Strona 21 z 50
Re: Mój wypasiony harem :D
: pn lut 22, 2010 5:44 pm
autor: Vicka211
Ale ślicznotkaa

Re: Mój wypasiony harem :D
: pn lut 22, 2010 5:48 pm
autor: Isiaczek
A jak tam nóżka Paseczka?

Re: Mój wypasiony harem :D
: pn lut 22, 2010 8:08 pm
autor: LaCoka
Isiaczek pisze:A jak tam nóżka Paseczka?

Nóżka ok, guz z ropą nadal jest ale amputacja będzie możliwa dopiero po wyleczeniu jajców
A i dowiedziałam się, że ropień mógł powstać np wskutek nieleczonego zwichnięcia
Właśnie wróciliśmy od weta:
Rana Paska się paskudzi i trzeba codziennie latać na czyszczenie bo się ropka zbiera mimo moich usilnych płukań rivanolem
Zima ma zapalenie górnych róg oddechowych ale poza tym (poprosiłam żeby wetka dokładnie ją zbadała bo ostatnio jest kozłem ofiarnym w klatce a to zwykle nie wróży najlepiej) wszystko jest ok
Buźka ma bardzo silne zapalenie płuc, dostała sterydy i antybiotyki ;( myślałam, że mi się udusi w poczekalni maleńka moja bida

a jeszcze wczoraj tylko delikatnie pochrumkiwała i dzisiaj miałyśmy iść się osłuchać a tu takie kwiatki

Re: Mój wypasiony harem :D
: wt lut 23, 2010 6:06 pm
autor: bubu
Eh,trzymam kciuki ,żeby wszystko było OK. Musi

Re: Mój wypasiony harem :D
: wt lut 23, 2010 6:15 pm
autor: pin3ska
Co do zwichnięcia to Pasek nigdy nie miał zadnego uszkodzenia nózki. Ostatecznie mogło sie coś stac w transporcie, ale w tych wszystkich szmatkach w ktorych jechali byłoby to bardzo trudne chyba... Straszna rzecz

Re: Mój wypasiony harem :D
: wt lut 23, 2010 7:34 pm
autor: LaCoka
pin3ska pisze:Co do zwichnięcia to Pasek nigdy nie miał zadnego uszkodzenia nózki. Ostatecznie mogło sie coś stac w transporcie, ale w tych wszystkich szmatkach w ktorych jechali byłoby to bardzo trudne chyba... Straszna rzecz

Dowiedziałam się też w jaki sposób będzie amputowana nóżka, tuż nad guzem więc zostanie mu kikutek żeby mógł się nim podpierać

Re: Mój wypasiony harem :D
: wt lut 23, 2010 7:52 pm
autor: Isiaczek
Cały czas mam wrażenie, że to moja wina - ta jego nózia. Ale przecież jak był u mnie te dwa dni było wszystko dobrze, nic nie zauważyłam, chodził normalnie. Na drugi dzień w szkole szczurfan mówi mi, że Pasek nie może stanąć na łapkę, że mu napuchnęła.

Wet dawał mu zastrzyki, bo twierdził, że to gronkowiec, bo podobno Pasek miał jakieś zadrapanie na łapce, i że tam mogła wdać się jakaś infekcja.
trzymam kciuki, żeby w końcu wszystko było dobrze

Re: Mój wypasiony harem :D
: wt lut 23, 2010 8:00 pm
autor: LaCoka
Nie Twoja tylko ewentualnie weta więc się nie przejmuj, będzie dobrze

Teraz trzymajcie kciuki za jajca coby się wygoiły bo bez tego to ani rusz z amputacją nóżki a już mu żyłki prześwitują przez skórę z powodu obciążenia nogi przez guzisko

Re: Mój wypasiony harem :D
: wt lut 23, 2010 11:49 pm
autor: kulek
Ja tam za twój harem zawsze trzymam kciuki, nieustannie
Panna była-haremowa Miziosława właśnie ściąga mi majtki z kaloryfera
Re: Mój wypasiony harem :D
: śr lut 24, 2010 9:41 pm
autor: Jessica
Re: Mój wypasiony harem :D
: śr lut 24, 2010 10:21 pm
autor: LaCoka
Wiem dziewczynki i dziękuję bardzo

Re: Mój wypasiony harem :D
: czw lut 25, 2010 1:10 pm
autor: Mucha321
LaCoka, chciałaś, to masz.
Braciszkowie Banshee.
Bon Jovi
Emilio
Wczoraj skończyli 2 miesiące.

Re: Mój wypasiony harem :D
: czw lut 25, 2010 2:42 pm
autor: LaCoka
Jakie słodziaki

a jacy podobni do siostry ;>
Re: Mój wypasiony harem :D
: czw lut 25, 2010 3:02 pm
autor: Jessica
kazdy z nich piękny...
Re: Mój wypasiony harem :D
: czw lut 25, 2010 5:53 pm
autor: LaCoka
Pojechaliśmy z Paskiem i Buźką na kontrolę i ... Pasek został w lecznicy

zaropiał mu tłuszcz, który nie został usunięty podczas kastracji i zrobił się z tego spory guz i jeśli nie zostanie to usunięte to może pójść w głąb jamy brzusznej a wtedy tragedia

najprawdopodobniej jutro będzie miał zabieg.