Strona 3 z 5

Re: Milkowe maluszki

: sob lis 05, 2011 9:06 am
autor: Milka-sensei
to na pewno :) będę za nim bardzo tęsknić... ale tak będzie dla niego lepiej :) eh bidulka moja kochana... mój wymarzony szczurek... już za nim tęsknie...

Re: Milkowe maluszki

: ndz lis 06, 2011 9:37 pm
autor: Milka-sensei
Bandziorek od wczoraj z powrotem u Iguty... tęskno mi do niego... nagle tak spokojnie na wybiegu jest... T_T

Re: Milkowe maluszki

: wt lis 08, 2011 8:59 am
autor: Iguta87
Bandzior połączył się z moimi chłopakami idealnie, już tego samego wieczora kiedy go od Ciebie przywiozłam.
Wprawdzie czasem są bójki i on w związku ze swoja łysą skórą nie wychodzi na tym najlepiej, ale to tylko zadrapania, żadnych dziabów.

Nic się nie martw milka, wszystko jest dobrze ;)

Re: Milkowe maluszki

: śr lis 09, 2011 9:09 pm
autor: Milka-sensei
no to bardzo się cieszę :) najważniejsze, że Bandziorek jest szczęśliwy :)

a my właśnie przywieźliśmy nową klatkę... masakrycznie wielka jest :o 100 x 58 x 80 :o kolumbryna taka, że szok xD na 8 szczurów (już liczyłam xD)

Re: Milkowe maluszki

: śr lis 09, 2011 9:38 pm
autor: Iguta87
Super, dawaj zdjęcia :)
Gdzie Ty postawisz takiego kolosa? :o jak Tobie się uda to ja też taka kupie, mamy podobny metraż :P

Re: Milkowe maluszki

: sob lis 12, 2011 1:45 am
autor: Milka-sensei
stoi tam gdzie stały poprzednie klatki :D zdjęć nie mam T_T aparat foto. się gdzieś zapodział o_0 ewentualnie MMSa mogę Ci wysłać ;]

Re: Milkowe maluszki

: sob lis 12, 2011 5:30 pm
autor: Iguta87
No to pewnie trochę Ci zawadza, ale czego się nie robi dla ogonów ;)
Jasne, wyślij, chętnie zobaczę nowe lokum Twoich chłopaków :D

Re: Milkowe maluszki

: sob lis 12, 2011 7:32 pm
autor: Milka-sensei
MMS wysłany - mam nadzieję, że dotarł :) klatka faktycznie nieco za duża xD ale za to jaki raj mają :) tylko muszę się jeszcze zaopatrzyć w jakieś koszyczki, co by im urozmaicić wnętrze :) bo na razie nieco pusto mają :/

Re: Milkowe maluszki

: pt gru 23, 2011 8:35 pm
autor: zuzka-buzka
Czekam na wieści o "naszych" maluszkach z Żor! ;)

Re: Milkowe maluszki

: pt gru 30, 2011 10:20 pm
autor: Milka-sensei
już piszę :)

Przed wigilią, koło 19 grudnia, trafiło do mnie dwóch panów z tego tematu: http://szczury.org/viewtopic.php?f=163&t=34032

jeden to "zwykły" aguti - wygląda jak prawdziwy dzikusek, i tak też się zachowuje. Strachliwy bardzo. Jak tylko się chce go pogłaskać, to ucieka gdzie pieprz rośnie, a jak inny ciurek podejdzie do niego to zaczyna piszczeć jakby go kto ze skóry obdzierał. Nie dostał jeszcze ode mnie imienia :P chyba,że Chojrak ;)

drugi to typowy himalayan z rubinowymi oczkami o kędzierzawej sierści i dodatkowo ;) z uszkami dumbo. Nazwałam go Yuki.

