jakoś tak niepostrzeżenie, lecz ku uradowaniu wielkiemu - uświadomionemu lub nie
Duecik Bez Siostrzyczek: Trochę inne uszka - RENIA :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Duecik Bez siostrzyczek - Tymczasowiczka
och ! od Shenzi śpiącej na łonie ... kocyka - przez akrobacje Fantazji, godne tego imienia - po zmrużone-tarmoszone i po tarmoszeniu - dobroci, dobroci, dobroci !
jakoś tak niepostrzeżenie, lecz ku uradowaniu wielkiemu - uświadomionemu lub nie
- obu szczurzyc a także osób postronnych
- zawiązuje się oto coś na kształt duo-tworu ... 
jakoś tak niepostrzeżenie, lecz ku uradowaniu wielkiemu - uświadomionemu lub nie
Re: Duecik Bez siostrzyczek - Tymczasowiczka
ol. pisze:...jakoś tak niepostrzeżenie, lecz ku uradowaniu wielkiemu - uświadomionemu lub nie- obu szczurzyc a także osób postronnych
- zawiązuje się oto coś na kształt duo-tworu ...
z klawiatury mi to wyjęłaś ol, z klawiatury! (tylko, trochę nie śmiałam tego napisać
Re: Duecik Bez siostrzyczek - Tymczasowiczka
Nasza Shenzi chora...
A ja przeoczyłam początek, kładąc brak humoru, zauważalne mniejsze łaknienie i kichnięcia od czasu do czasu na karb stresu podróży i nowego miejsca oraz kurzom, które tam w weekend powitały nas po kilkumiesięcznej nieobecności...
Być może przewiało ją troszkę w aucie, a stres obniżył odporność, no i podłe choróbsko dopadło śnieżynkę.
Doktor podaje zastrzyki z enro, mam nadzieję, że chorobę uda się zatrzymać
Szalonooka Fantazja bardzo sobie upodobała drewniany domek, pufę ignorując. Lata po pokoju niczym postrzelona, ładnie już bawi się z nami i daje się głaskać. jej właściciele dziwią się, że przychodzi wołana po imieniu
Będziemy ich namawiać na młodą koleżankę dla haszczanki, bo widać, że bardzo jej brakuje towarzystwa do rozrabiania
Po wyiskaniu białaski pchała się zawsze pod nią, oczekując rewanżu, a tu nic...
Teraz są osobno, bo Shenzi nie może się stresować podczas leczenia, żeby szybciej zdrowiała, tylko pod kontrolą u nas na kolankach mogą się tulić...
I jedna fotka, na której jest chory Puszek-Nie-Okruszek (fajne te Wasze określenia, nowe imiona dla naszej białaski).
Trzymajcie proszę mocno kciuki, żeby udało się ją wyprowadzić z choróbska...

A ja przeoczyłam początek, kładąc brak humoru, zauważalne mniejsze łaknienie i kichnięcia od czasu do czasu na karb stresu podróży i nowego miejsca oraz kurzom, które tam w weekend powitały nas po kilkumiesięcznej nieobecności...
Być może przewiało ją troszkę w aucie, a stres obniżył odporność, no i podłe choróbsko dopadło śnieżynkę.
Doktor podaje zastrzyki z enro, mam nadzieję, że chorobę uda się zatrzymać
Szalonooka Fantazja bardzo sobie upodobała drewniany domek, pufę ignorując. Lata po pokoju niczym postrzelona, ładnie już bawi się z nami i daje się głaskać. jej właściciele dziwią się, że przychodzi wołana po imieniu
Będziemy ich namawiać na młodą koleżankę dla haszczanki, bo widać, że bardzo jej brakuje towarzystwa do rozrabiania
Po wyiskaniu białaski pchała się zawsze pod nią, oczekując rewanżu, a tu nic...
Teraz są osobno, bo Shenzi nie może się stresować podczas leczenia, żeby szybciej zdrowiała, tylko pod kontrolą u nas na kolankach mogą się tulić...
I jedna fotka, na której jest chory Puszek-Nie-Okruszek (fajne te Wasze określenia, nowe imiona dla naszej białaski).
Trzymajcie proszę mocno kciuki, żeby udało się ją wyprowadzić z choróbska...

