T.E.R.M macika ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
My juz po. Młody był u weta od 11, a dopiero do domu wróciliśmy. Miałam zadzwonić o 15 czy się już wybudził, ale jeszcze spał i kazali mi zadzwonić za 2 godziny. Później przyjechać za godzinę. Młody wygląda strasznie, jakby umierał. Wszystko pięknie zszyte, podpisać musiałam dokument wyrażający zgodę, przy odpieraniu dostała szczegóły tego co zrobili mi z moim pełnojajecznym Edusiem. Jutro rano na kontrolę i zastrzyk przeciwbólowy, a później po majówce. Wieczoremodstawiłam mu jedzenie bo tak przeczytała, a wteka na dzień dorby spytała się czy wzięłam ze sobą jedzenie jakieś. Czyli nie trzeba odstawiać. Edi waży jednak 360 gram a nie 410 jak pokazała mi moja kuchenna waga mam nadzieję, że w przyszłości nie będę musiała kastrwować żadnego zwierzątka- za barzo się stresuję. Spac nie mogłam w nocy, pierdoły mi się śniły, a śniadanie zjadłam o 14...
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Pomiziaj nieprzytomniaczka tam od nas
Moje rozbójniki też są 'moczowymi' szczurakami, także wiem co to za ból 
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Po kastracji wszystko raczej w porządku. Mamy tylko podrażnione okolice moszny, które muszę smarować. A ile się nawyginam przy tym
I w miejscu zastrzyku ma gulke i robi mu się strup- musze tego pilnować. I czeka nas trzecia wizyta kontrolna.
Jednak po kastracji widzę różnicę w zachowaniu Ediego. Już nie wrzeszczy i tez mniej się trzęsie przy Tago.
Chłopaki "zapoznani" na nowo. Tylko raz w wannie Edi stracił kawałek futerka. ALe ogólnie pamiętliwy chłopak jest bo boi się Tago. Raz nawet bez przyczyny na niego naskoczył. Wczoraj byli razem w wannie, kotłowali się. Później biegali po łóżku , raczej ganianka niż kotłowanie. Poszliśmy razem na spacer w jednym transporterku. Pogoda była fajna
Spali przytuleni do siebie, choć gdy trząsów było dość, już nie spali na sobie. Starałam się ich równocześnie miziać- było okk 
Na wybiegach wolą być w dwóch różnych miejscach., ale to raczej zrozumiałe
Tago gdy próbuje obwąchać okolice jajek młodego przymyka oczy, jakby bał się, że oberwie.
Małymi kroczkami dojdziemy do przyjaźni i wspólnego mieszkania
Szeliza czytałam twój post i gratuluję! teraz czekajcie na sukces u nas!
Jednak po kastracji widzę różnicę w zachowaniu Ediego. Już nie wrzeszczy i tez mniej się trzęsie przy Tago.
Chłopaki "zapoznani" na nowo. Tylko raz w wannie Edi stracił kawałek futerka. ALe ogólnie pamiętliwy chłopak jest bo boi się Tago. Raz nawet bez przyczyny na niego naskoczył. Wczoraj byli razem w wannie, kotłowali się. Później biegali po łóżku , raczej ganianka niż kotłowanie. Poszliśmy razem na spacer w jednym transporterku. Pogoda była fajna
Na wybiegach wolą być w dwóch różnych miejscach., ale to raczej zrozumiałe
Tago gdy próbuje obwąchać okolice jajek młodego przymyka oczy, jakby bał się, że oberwie.
Małymi kroczkami dojdziemy do przyjaźni i wspólnego mieszkania
Szeliza czytałam twój post i gratuluję! teraz czekajcie na sukces u nas!
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Tak życzę Ci tego z całego serducha. Żebyś była tak szczęśliwa jak ja 
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Dzisiaj byłam u koleżanki z chłopakami. Tulili się w transporterze, niuchali w wannie. Ogólnie dużo lepiej niż u mnie w domu. Na koniec potłukli się w transporterze, ale puściłam im Slash'a i się uspokoili. Jeden drugiemu po cichaczu dupcie obwąchiwał
Jak tylko zdjęcia do mnie dojdą- wstawię:)
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
I zapomniałam!
Edi już wie, gdzie stoją "schowane" dropsy. I jak uzna, że na nie zasłużył to stoi i sie wychyla po nie.. Cwaniaczek mój mały.
Edi już wie, gdzie stoją "schowane" dropsy. I jak uzna, że na nie zasłużył to stoi i sie wychyla po nie.. Cwaniaczek mój mały.
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Mam zdjęcia z wczoraj!
Dziś unikali się na wybiegu, a jak już doszło do spotkania kolejnego to Edi uciekał a Tago go gonił. Ostatecznie żebym nie miała żadnych ubytków na ciele odeszłam, ale oni przestali sie sapać. W transporterze Edi z wielkim krzykiem przewrócił się na plecki. Dwa razy.
Mama mówi, żebym wsadziła je do jednej klatki an ie męczyła się, ale ja sama nie wiem. Wymyśliłam, że na początek zamienie ich klatkami. Ediego do dużej A Tago do małej, ale tylko na jedną noc. Tylko nie mam pojęcie czy później, przed wspólnym wrzuceniem do jednej klatki mam ją wypucować...

