szczury.org

dodaje obiecane zdjęcia




pobiegały i tak słodko spały obok mojego męża dzisiaj zrobię jeszcze kilka FiBi gubi ciemniejsza sierść i dostaje takiej jasnej obie są słodkie właśnie jadłam jogurt gruszkowy i im troche na łyżeczce dawałam ide tez zakupic zioła herbal pets
swoja drogą odkryły magie hamaka i wieczorami razem na niego wchodzą i leżą i w ciagu dnia uwielbiaja pod nim leżeć a jak na chwile im dzisiaj sciągnęłąm bo musiałam poprawić mocowania bo po podgryzały to schowały sie pod kołowrotek z którego zrobiłam domek i też podwiesiłam a gdy zaczęłam wieszać hamak to od razu na niego wchodziły

A widzisz mówiłam Bo hamaki są suuuper! hehe, a Fibi zaczyna już powolutku haszczeć. U nich ta sierść ciągle się zmienia

słuchajcie jak to jest z ta ruja u szczurkowych panienek?? bo zauważyłam że LoLa prubuje ujeżdżać Fibi czyli która ma ruje??ta co chce kopulować czy ta która jest atakowana??

Jeśli Lola skacze na Fibi to znaczy że Fibi ma ruję (poprawcie mnie jeśli się mylę, ale tak mi się wydaje)

coś sie dzieje z FiBi:( ostatnio obie mailay ruje i szlały jak wariatki....wczoraj też biegały skakały i wypuszczałam je....po 12 pojechałam z mężem do koleżanki i wróciliśmy wieczorem i też było wszystko w pożądku....dałam im wczoraj po wiekszym kawałku jabłka i paluszka z sezamkiem dosypałam jedzonka, wode normalnie mają.....ale FiBi od rana dzisiaj leży osowiała i zaspana...na hamaku znalazłam jedna kupke normalną a druga obok była ciut jaśniejsza ale taka hmmm chyb trochę taka rzadsza bo miała taki wygląd dziwny nie była takiego kształtu łezki jak zawsze szczurki robią tylko taka naciapana w jednym miejscu....pomyślałam że za dużo jabłka dałam ale przewertowałam całą klatke i nigdzie indziej takich kupek nie znalazłam tylko te dwie na hamaku z tym że jedna była prawie że taka jak zawsze...LoLo czuje się bardzo dobrze. Fibi natomiast załatwić się chyba nie może bo gdyby było rozwolnienie to by kupkała pod siebie a nie kupka tylko się kreci miejsc nie może znaleźć i jest jak by pijana tak bynajmniej chodzi....poczytałam że na zaparcia można dać jogurtu naturalnego i oliwe z oliwek...dałam jogurtu to pojadła troche oliwy z oliwek skubnęła z palca wode zlizała i teraz śpi....widziałam przez moment że miała dupke brudną od kupki ale za jakies 15 min jak ja wziełam to już dupcie miała czysta...LoLa normalnie się zachowuje....dostawały ostatnio zeschnietą bułke taka do chrupania.....kurcze no Fibi wczoraj skakała i dzisiaj??nie rozumiem może skurka od jałka zaszkodziła??nawet zioła podaje herbal pets i takie rzeczy ze zaparcia są??przecież napisane jest ze wspomagaja trawienie...... jest mi smutno bo Fibi tak biednie wyglada a brzuszek miekki ma ale ciut może twardawy.....

dodałam do chorób nowy Topic z tym problemem

słuchajcie LoLa najprawdopodobniej bedzie miała małe kluski. Na poczatku nie miała takich sutków jk teraz a teraz sa takie że wystaja poza siersc i brzuszek ma taki zaokraglony a teraz bedzie mijal 3 tydzien jak je mam wiec pewnie na dniach bedzie rodzić....pytanie : czy jesli się urodzą czy byli by chetni żeby przygarnąć???trzeba sie liczyć z tym że LoLa najprawdopodobniej maluszki ma z jednym ze swoich braci....ja bym była w stanie zatrzymać jedna malutka dziewczynke ale jeśli ktoś się zdecyduje zaadoptować reszte bo jesli nie to bede musiała uśpić z tego wzgledu że trudno określić płeć u maluszków.....
taka mała szczurka to ile może urodzić szczurków???chyba nie tak dużo jak dorosła??tak z 4?? piszcie doradźcie co robić z maluchami jak sie pojawią.....
i podstawa czy już mam rozdzzielać FiBi od LoLi????

