Strona 3 z 10
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 9:28 am
autor: diana24
Zdrowia dla Tośka

a może to zwykły tłuszczak?
Ja chyba też muszę jechać na zbadanie pod kątem pasożytów wewnętrznych, bo 3 raz zawalone oskrzela w ciągu 3 miesięcy?... Coś mi się to nie podoba...
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 9:46 am
autor: limomanka
U nas pasożyty już dawno wytępione, ale guzek Tośka nie zniknął. Dlatego go usuniemy i poddamy histopatologii.
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 1:02 pm
autor: Magdonald
KnAS (Klub (nie)Anonimowych Szczuroholików.
A to co?
Trzymamy kciuki za Tośka, żeby guzek był niegroźny!
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 2:50 pm
autor: limomanka
A to co?

A, taka inicjatywa z drugiego forum. Staramy się wspierać wzajemnie w walce z GMR.
Dałam tam sobie limit 7 sztuk w stadzie (tymczasowo 8, gdyby trzeba było wziąć jakichś malutkich braci).
Z Tośkiem jest dodatkowy problem - zabieg musi być robiony na wziewce. Cyryl, jego brat nie wybudził nam się z narkozy, no i wiek już też jest wskazaniem. Nawet wiem, gdzie w okolicy mają wziewną ale nie oddam im gryzonia pod nóż.
Obawiam się, że i tak będę musiała poczekać do 3. tygodnia września, kiedy będę w stanie zawieźć Tosia do Katowic. Niestety wszystko to trafiło na okres naszej przeprowadzki a rekonwalescent będzie potrzebował dużo spokoju, więc czekamy do przeniesienia klatek do naszego domu...
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 9:17 pm
autor: limomanka
Maluch dla Frania znaleziony. Będą od weekendu 2-miesięczny Franio i miesięczny pan dumbiak (imię mi wpadnie, jak go zobaczę

).
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 9:27 pm
autor: paula14s
No to super mam nadzieję że łączenie przebiegnie pomyślnie

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 9:29 pm
autor: limomanka
Oj tam - zaraz łączenie (z tym raczej nie będzie kłopotu). Ja mam nadzieję, że pomyślnie przebiegnie socjalizacja malców, a później adopcja najlepiej obu

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: wt sie 27, 2013 9:40 pm
autor: paula14s
Hehe no też prawda

Bo z łączeniem nie powinno być większego kłopotu

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 8:31 pm
autor: limomanka
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 8:47 pm
autor: Malachit
Jaaakie dzieciątko było z Sola (? nie wiem jak to odmienić

) taakie urocze
https://picasaweb.google.com/lh/photo/b ... bedwebsite
A troszkę większy wyglądał na strasznie zdziwionego
https://picasaweb.google.com/lh/photo/5 ... bedwebsite 
A kocie spanie synchroniczne - super! (przyznaj się, że specjalnie je układałaś tak do zdjęcia!)
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 8:55 pm
autor: paula14s
Haha fajnie że kogoś natchnęłam
Ale z niego chudzina była !

Mój "Frajerek" to taki mały zgrabny klusek był

heh Ale przynajmniej Solo wyrósł na dostojnego pana

haha Cudne kociaki , a Aria ma cudne umaszczenie - chociaż niby mam słabość do czarnych kotów

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 9:27 pm
autor: Eve
Solo jaki elegant !

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 9:37 pm
autor: limomanka
Absolutnie ich nie układałam - często tak śpią
w podobnych pozycjach 
I my też odmieniamy Sola (czasem Solisty)
paula14s, był malutki i chudziutki, bo zarobaczony. Przyniesiony z dworu w pewien sobotni, deszczowy poranek. I oczywiście kompletnie nieplanowany. Miał być tymczasem, ale po prostu musiał zostać.
Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 9:42 pm
autor: paula14s
No i z takiego bidulka na takiego Pana wyrósł że hohoh

Piękny jest

Taki dostojny

Ja już znalazłam te foty "Frajerka" ale muszę jeszcze kabel do tel. poszukać

i może jutro wrzucę

dużo ich nie ma ale zawsze coś

Re: Kaptury limomanki z kocią domieszką
: śr sie 28, 2013 9:53 pm
autor: Magdonald
https://picasaweb.google.com/lh/photo/J ... bedwebsite - wygląda jak walka!
limomanka pisze:Maluch dla Frania znaleziony. Będą od weekendu 2-miesięczny Franio i miesięczny pan dumbiak (imię mi wpadnie, jak go zobaczę

).
Nazwij go Banan! Będzie Franek i Bananek z domu limomanek
Nadal kciukamy mocno za Tośka!