Straszne głupoty o szczurach

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
olka
Posty: 452
Rejestracja: ndz paź 05, 2003 12:48 pm

Trucizna w ogonku??

Post autor: olka »

Trichinella spiralis - powodujący trychinoze....o tym był mój post.... :?
Olka
karolina_999
Posty: 15
Rejestracja: sob wrz 11, 2004 5:59 pm

Trucizna w ogonku??

Post autor: karolina_999 »

Hehe ja też słyszałam że niby mają strychnine....powiem krótko i zwięźle :) -gó*** prawda :) ale tak sobie myśle....czemu koty jak złapią szczura to niejedzą ogonka? hehe może jest niesmaczny...hihi
........Life Give Us Something We Don't Understand We Must Find Out What Is It........
Goś
Posty: 102
Rejestracja: pt sie 13, 2004 9:10 am

Trucizna w ogonku??

Post autor: Goś »

no niestety, należy pamiętać że zwłaszcza ludziom starszym szczurki kojarzą się ze śmiercią, brudem, wojną... nie możemy na siłę zmieniać ich podejścia.. wiecie..wiele przesądów szczurzych tak naprawdę ma różne podstawy... na przykład - kojarzą się ze zwiastunem śmierci bo jako pierwsze zawsze opuszczały statek który zaczynał tonąć, bo nabierał wody, nawet jeśli marynarze jeszcze tego nie zauważyli - dla nich uciekające szczury z pokładu to koszmar... podobnie w czasach wielkich epidemii...szczurki jako śmieciożercy zbierały na siebie wszystko, wszelkie choroby..same często nie chorowały ale roznosiły zarazki - pojawienie sie szczurów w domu kiedyś oznaczało przekleństwo i chorobę, nadciągającą epidemię... Pamiętajmy też że szczurki to bardzo inteligentne zwierzęta... wysypywanie trutki często na nei nie skutkuje - a to dlatego że najpierw jedzenia próbuje jeden osobnik..i jeśli jemu się nic nie dzieje zaczynają jeść inni (mówimy tu o dzikich stadach) jeśli zachoruje, zdechnie, reszta jedzenia nie ruszy..dopiero trutki które były rozpylane lub po prostu w jakiś sposób pokrywaly futerko podziałały na szczurki - każdy szczurek się myje i liże swoją sierść.. ale do czego zmierzam - zwierzęta często umierały po zjedzeniu szczura bo szczurek był przepełniony trutkami, które na niego nie działały, ale na inne zwierzęta tak... ludzie boją się szczurków i wierzą w wiele rzeczy bo.. boją sie mroku i brudu kanałów w których te zwierzęta żyją, boją się opowieści o szczurach zabijających człowieka - bo faktem jest że szczury mogą zabić - ale mówimy tu o stadzie, które zaatakuje w skoordynowanej grupie, mówimy tu o wygłodniałych dzikich zwierzętach których życie zależy od tego czy coś upolują... no i biedny ten kot czy pies który gdzieś zwłaszcza ranny czy kulawy zapełźnie w czarny kąt czy kanał... Obecnie życie szczurów jest raczej inne - nadal mówię o dzikich szczurach - zwłaszcza w krajach ucywilizowanych, w miastach - obfitość jedzenia i odpadków, niegospotarność i marnotrastw zasobów przez człowieka jest powodem dla którego nei notuje się takiej okrutności tych zwierząt, poza tym jednak tez technika wpłynęła na zniejszenie ich liczby. W krajach trzeciego świata szczur nadal jest problemem - jak muchy - patrzymy na film o dzieciach z afryki i szokuje nas to że do oczu wchodza im muchy a oni nic sobie z tego nie robią... podobnie jest tam ze szczurami - ich obecność jest po prostu tolerowana i obojętna, są szkodnikami i starają się przeżyć tak jak ludzie.
ja to ja i nikt inny ==obecnie===
Malinka ==w pamięci===
-(-@ Mycha, Szarusia, Białeczka, Szkrabek, Szarusia (2), Łatka, Szkrabka @-)-
maka
Posty: 207
Rejestracja: pn paź 04, 2004 7:39 pm

Trucizna w ogonku??

