Strona 3 z 4

Bób, fasola, groszek

: ndz mar 13, 2005 12:48 pm
autor: Szczurex
Słyszałem że kasza też pęcznieje więc jeśli kogoś podopieczny je kaszę to nie wolno podawać jej od razu po ugotowaniu, należy poczekać aż spęcznieje np. na tależyku a nie w szczurzym brzuszku. :idea:

Bób, fasola, groszek

: ndz mar 13, 2005 3:49 pm
autor: douchee
Moje raz dostały kilka ziarenek groszku z puszki (bardzo im smakował) i raz po dwa ziarna fasoli, też z puszki i też bardzo smakowały. Więcej nie dałam, bo nie mam ochoty się przekonywać, czy spowodują wzdęcia :-)

groszek i czerwona fasolka konserwowa

: ndz sie 27, 2006 10:15 am
autor: marysia
sama nie wiem... zastrzeżenia budzi, że konserwowa, chociaż zabezpieczają tylko i wyłącznie za pomocą solanki i "zapuszkowania". No a druga sprawa, że strączkowe są gazopędne.
Niestety moja Niuta ma ciągoty do tego co niekoniecznie zdrowe...

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Nie Sie 27, 2006 5:42 pm ]
Scalone z tematem juz istniejacym.
/mod. LuLu

Bób, fasola, groszek

: ndz sie 27, 2006 5:21 pm
autor: Lili_Marleen
Z tego co widzę po moich obecnych szczurkach (i tych poprzednich) to kochają rośliny strączkowe. Kukurydzę też :D Czasem się tak zastanawiam nad tym, że chyba wszystko by oddały za te smakołyki :khihi: :khihi: :khihi: . Oczywiście moje szczurasy dostają je raz na jakiś dłuższy czas, bo nie chcę by tyle wcinały puszkowanych ziaren ;)

Re: Bób, fasola, groszek

: śr paź 20, 2010 6:07 pm
autor: odludka
Słuchajcie a jak to jest z tą fasolką szparagową? Można dawać czy nie, bo nie znalazłam konkretnej odpowiedzi...Chciałam moim szczurasom dać po jednym strączku razem ze skórka...można?

Re: Bób, fasola, groszek

: śr paź 20, 2010 9:25 pm
autor: alken
ja daję, gotowaną. z innych strączków to ciecierzycę i soczewicę. nie zauważyłam żadnych problemów z wzdęciami ale na początek lepiej dać na wszelki wypadek małą ilość

Re: Bób, fasola, groszek

: śr paź 20, 2010 10:00 pm
autor: odludka
dzięki :D Dałam im po pół "patyczka" takiej fasolki (też gotowanej)ale jakoś nie wpadły w zachwyt, nie wiem dlaczego ::)

Re: Bób, fasola, groszek

: śr paź 20, 2010 10:05 pm
autor: alken
a moje bardzo lubią, ale one ogólnie lubią warzywa nie licząc drobnych wyjątków :)

Re: Bób, fasola, groszek

: czw paź 21, 2010 2:56 pm
autor: Chyna
Czasami daję bób (mrożony, jedynie w sezonie na bób mają świeży), groszek (mrożony najczęściej, raz na kilka miesięcy z puszki), nic się nie dzieje, same sobie obierają.

Alan, Chris i Nicky na razie nie dostały ani groszku ani bobu. Niedługo dam, pokażę, że się je to co w środku, może lepiej w ogóle za pierwszym razem obiorę (chociaż jeszcze nie widziałam żeby szczur jadł łupinę).

Re: Bób, fasola, groszek

: czw paź 21, 2010 3:45 pm
autor: alken
niby się nie daje takich rzeczy ze skórką np pomidorów, winogron bo się może przykleić do zołądka itp. ale jeszcze nie widziałam żeby szczur sobie nie obrał, moje nawet migdały obierają ze skórki :P

Re: Bób, fasola, groszek

: czw paź 21, 2010 4:16 pm
autor: Chyna
alken pisze:niby się nie daje takich rzeczy ze skórką np pomidorów, winogron bo się może przykleić do zołądka itp. ale jeszcze nie widziałam żeby szczur sobie nie obrał, moje nawet migdały obierają ze skórki :P
Ja obieram tylko ogórka.
Z winogronami, pomidorami, bobami i szmojami wężami sobie radzą - skórki zostają.

Re: Bób, fasola, groszek

: czw paź 21, 2010 5:50 pm
autor: alken
a ja jak nie obiorę ogórka to wygryzają takie kółko w środku plasterka a skórka nietknięta ;D

Re: Bób, fasola, groszek

: czw paź 21, 2010 6:04 pm
autor: Chyna
alken pisze:a ja jak nie obiorę ogórka to wygryzają takie kółko w środku plasterka a skórka nietknięta ;D
Ja bym się bała dać nieobranego ogórka, mimo wszystko.

Surowa soczewica

: wt lis 09, 2010 8:43 am
autor: mamamili
Witajcie, to mój pierwszy post tu. Znalazłam podobne pytanie ale nie odpowiedź. Mamy od paru dni pierwsze nasze śliczne szczurki dwa - młode chłopaki.
Kupiłam im karmę Versele lage, z tego wyjadają sam groch (lub coś podobnego - spłaszczone zielone - oraz groch w całości) i słonecznik. Wszystko inne to be. Więc zaczynamy eksperymentować. Oczywiście suchy chleb/tosty bardzo chętnie, poza tym jak wrzuciłam surową soczewicę czerwoną (ok. łyżeczki na 2 szczury na początek), to mi chciały palce zjeść razem z tym. Ale to strąk więc mogę, czy tylko okazjonalnie? Dzisiaj wrzuciłam im też na próbę zasuszoną włoszczyznę, ale jak na razie ignorują to.

dzięki i pozdrawiam

Re: Surowa soczewica

: wt lis 09, 2010 11:15 am
autor: zuzka-buzka
Było już. Możesz podać.