Moje ukochane<3

Raper, tylko czapeczki i złotego łańcucha brak
.

Jedne z nielicznych wspólnych:


Mój maluszek już wydoroślał. Jest prawie taki jak Tago tylko, że drobniejszej budowy. I ma mniejszą glowę. Ja chcę jeszcze maluszka!

Dziś unikali się na wybiegu, a jak już doszło do spotkania kolejnego to Edi uciekał a Tago go gonił. Ostatecznie żebym nie miała żadnych ubytków na ciele odeszłam, ale oni przestali sie sapać. W transporterze Edi z wielkim krzykiem przewrócił się na plecki. Dwa razy.
Mama mówi, żebym wsadziła je do jednej klatki an ie męczyła się, ale ja sama nie wiem. Wymyśliłam, że na początek zamienie ich klatkami. Ediego do dużej A Tago do małej, ale tylko na jedną noc. Tylko nie mam pojęcie czy później, przed wspólnym wrzuceniem do jednej klatki mam ją wypucować...

Moje ukochane<3

Raper, tylko czapeczki i złotego łańcucha brak

Jedne z nielicznych wspólnych:


Mój maluszek już wydoroślał. Jest prawie taki jak Tago tylko, że drobniejszej budowy. I ma mniejszą glowę. Ja chcę jeszcze maluszka!

Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Myślę, że trochę za wcześnie na wkładanie ich do jednej klatki. Zrób im jeszcze kilka dłuższych spotkań w wannie i transporterku. Rozumiem, że siedzą w dwóch oddzielnych klatkach? Może zamieniaj je klatkami, np. na dzień wsadź Tago do klatki Edi, po to by przeszły swoim zapachem. U mnie to dało odpowiednie rezultaty. 
http://imageshack.us/photo/my-images/81 ... genhh.jpg/ Słodki jest.
http://imageshack.us/photo/my-images/81 ... genhh.jpg/ Słodki jest.
9 duszyczek za TM [*]
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Też myślę, że za wcześnie. No ale nie wiem co mam roić,, żeby tym razem wyszło dobrze...
Teraz póki jest pogoda będę z nimi na spacery chodziła no i wybiegi.
A powiedz mi jeszcze proszę czy po takiej zamianie klatkami nie było reakcji odwrotnej czyli "O nie! On był u mnie w klatce, zaraz mu przyłożę!"?
Teraz póki jest pogoda będę z nimi na spacery chodziła no i wybiegi.
A powiedz mi jeszcze proszę czy po takiej zamianie klatkami nie było reakcji odwrotnej czyli "O nie! On był u mnie w klatce, zaraz mu przyłożę!"?
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Zdjęcia prześliczne
http://imageshack.us/photo/my-images/81 ... genhh.jpg/ Tez już kocham to zdjęcie
Wygląda jak Tadek z mina daj mi dropsa 
http://imageshack.us/photo/my-images/81 ... genhh.jpg/ Tez już kocham to zdjęcie
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Nie, absolutnie nie.
Było zainteresowanie, ale po tym kątem "O nie on tu był, ale teraz ja tu jestem i muszę zaznaczyć teren" dzięki temu zapachy się mieszały i z biegiem czasu zamiana klatkami nie robiła na szczurach wielkiego wrażenia. 
9 duszyczek za TM [*]
Re: Ogórki dwa- czyli Tago i Edi
Na daj mi dropsa to inna minka. Taka z przymrużonymi oczkami
To bardziej: "za łądne oczka wyjmiesz mnie stąd?"
Aferson dzięki bardzo, to od jutra co parę dni, będę im klatki zamieniać+spacerki+wspólne bieganie
Aferson dzięki bardzo, to od jutra co parę dni, będę im klatki zamieniać+spacerki+wspólne bieganie