szczury.org

Niestety ale tacy ludzie chodzą po świecie i dla nich nie ma znaczenia czy to pies czy szczur poprostu im mniejsze tym łatwiej. Niewiem jak tak mozna Wiecie kastracja i sterylizacja psów i kotów powinna byc darmowa ! Zeby takie sytuacje nie miały juz migdy miejsca ! Niestety nie jestem pewna czy i to by pomogło bo wsród ludzi jeszcze do dziś panuje przekonmanie ze jak suka nie bedzie miała chociaz raz szczeniąt tio zbzikuje .

KIRA,
Niestety masz rację!

Przydałyby się szczegółnie na wsiach takie darmowe sterylki i edukacja w szkołach, bo niechciane szczenięta są tam często topione, zakopywane żywcem itd... :evil: ...i zazwyczaj prawie nikogo to nie dziwi!

smutne zdarzenie.
Sądzę, że jedną z przyczyn agresji Ziutka mogło być najperw przeniesienie do nowych włascicieli a później niewłasciwe podejście ostatniej opiekunki.
Winną powinna czuć się tylko Twoja koleżanka Palationo, no i jej ojciec. Nie można jednak ujednolicać, że takie zachowanie spowodowało wychowanie na wsi. Faktem jest, że ludzie ze wsi maja bardzo praktyczne podejście do zwierząt, jednak znam wiele osób ze wsi, które potrafia kochać zwierzeta nie mniej niz ludzie z miasta. To po prostu totalna znieczulica konkretnego człowieka, która zdarza sie bez wzgledu na miejsce pochodzenia.

Wina.....
Trudno mówić o winie...
Ale moim zdaniem, NIGDY NIE POWINNAS ROBIĆ PREZENTÓW Z ZYWEGO ZWIERZATKA, a juz napewno nie prezentów niespodzianek. Tatus cóz .....bez komentarza.
Kolezanka pewnie nie umiala sie zająć szczurkiem , byc moze był to egzemplarz, który wymagał kastracji...
Tak czy innaczej Nie uszczęsliwiajcie nikogo na siłe zwlaszcza zwierzatkiem. To musi byc odpowiedzialna decyzja. Podobnie jak ta o rozmnazaniu. Zwierzęta to nie zabawki , chcesz kupic szczurka na prezent - kup pluszowego.

To nie było uszczęśliwianie na siłę! :evil: Zarówno ja jak i ona jesteśmy już dość stare baby!
Moja PP właśnie była po uspieniu dwóch swoich samiczek i doskonale wiedziała, że chcę jej zuraska sprezentować!

Ale dajmy juz temu spokój...

['] szkoda malucha....

Kiedyś widziałam jak kilku dresów znęcało się nad szczurem. Zabawiali się rzucaniem "czymś" o ścianę budynku. Na początku myślałam, że rzucają śnieżkami, albo kamieniami, sama bałam się że chyce w łeb. Po chwili usłyszałam pisk, to "coś" to był młody szczur. Zakręcił się otumaniony i próbując wcelować w okno piwnicy, spadł w jakąś kratę. Nie zapomnę śmiechu tych półmózgów. :evil: Miałam ochotę ich pozabijać! Przyszłam do domu, popatrzyłam na mojego malucha i poryczałam się jak bóbr.
Ludzie potrafią być gorsi od zwierząt niestety...

Ludzie niestety są zawsze gorsi od zwierzat..bo zwierzęta zabijaja aby przezyc...co za mendy z tych drecholi...ja bym ich tak o sciane :evil: :evil:

Nie no :evil: co za psychole... jedyna rada to kupić sobie gaz Anty Dog i potraktować nim takie cosie :x