Spokojnie. Jeśli chcesz być pewna wybierz się z nią do weterynarza on Ci prędzej powie, czy to ciąża czy tylko przybrała na wadze. (Tylko udaj się do takiego który zna się na szczurkach). Twoja szczurka jest bardzo młodziutka, więc jeśli miałaby rodzić to były by 1-2 max 3 kluseczki. Kolejny minus jest taki, że skoro jest młoda to może nie mieć mleka co za tym idzie nie poradzi sobie z młodymi i może je zjeść po porodzie. W tym wieku poród jest to dla niej duże obciążenie, wiem że można przeprowadzić "aborcje" jednak nie wiem czy Lola nie jest za malutka. Jest to ryzykowne. Szczurki czasem podkradają sobie małe dlatego się je rozdziela, najpierw radze udać się jednak do weterynarza.

Lilien pisze:Spokojnie. Jeśli chcesz być pewna wybierz się z nią do weterynarza on Ci prędzej powie, czy to ciąża czy tylko przybrała na wadze. (Tylko udaj się do takiego który zna się na szczurkach). Twoja szczurka jest bardzo młodziutka, więc jeśli miałaby rodzić to były by 1-2 max 3 kluseczki. Kolejny minus jest taki, że skoro jest młoda to może nie mieć mleka co za tym idzie nie poradzi sobie z młodymi i może je zjeść po porodzie. W tym wieku poród jest to dla niej duże obciążenie, wiem że można przeprowadzić "aborcje" jednak nie wiem czy Lola nie jest za malutka. Jest to ryzykowne. Szczurki czasem podkradają sobie małe dlatego się je rozdziela, najpierw radze udać się jednak do weterynarza.

dziekuej :)kurcze ostatnio tyle je ta mała szogunka szkoda żeby była w ciązy bo czytałam że może nie urosnąć:(

kiedyś miałam myszoskoczki i dopusciłam samca do samiczki i urodziła młode i je zjadła a wcale młoda nie była...nie potrafiłam tego zrozumieć ale tak bywa widocznie..

One zjadają młodę jeśli nie są w stanie ich np wykarmić niestety. Możesz jeszcze dodatkowo sprawdzić, czy Lola robi sobie gniazdko. Dać jej np. ręczniczki papierowe i zobaczyć czy będzie znosiła je w jedno miejsce.
http://szczury.org/viewforum.php?f=13 Tu masz liste weterynarzy polecanych, więc możesz sprawdzić który jest u ciebie lub najbliżej twojego miasta.

Lilien pisze:One zjadają młodę jeśli nie są w stanie ich np wykarmić niestety. Możesz jeszcze dodatkowo sprawdzić, czy Lola robi sobie gniazdko. Dać jej np. ręczniczki papierowe i zobaczyć czy będzie znosiła je w jedno miejsce.
http://szczury.org/viewforum.php?f=13 Tu masz liste weterynarzy polecanych, więc możesz sprawdzić który jest u ciebie lub najbliżej twojego miasta.

maja dodatkowo welne i nie widzilalam zeby LoLa robila gniazdo z niej...

A wet potwierdził że na pewno jest w ciąży?

xiao-he pisze:A wet potwierdził że na pewno jest w ciąży?

u weterynarza nie bylam jeszcze....i nie wiem czy pojde....bo szczurka zachowuje sie normalnie wszystko robi tak jak zawsze tylko ten brzuszek taki sie troche wiekszy zrobil i sutki bardziej widoczne....i jak ja obserwuje to gniazda nie robi szkacze normalnie i sie bawi........

Jak są objawy fizyczne, a nie ma psychicznych to tym bardziej powinnaś iść żeby wyjaśnić swoje podejrzenia , bo na razie żyjesz w niepewności

xiao-he pisze:Jak są objawy fizyczne, a nie ma psychicznych to tym bardziej powinnaś iść żeby wyjaśnić swoje podejrzenia , bo na razie żyjesz w niepewności

z tego co wiem to weterynarz też może się pomylić więc nikt nie da mi pewności na razie bede obserwować szczurkę