co dziennie miały wspólne spacery z moim stadem, aby się przyzwyczaić do moich. Wymieniałam pomiędzy klatkami osiurkane ręczniki papierowe itd. ;)

wczoraj, tj. 29 grudnia stwierdziliśmy że najwyższy czas ich połączyć coby nam dwie klatki nie stały... i stało się

szczuraski poszły na wybieg, a my z chłopem czyściliśmy klaciore (najpierw półki porobione z paneli przemyliśmy wodą z płynem do mycia naczyń, a później wodą z octem. całą klaciore zresztą potraktowaliśmy wodą z octem). samo czyszczenie tej wielkiej klatki zajęło nam jakoś dwie godziny :P uf już po... teraz naszła pora, aby szczuraski powkładać do klatki. no to bach do miski wrzuciłam zawartość puszki z tuńczekiem i zaczęłam zabawę :) na pierwszy rzut poszły nowe - wytaplałam je w tuńczyku i bach do klatki (masakra, tak się wierciły i uciekały, że ja cała w tym tuńczyku też byłam) a później moje stadko - bach do tuńczyka i do klatki (te już spokojnie się zachowywały bo przyzwyczajone, że je trzymam w rękach i wyczesuje). ostatni szczurek w klatce więc klaciore zamykamy, my się myjemy i ciuchy zmieniamy bo wszystko w tuńczyku. obserwujemy zachowanie.

po połączeniu spokój i cisza ;] każdy szczur zajęty lizaniem swojej sierści, trochę pozwiedzały, ale ogólnie spokój. więc po kilku godzinach uznaliśmy, że idziemy spać... w nocy za to budziły nas co chwila, bo zaczęły ze sobą dokazywać ;) ja spanikowana co się dzieje, że słychać takie piski i trzaskanie co chwilkę wstawałam (ale nic złego się żadnemu nie działo). jak zwykle, więcej paniki niż to wszystko warte - szczególnie ten nowy aguti ;) Chojrak jakich mało xD dzisiaj po południu stwierdziliśmy, że idziemy na sklepy - po około 2 godzinach wróciliśmy i co zobaczyliśmy? :D nie uwierzycie :D
Agutkowy chojraczek śpi co prawda sam ;) ale himalayan śpi już w hamaku z pozostałą trójką :D wszyscy wtuleni w siebie nawzajem jakby się znali od urodzenia :d zapewne małe bójki będą zawsze (w końcu stado 3 samcoli) ponieważ każdy z nich będzie chciało przejąć dominację :D ale dopóki krew się nie leje strumieniami jak w "Rambo" ingerować nie mam zamiaru :)

ps. już wiem co stało się z aparatem fotograficznym - mój chłop pożyczył go swojej mamusi i o tym zapomniał (a "TA" oczywiście nie raczy mu przypomnieć o tym, że jest w posiadaniu jego aparatu foto...). Wszystko wskazuje na to, że jutro mój konkubent ;) pójdzie w końcu po ten, jakże ważny dla mnie, przedmiot xD

Re: Milkowe maluszki

: śr sty 04, 2012 11:46 pm
autor: Milka-sensei
Wszystko ok :) wiadomo - każdy chce dominować, ale ogólnie jest ok, tylko Sai je wiecznie zaczepia ::) a te piszczą jak głupie :P

Re: Milkowe maluszki

: czw sty 05, 2012 2:24 pm
autor: Igaśka
To super :D Ja czekam na zdjęcia ;D

Re: Milkowe maluszki

: wt sty 10, 2012 5:04 pm
autor: Milka-sensei
Obrazek to moje ciurki - obecna akurat czwórka z piątki, dostały świeżej herbatki miętowo-jabłkowej :D i jak widać nie mogły się powstrzymać - wszystkie na raz piją :D

a tutaj klatka w całości :D z prawej strony widać kawałek klatki chomika ;]
Obrazek

Re: Milkowe maluszki

: wt sty 10, 2012 5:49 pm
autor: Frugo_Frugo
Fajna klatka :)

Re: Milkowe maluszki

: wt sty 10, 2012 6:39 pm
autor: anitak28
Piękne ogonki ;)