Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: krwiopij »

jak sobie radzicie w upaly? a dokladniej - jak radza sobie wasze ogoniaste? ja mam ten problem, ze najwyzsze temparatury po prostu przesypiam... :roll: budze sie zazwyczaj kolo 16 i mam wszystko w nosie... teraz uznalam, ze musze wstawac wczesniej, zeby pomoc moim zwierzakom jakos sie ochlodzic... dostaja zmrozonego arbuza i maja basen wstawiony do klatki... spia w swoich domkach, wiec nie moge zmoczyc im futerka... macie jakies swoje sposoby na ochlodzenie szczurkow w takie dni?
Ostatnio zmieniony śr cze 21, 2006 11:55 am przez krwiopij, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Agata.
Posty: 199
Rejestracja: pt lip 30, 2004 7:10 pm

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: Agata. »

Na czym polega ten basen, jezeli mozna wiedziec?
"A droga dluga jest
niewiadomo, czy ma kres....."
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: krwiopij »

to po prostu spora miska z woda... :) dla zachety mozna do niej wzucic np. zielony groszek, ziarenka kukurydzy, kawalki arbuza czy ogorka... moje ogonki chetnie mocza sobie w nim lapki, a diabelek czasem wlazi do niego w calosci! :P
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
RATtamahatta
Posty: 95
Rejestracja: czw mar 11, 2004 2:16 pm

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: RATtamahatta »

ha...wlasnie sie nad tym zastanawialam...moje myszy bardzo zle znosza upaly,najwyzsze temperatury ...przesypiaja...nie moge im pomoc,bo przez caly dzien chodza marudne,wyploszone i rozdraznione jesli je obudze...tak wiec mimo ze klatka jest otwarta a na niej stoi kuweta z woda to myszy z klatki nie wychodza,nie chca nic jesc,czasem sie tylko napija...staram sie stawiac klatke blisko okna ale w cieniu,ale to nic nie daje,za to jak tylko sie robi wieczor lub po prostu chlodniej,to tak jakby mi ktos mychy podmienil...biegaja,zajrza nawet czasem do wody(chociaz juz im sie nie oplaca moczyc...)wcinaja wszystko i we wszystkich ilosciach,tylko ze ja tez musze kiedys isc spac,w zwiazku z czym wciaz mam wrazenie ze sa nie wybiegane i mam wyzuty sumienia ze musze je zamykac w klatce... :cry:
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: krwiopij »

Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Krówka.
Posty: 958
Rejestracja: pt mar 12, 2004 7:26 pm
Kontakt:

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: Krówka. »

ja stawiam wiatraczek w pokoju (nie za blisko klatki!!!), ustawiam na najmniejsza mozliwa szybkosc i jest ok, a napewno lepiej niz bez niego.
RATtamahatta
Posty: 95
Rejestracja: czw mar 11, 2004 2:16 pm

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: RATtamahatta »

moje szczurki maja pierwsze kilka objawy przegrzania(tzn.teraz akurat zrobilo sie chlodniej wiec jest lepiej),wlasnie bedziemy im montowac qwentylatorek od kompa przy klatce,wode zimna maja i basenik tez,ale to nie skutkuje... zobaczymy co dalej...
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: krwiopij »

ja przykrywam klatke mokrym recznikiem... tez niezle chlodzi...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: lajla »

ja podoabnie jak ty krwiopijko zamarazam cos... np. jogurt lub sok do ktorego wrzucam jakis kawalek owoca :)
Agata.
Posty: 199
Rejestracja: pt lip 30, 2004 7:10 pm

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: Agata. »

Aha, a myszom nie zaszkodzi ten basen? Jak im np. naleje wody do jakiejs miseczki.... Co im mozna tam dac na zachete?
"A droga dluga jest
niewiadomo, czy ma kres....."
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: lajla »

kawalki marchewki lub gorszky :) mozesz dac jeszcze jablko, kalafior... :)
Agata.
Posty: 199
Rejestracja: pt lip 30, 2004 7:10 pm

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: Agata. »

czyli moge im wstawic taki basen? a chomikowi? np. spodek do schlodzenia lapek
"A droga dluga jest
niewiadomo, czy ma kres....."
Awatar użytkownika
lajla
Posty: 2716
Rejestracja: śr maja 07, 2003 7:08 pm
Lokalizacja: krakow

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: lajla »

mozesz :D sa takie plastikowe talerze... nie sa wysokie chyba 2 cm do chlodzenia sie sa bardzo dobre
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: krwiopij »

mysle, ze spokojnie mozesz... uwazaj tylko na przeciagi, bo mokry gryzon moze sie latwo przeziebic...

ja kupilam wlasnie arbuza i winogrona... zaraz dobrze je zmroze i bedziemy sobie podjadac z ogonkami dla ochlody... :) poza tym powaznie mysle o kupieniu takiego elektrycznego wiatraka i wietrzeniu nim klatki w jednym miejscu - kiedy beda chcialy, zawsze beda mogly tam przyjsc i sie ochlodzic...
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Agata.
Posty: 199
Rejestracja: pt lip 30, 2004 7:10 pm

Szczur a upaly (jak sobie radzic)

Post autor: Agata. »

Nalalam im troche wody do pudelka po skondensowanych pomaranczach ;) Jedna zaczela najpierw wachac, a potem zawisla na szczebelkach tylnymi lapami, a przednie zanurzyla razem z pyszczkiem ;) Genialnie to wygladalo ;) Chyba polubila ten basenik.... Teraz tylko zrobie takie cos chomikowi... On potrzebuje malo wody, bo ten swir by sie utopil ;) Dam mu spodeczek...
"A droga dluga jest
niewiadomo, czy ma kres....."
Zablokowany

Wróć do „Archiwum Główne”