Strona 21 z 24
Re: Moja futrzasta przygoda
: ndz sty 27, 2013 10:02 am
autor: karolaina
xiao-he pisze:Szklankoszczur

i do tego arobata:)
świetne stadko - Ryan ma świetny kolor futerka, marzy mi się taki ciur.
Re: Moja futrzasta przygoda
: śr sty 30, 2013 10:37 pm
autor: Megi_82
xiao-he pisze:Szklankoszczur

Hehe, rura go pali

Fajniutki

Re: Moja futrzasta przygoda
: pn lut 04, 2013 12:22 pm
autor: Megi_82
Hop hop, jest tam kto?
Re: Moja futrzasta przygoda
: pn lut 04, 2013 5:32 pm
autor: harleyquinn
Jesteśmy, jesteśmy... Ale czasu br
ak
+
Re: Moja futrzasta przygoda
: sob lut 09, 2013 1:16 am
autor: kaka958
Jak Twój szczur jest takim "szklankoszczurem" to naucz go
tego 
Wchodzenie do szklanki poziom hard

Re: Moja futrzasta przygoda
: sob lut 09, 2013 10:59 am
autor: dorloc
Niezłe były. Nurkowały, jak kaczki. Muszę zobaczyć, czy moje się odważą

Re: Moja futrzasta przygoda
: ndz lut 10, 2013 11:02 pm
autor: harleyquinn
kaka958 pisze:Jak Twój szczur jest takim "szklankoszczurem" to naucz go
tego 
Wchodzenie do szklanki poziom hard

JAKIE TO SŁODKIE <3
Re: Moja futrzasta przygoda
: pn lut 11, 2013 2:58 pm
autor: kaka958
Ale nie wiem czy na ich kanale jest instrukcja jak je nauczyć.. bo wiem że na pewno jest pokazane jak przyzwyczaić szczury do wody

W sumie pewnie można próbować to pierwsze po nauczeniu tego drugiego (niezrozumiałe) plus nauka wyciągania piłeczki z szklanki (też na ich kanale)

Re: Moja futrzasta przygoda
: pn lut 11, 2013 6:11 pm
autor: harleyquinn
Zaraz moim przygotuję małe co nie co (czego jeszcze nie próbowali nowi-starzy lokatorzy) i dla tych, którzy za nami tęsknią - filmik

Re: Moja futrzasta przygoda
: śr mar 13, 2013 3:39 pm
autor: harleyquinn
Tak dawno nas nie było! Wszystko jest okay, poza małym przeziębieniem Ryanka, które się już kończy. Dalej wszystkim podaję beta glukan i wszystkim się poprawia, więc raczej zapowiada się dobrze

Poza tym, Fredzio i Krecik wyrośli za dużych chłopaków i chyba za niedługo przerosną moje grube kluchy Ryana i Robina

Coś jeszcze... ? A tak, całe moje towarzystwo stało się mniej płochliwe, bardziej żywe i miziaste, może przeze mnie samą, bo staram się im poświęcać więcej czasu
Mała porcja fotek:

niezwykle interesujący ten kosz...

tak naprawdę jestem pieskiem...

i interesujący komputer :d

oraz wspólny posiłek

Re: Moja futrzasta przygoda
: śr mar 13, 2013 3:44 pm
autor: xiao-he
ale fajne chłopy

Re: Moja futrzasta przygoda
: śr mar 13, 2013 5:21 pm
autor: jamajkaaa
ale maluchy porosły!

Re: Moja futrzasta przygoda
: śr mar 13, 2013 7:32 pm
autor: Szczurniętaaa
Wszyscy cudowni.

A młodziaki podrosły bardzo!
wycałuj brzucholki.

Re: Moja futrzasta przygoda
: śr mar 13, 2013 9:18 pm
autor: asia6677
jakie wielkoludy już

rzeczywiście jeszcze chwila i przerosną Ryana i Robina

Re: Moja futrzasta przygoda
: czw mar 14, 2013 1:10 am
autor: Megi_82
Ależ przystojniaki wyrosły

Fotka z podwiniętą łapką - rulez

Widzę też, że nie tylko moje paskudy opanowały biurka
Jak tylko zrobi się porządniej ciepło, też daję wodę - Tula mi ostatnio próbuje wleźć do dzbana z wodą gotowaną - wsadza łapki i se nimi macha
