy to ucieka ale po chwili znow przybiega i to w podskokach
  i przy okazji - raczej niczego się nie boi - jak się wystraszy to ucieka ale po chwili znow przybiega i to w podskokach    to chyba trochę Milke denerwuje ale na razie nie jest między nimi źle
   to chyba trochę Milke denerwuje ale na razie nie jest między nimi źle   wczoraj miałam z Raveeny ubaw -  bawiłyśmy się z nią i co chwile przybiegała, zaczepiała, skakałai robiła tunele pomiędzy poduszkami
   wczoraj miałam z Raveeny ubaw -  bawiłyśmy się z nią i co chwile przybiegała, zaczepiała, skakałai robiła tunele pomiędzy poduszkami  tak że mam nadzieję że już niedługo będziecie się mogły razem bawić
   tak że mam nadzieję że już niedługo będziecie się mogły razem bawić 




 hmmm to ma też swoje dobre strony bo Milka sie cieszy że moze wszystko dla siebie mieć
   hmmm to ma też swoje dobre strony bo Milka sie cieszy że moze wszystko dla siebie mieć  no trudno...
   no trudno... 





