[quote="Nisia"]w stadach dzikich szczurów jest tak, że najsłabszy osobnik próbuje nowego jedzenia, a reszta patrzy, czy nie padł. Jak z nim wszystko jest ok, to reszta też zaczyna to jeść[/quote]
rzeczywiście tak jest u dzikich szczurów, dlatego mają takie zdolnosci przystosowawcze i niełatwo je wytępić, bo jak jeden natnie się na trutkę to reszta juz jej nie tknie...
a moje panny miały zawsze różnorodne żarełko, ale próbowały i nie jadły zbyt wiele, ogórki jadła tylko flusia, a teraz wszystkie szamią
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
silver przekonała je do sałaty, bo przedtem więdła, a teraz znika w skunde, chociaż mała i tak pochłania większość :lol: myślę, że to tak przez zazdrość, jak u małych dzieci
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)