Spryskiwaczem spryskuję siebie i przynosi mi to znaczą ulgę Właśnie nie jestem pewna, czy to dla szczura dobre - czy nie przysporzy hmm nerwicy? Tak z zaskoczenia nagły prysk?
makaroon=), mam nadzieję, że jak je wykąpiesz, to je potem wycierasz i nie siadasz z nimi od razu pod wiatrak. Takie nagłe przewianie mokrego szczura może zaowocować przeziębieniem nawet w tak ciepłych warunkach.
[quote="Azi"]Właśnie nie jestem pewna, czy to dla szczura dobre - czy nie przysporzy hmm nerwicy? Tak z zaskoczenia nagły prysk? [/quote]
Ja pryskam maluchy, ale nie bezposrednio
tylko np. nad nimi, kropelki wtedy spadaja na nich, ale delikatniej.
Zresztą, teraz wiedzą, że to przyjemne i same się nadstawiają.
ja dostalam od znajomego mamy ktory ma male dziecko pieluchy, pocielam je i mocze w zimnej wodzie wilgotna pieluche klade tam gdzie Mysia lubie lezec i ona sie na takiej wilgotnej chlodnej pieluszce rozklada sie i sobie spi
Mój Sklep dla Gryzoni - Gryzoland
http://www.gryzoland.pl
Ja na szczęście mieszkam w bardzo starym budownictwie gdzie są bardzo grube ściany i jakoś szczególnie tragicznie u mnie w pokoju nie jest Ciepło, owszem, ale nie na tyle żeby to jakoś szczególnie przeszkadzało mi czy ogoniastym, które i tak zawsze śpią do 18
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
A doradźcie mi co ja mam zrobić. W moim pokoju jest strasznie duszno latem. Czasem jest tak gorąco, że z bratem śpimy w innym pokoju. Czy opłaca się dawać szczura do mojego pokoju czy lepiej dać go do chłodniejszego przedpokoju ? Ból jest taki, że szczur nie będzie mnie widział cały czas, a na początku by mi na tym zależało. Ale szkoda mi żeby zwierzak się męczył. Postawić na samotności, ale chłodku czy na upale, ale przebywaniu w pomieszczeniu gdzie spędzam prawie cały mój czas ?
PS. Wiem, że najlepszą wersją byłoby kupić od razu dwa szczury, ale niestety na razie mam pozwolenie na jednego :? .
Ja na dzień wynoszę szczury do przedpokoju.
[quote="Jorg_99"]Ból jest taki, że szczur nie będzie mnie widział cały czas, a na początku by mi na tym zależało.[/quote]
Nie rozumiem, chcesz szczura oswajać tylko przez widzenie przez kraty?
Jorg_99, przenieś go w chłodniejsze miejsce. Jeśli i tak będzie gorąco, nakryj klatkę wilgotną szmatką (niezbyt cenną, bo ogon pewnie wciągnie ją do środka i pogryzie). Zapewnienie mu odpowiedniej temparatury to sprawa pierwszorzędna. Młody zwierzak może nawet życiem przepłacić te upały. Oswajaniem zajmij się wieczorem, kiedy będzie już trochę chłodniej. Mały pewnie i tak większość dnia przesypia. W ciągu dnia nie będzie Cię cały czas widział, ale myślę, że to spokojnie da się nadrobić później.
Moje bestyje dostały dzisiaj mrożony groszek. Bawiły się doskonale, a ja teraz w całym pokoju (szczególnie zaś w łóżku i w szafie) znajduję zielone, groszkowe skórki... :lol:
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
a ja mojej fuzzi kupilam takie wklady do lodowki jak sie gdzies jedzie ... napewlnilam woda wsadzilam na cala noc do lodowki , nastepnie zawinelam w poszwe od poduszki zeby sie za bardzo nei przeziebila i zeby miala milutko... wsadzilam jej to do domku i teraz widze ze sobie na tym spi
w MOIM Serduszku Na Zawsze :
Fufcia :* (14.09.2005- 12.01.2006)