szczury.org

Mój szczurek znaczy teren ale małymi kropelkami. Ale mój pierwszy ogonek jakiego miałem to mi sie zsiusiał na pościel .

To już ich taka natura

moja Tośka identycznie. Ita spokojnie wbiega do klatki i załatwia swoje potrzeby ale Tosia co ma to zostawia na łużku chociaż klatka stoi otwarta tuż obok.taki urok tej panny wtedy mokra ścierka i czyścimy pozostawione plamy

Moi dwaj stasi chłopcy tez sikają wszedzie, a w zasadzie znaczą teren kropelkami albo robią długą smugę z siuśków Rano ledwie wyszlam z wanny, usiadlam na kanapie, patrze, a juz Gruby przylazł na kolana, wdrapał sie na ramię. Wącha, wącha... Cos mu nie pasuje... No i zaraz zrobil mi kilka kropel na ramieniu, a potem dokonczył piękną smugą od łokcia do ręki Potem jeszcze noga i obowiązkowo świeża bluzka. Ja juz sie przyzwyczaiłam i wrazenia zadnego to na mnie nie robi.

Mam dwie szczurzyce : Belle i Aste
Bella jak do mnie przyszła, to wiedziała, żeby na mnie nie sikać.
A Asta sika cały czas na mnie... bo ona jeszcze do końca nie jest oswojona...
Czy powinnam ją napierw oswoić ? Czy odrazu uczyć, żeby nie sikała? Bo nie wierzę w to, żeby nauczyła się od Belli

Jest sikanie i sikanie .

Jeśli robi to ze strachu (choć częściej zdarza się kupkanie ze strachu), przejdzie jej po oswojeniu.

Jeśli robi to bo nie jest nauczona - jedynym wyjściem jest w miarę częste odkładanie jej do klatki, żeby tam załatwiła potrzebę. Szczury zwyczajowo opróżniają pęcherz po przebudzeniu, poczekaj na ten moment i wtedy ostrożnie do klatki, albo kiedy widzisz, że tak charakterystycznie przykuca. Ważne, żeby nie robić tego gwałtownie, bo będzie zdezorientowana i wystraszona, miej klatę pod ręką, albo chociaż kuwetę z taką samą ściółką jak w klatce i do niej ostrożnie odkładaj szczurkę.

I jest też jeszcze zostawianie kropelek moczu na rękach, na ubraniu dla oznaczenia terenu. Tego raczej się nie oduczy, spróbuj więc przyjmować to jako komplement

Obserwuj jak sie zachowuje przed kupkowaniem . Moje niektóre charakterystycznie przykucały i tak tupały w miejscu . A Pati jak chciała z wybiegu wrócić do klatki to kreciła sie bardzo niespokojnie po okolicy i włozona do klatki-zrobiła jakies nerwowe kółka naokoło i w koncu znalazła miejsca na siku. Ulga w jej oczach-bezcenna !

Stosuje się do waszych rad bo moja Fruźka mi ciągle leje ale to jakos nic nie daje zawsze gdy na mnie nasika a robi to w nietypowy sposób ( przechodzi przez moją ręke no i już mokro mi na ręce i śmierdzi ) wynoszę ją wtedy do jej domku ale to nić nie daje no i co ja mam robić macie jakieś rady ?????????????





PS.... Jestem tu nowa i mam od września 2009 r pierwszego szczura więc jeszcze wiem mało no ale po to jest ten blog

szczurzycaxdd pisze:Stosuje się do waszych rad bo moja Fruźka mi ciągle leje ale to jakos nic nie daje zawsze gdy na mnie nasika a robi to w nietypowy sposób ( przechodzi przez moją ręke no i już mokro mi na ręce i śmierdzi ) wynoszę ją wtedy do jej domku ale to nić nie daje no i co ja mam robić macie jakieś rady ?????????????





PS.... Jestem tu nowa i mam od września 2009 r pierwszego szczura więc jeszcze wiem mało no ale po to jest ten blog

To normalne, szczur znaczy teren . Szczur to zwierzę stadne, zaadoptuj Fruźce koleżankę. A to nie blog, tylko forum

To pytanie jeszcze inne ale temat właściwy,

Co zrobić jak moje dwie szczurki upodobaly sobie do sikania półki w klatce, nie pomaga ustawiona kuwetka, sciółka w klatce też nie, tylko te plastikowe półki. Ja rozumiem znaczenie terenu itd ale one sobie tam toalete zrobily.

Jak mozna tego oduczyć? Przyznaje ze sa młode maja 3 miesiące a u mnie są od niecałego tygodnia.

Niezmiernie będę wdzięczna za rady.

Szczurki mają to do siebie, że siuśkają pod siebie i niestety raczej ich tego nie oduczysz. Kupkać do kuwety to jeszcze. Na siuśki rady nie ma, trzeba bardzo często czyścić półki.

nie wiem, moze spsobujcie z jakims warunkowaniem jak pawlow psa;) np. kupcie gwizdek czy uzywajcie jakiegos innego instrumentu/bodzca ktorego szczurki nie lubia. jak tylko zrobi kupe; dzwiek. albo jak tylko sie zalatwi - szybko szczura do klatki. mozemy to wzmocnic; jak widzimy ze zalatwia sie w klatce akurat; dajemy maly smakolyk.

Moje starszaki leja gdzie popadnie...kupkaja do klatki(choc ostatnio Zwir mi sie rozleniwil i upodobal sobie walenienie w poblizu kompa) za to maluchy...szkoda slow...wala wszdzie i w ilosciach hurtowych..

Mam szczura od półtora tygodnia, zachowuje się normalnie, tylko za każdym razem gdy wyjmuję go z klatki, robi mi kupę na rękę.
Trochę mnie to denerwuje. Wiecie co z tym zrobić???

Jejciu, masz szczura 1,5 tygodnia!!! to normalne, on najzwyczajniej w świecie boi się Ciebie... Przeczytaj dział OSWAJANIE

moje mnie tak obkupkały na początku że szok, a teraz to już sporadycznie .