Post autor: maka »

a moze poprostu czesto szczury dzikie sa juz nafaszerowane trucizna(na szczury) i wowczas łatwiej na nie zapolowac i dlatego jak pies czy kot zje takiego szczura to poprostu zdycha-to tez tłumacz wypowiedz tego weterynarza-tylko,ze twoja mam go zle zrozumiała i sobie to wytłumaczyła na własny ,wczesniej znany juz sposob......mysle,ze to jest wytlumaczenie wiekszosci pomylek.....poprostu ludzka niewiedza
Ewqa
Posty: 1354
Rejestracja: wt gru 28, 2004 8:06 pm
Lokalizacja: Wawa

Straszne g?upoty o szczurach

Post autor: Ewqa »

Już nawet nie chodzi mi o historie o kolcu na końcu ogona, czy o strychninie, to juz ograne. Propozycja jest taka żeby wpisywać najgorsze bzdury o szczurach jakie wyczytaliście w książkach czy w necie. To tak dla pouczenia mądrych inaczej którzy takie rzeczy wymyslają.
Zaczynam. Oto cytat z pewnej strony o szczurach:

" [...]dlatego decydując się na kupno dobrze jest od razu nabyć parę, czyli samca i samicę, lub kilka szczurów, tj. samca i dwie lub trzy samice. Kupując większą grupę zwierząt należy pamiętać, że są one bardzo płodne (mój komentarz: czyżby przebłysk rozumu?) i stado zacznie się szybko powiększać. Z drugiej strony to duża pokusa, gdyż obserwowanie większej grupy zwierząt jest z całą pewnością ciekawsze. (mój komentarz: niestety jednak rozumu brak)"

I jeszcze to, o walkach samców:
"zdarza się, że pokonany szczur, nawet jeśli nie odniósł żadnych widocznych ran, wymyka się ukradkiem z pola walki i umiera."

I jeszcze troche optymizmu:
"Decydując się na kupno szczura trzeba wiedzieć, że stanie się on domownikiem przez najbliższe 3-4 lata"
Pod Niebieskim Kocem : Lilka, Luna, Norka, Malinka
Teraz ze mną: Fiona, Cleo, Milka i Mała.
mataforgana
Posty: 1399
Rejestracja: ndz paź 03, 2004 7:10 am

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: mataforgana »

BEZSZCZURZEWIE
['] Agrafka,Iskierka,Milva,Ryjek,Nitka,sunia Iskra,Zu,Bea,Arsen,Nan,Nezumi,Eskel&Askaro,Aslan&Amber,Nike,Sepia,
Ryu,Risa,Don,Ori,Diego,Gringo,Effe,Jamajka,Saskia,Imbir,Firmin,Cynamon,Paddy,Karmel,Phoenix,Geralt,Anemon
Awatar użytkownika
sachma
Posty: 3017
Rejestracja: ndz lip 11, 2004 2:11 pm
Lokalizacja: TriCity
Kontakt:

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: sachma »

"szczury maja trucizne w ogonie" - kompletna bzdura :?

"nawet szczur laboratoryjny przenosi grozne choroby"...

wypowiedz mojego kolegi "te twoje szczury to tylko patrza jak mnie ugryzc!.. agresywne paskudztwa" - niestety tak mysli wiekszosc moich kolegow... a kolezanki kochaja mojego Bandiego :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Psia_kostka_1211
Posty: 128
Rejestracja: sob kwie 23, 2005 7:29 pm

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: Psia_kostka_1211 »

heh... dziewczyna mojego brata mówiła mi ze szczury dzume przenosza. Kiedyś przeczytałam że szczurom nie wolno kupować towarzystwa bo to kanibale :P
Ze mną: Kaszalot i Kropa

Za TM: Myśka (*)
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: Kaka »

wypowiedź mojego kolegi "dla mnie szczur labolatoryjny to to samoe co szczur wędrowny i miedzy nimi nie ma różnicy"

Dodano po 5 minutach:

[quote="Ewqa"]o kolcu na końcu ogona[/quote]

chciałam dodać, że niektóre szczury mają kolce na końcu ogona i nie jest to historia wyssana z palca :roll:
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: Eruntale »

nie kolce ale wystajaca kosc ostatniego kregu ogona imo...kolec, wytwor naskorka, tak jak wlosy i paznokcie, to maja jeze i temu podobne zwierzaki.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: Lulu »

;) widac mit o kolcu nawet wsrod wlascicieli szczurow sie pojawia...

z tego co pamietam, to to nawet nie jest kosc a chrzastka... w kazdym razie zaden kolec ;)

mnie najbardziej przeraza stwierdzenie:

"szczur nigdy nie zje tego co moze mu zaszkodzic, same wyczuwaja co jest dla nich dobre a co zle"

z tej samej bajki jest:
"szczur nigdy nie zje wiecej niz potrzebuje"...

a pozniej tocza sie takiego kulki co kiedys byly szczurami, bo jednak okazuje sie, ze szczur jednak moze byc zarloczkiem ;)

no i kiedys uslyszanie w pubie:
"szczur kiedy jest zdenerwowany zmienia kolor oczu"

no i jeszcze w liceum, powiedziane do mnie z oburzeniem, jaka jestem okrutna dla moich szczurow:
"jak ty mozesz trzymac samce razem?! przeciez one sie pozagryzaja!"

no (ta sama osoba, ale w innych okolicznosciach):
"szczurom wystarczy dac pic dwa razy dziennie, wiecej nie potrzebuja"

:shock:
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: Kaka »

poprostu wygląda jak kolec :wink: ma taki kształt, chyba stąd ta nazwa się wzięła....przynajmniej mniej ten wyrostek tak się kojarzy

Dodano po 2 minutach:
"szczur nigdy nie zje wiecej niz potrzebuje".
:lol:
gdyby tak było Wacław nie musiałby byc na diecie :D
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Korlis
Posty: 769
Rejestracja: ndz wrz 18, 2005 7:39 am

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: Korlis »

"Każdemu szczurowi(jak jaszczurce)jak pociągnie sie go za ogon to się odrywa"-bezsensowna bzdyra :roll:
"Szczury moga zajśc w ciąże od wieku 2 lat.."bzdura :evil:
Jeszzce mam takich kilka bzdur w takiej bezsensownej ksiażce... :|
:P
Anita
Posty: 937
Rejestracja: ndz paź 17, 2004 2:43 pm
Lokalizacja: Warszawa Radość

Re: Straszne g?upoty o szczurach

Post autor: Anita »

[quote="Ewqa"]Już nawet nie chodzi mi o historie o kolcu na końcu ogona, czy o strychninie, to juz ograne. Propozycja jest taka żeby wpisywać najgorsze bzdury o szczurach jakie wyczytaliście w książkach czy w necie. To tak dla pouczenia mądrych inaczej którzy takie rzeczy wymyslają.
Zaczynam. Oto cytat z pewnej strony o szczurach:

" [...]dlatego decydując się na kupno dobrze jest od razu nabyć parę, czyli samca i samicę, lub kilka szczurów, tj. samca i dwie lub trzy samice. Kupując większą grupę zwierząt należy pamiętać, że są one bardzo płodne (mój komentarz: czyżby przebłysk rozumu?) i stado zacznie się szybko powiększać. Z drugiej strony to duża pokusa, gdyż obserwowanie większej grupy zwierząt jest z całą pewnością ciekawsze. (mój komentarz: niestety jednak rozumu brak)"

I jeszcze to, o walkach samców:
"zdarza się, że pokonany szczur, nawet jeśli nie odniósł żadnych widocznych ran, wymyka się ukradkiem z pola walki i umiera."

I jeszcze troche optymizmu:
"Decydując się na kupno szczura trzeba wiedzieć, że stanie się on domownikiem przez najbliższe 3-4 lata"[/quote]

He, he, chyba poznaję, z jakiej to książki.. Pamiętam jak ją nabyłam wraz z pierwszym szczurem... Dobrze, że nie zastosowałam siędo rad autora ;)
turybiusz
Posty: 354
Rejestracja: wt lis 01, 2005 3:00 pm

Straszne głupoty o szczurach

Post autor: turybiusz »

Od swojego kolegi usłyszałam, że szczurom robią się czerwone oczy po wypiciu krwi.
Korlis napisał/a:
Każdemu szczurowi(jak jaszczurce)jak pociągnie sie go za ogon to się odrywa"
W tym tkwi odrobinka, odrobinka prawdy. Gryzonie czasem tracą skórę z końca ogona (dzieje się to zazwyczaj, gdy ogon, gdzieś się zaklinuje), pozbawiona skóry końcówka ogona martwieje i odpada z czasem.
Co do różnych obiegowych opini, to niekiedy nawet w najniedorzeczniejszych może tkwić ziarnko prawdy, np. mojej przyjaciółce nietoperz wplątał się we włosy. Co prawda wydarzyło się to w dość specyficznych okolicznościach, ale się wydarzyło!
...
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”