[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Zdrowiej Białasku!!!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Trzymam bardzo mocno kciuki za maleństwo!!!
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Kciuki za skarbeczka! 
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Trzymam kciuki za Białaskę 
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Rozumiem, troska o Kłębuszek Waty troską o Kłębuszek Waty, ale czemu nikt się nie zachwyci nad śliczną haszczanką i jej nowymi fotami?
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_7570.jpg to urzekło mnie szczególnie...
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_7591.jpg
Dużo zdrówka Białasce!
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_7570.jpg to urzekło mnie szczególnie...
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_7591.jpg
Dużo zdrówka Białasce!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
kciukam za Shenzi
i dużo całusków dla osieroconej Fantazji
i dużo całusków dla osieroconej Fantazji
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
http://s599.photobucket.com/albums/tt78 ... G_7568.jpg
Shenzi zdrowiej szubciutko - świat Fantazji czeka, żeby cię weń porwać
Serdeczne głaski dziewczyny !
Shenzi zdrowiej szubciutko - świat Fantazji czeka, żeby cię weń porwać
Serdeczne głaski dziewczyny !
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Niech się już skończy ten niedobry czerwiec, podobnie jak maj przyniósł mi sporo złego
Jakieś ludzkie bydlę obrobiło nam szafki w pracy... teraz, przed urlopem i w potrzebie. Shenzunia chora... Bardzo byśmy potrzebowali odmiany na lepsze
------------
Lek przeciwzapalny trochę postawił Shenzi na nogi, mam nadzieję, że zacznie też działać antybiotyk; będzie na nim dość długo by dokładnie "oczyścić" oskrzela.
Apetyt ma nadal nieszczególny i przy tym wybredna jak dziecko w chorobie, z czym ja jej wepchnę Clarytromycynę, jak przejdziemy na doustne.
Wczoraj i dziś babeczki nacieszyły się trochę sobą, mała nawet była dość delikatna, mogłam do woli wygłaskać obie naraz, potem pospały najpierw razem mordka przy mordce, potem osobno. Teraz Fantazja pielęgnuje futerko na wersalce za moimi plecami, a Shenzi czujna jak zając usiłuje się zdrzemnąć w drewnianym domku; młoda znajduje coraz większą przyjemność w przytulaniu i głaskaniu przez ludzkie dłonie. Momenty nie nazbyt długie, ale pełne obopólnej radości
Żeby biały Kłębuszek tak nie histeryzował...
Kciuki nadal bardzo potrzebne, za wyzdrowienie i uspokojenie białego misiaczka
Myliłam się twierdząc, że haszczanka zignorowała niebieściakową pufę. Bynajmniej nie zrezygnowała po pierwszym krótkim zwiadzie, to była najwyraźniej zmyłka obliczona na uśpienie czujności człowieka.
Wczoraj zaglądam doń, by wymienić szmatki, a tam wewnątrz.... cztery i pół czereśni! Zrobiła sobie w pufie magazyn tak jak Martini
I bóbr z niej okropny, wióruje bez miłosierdzia skrzyneczki domostwa jedną po drugiej.
I zbyt mocno kombinuje przy meblach, ze wzrokiem w górę...
Jakieś ludzkie bydlę obrobiło nam szafki w pracy... teraz, przed urlopem i w potrzebie. Shenzunia chora... Bardzo byśmy potrzebowali odmiany na lepsze
------------
Lek przeciwzapalny trochę postawił Shenzi na nogi, mam nadzieję, że zacznie też działać antybiotyk; będzie na nim dość długo by dokładnie "oczyścić" oskrzela.
Apetyt ma nadal nieszczególny i przy tym wybredna jak dziecko w chorobie, z czym ja jej wepchnę Clarytromycynę, jak przejdziemy na doustne.
Wczoraj i dziś babeczki nacieszyły się trochę sobą, mała nawet była dość delikatna, mogłam do woli wygłaskać obie naraz, potem pospały najpierw razem mordka przy mordce, potem osobno. Teraz Fantazja pielęgnuje futerko na wersalce za moimi plecami, a Shenzi czujna jak zając usiłuje się zdrzemnąć w drewnianym domku; młoda znajduje coraz większą przyjemność w przytulaniu i głaskaniu przez ludzkie dłonie. Momenty nie nazbyt długie, ale pełne obopólnej radości
Żeby biały Kłębuszek tak nie histeryzował...
Kciuki nadal bardzo potrzebne, za wyzdrowienie i uspokojenie białego misiaczka
Myliłam się twierdząc, że haszczanka zignorowała niebieściakową pufę. Bynajmniej nie zrezygnowała po pierwszym krótkim zwiadzie, to była najwyraźniej zmyłka obliczona na uśpienie czujności człowieka.
Wczoraj zaglądam doń, by wymienić szmatki, a tam wewnątrz.... cztery i pół czereśni! Zrobiła sobie w pufie magazyn tak jak Martini
I bóbr z niej okropny, wióruje bez miłosierdzia skrzyneczki domostwa jedną po drugiej.
I zbyt mocno kombinuje przy meblach, ze wzrokiem w górę...
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Haszczanka nie próżnuje a zawojowuje 
ja wierzę, że zawojuje i Shenzi jak tylko ta powróci do pełni zdrowia, bo wiadomo, że jak coś dolega to i my nie lubimy krzątaniny jeszcze nie do końca przyjętych jako swoje czarnookich tornad

ja wierzę, że zawojuje i Shenzi jak tylko ta powróci do pełni zdrowia, bo wiadomo, że jak coś dolega to i my nie lubimy krzątaniny jeszcze nie do końca przyjętych jako swoje czarnookich tornad
dwuznacznie to zabrzmiało... po prostu uważaj na wersalkę, dobrze ?unipaks pisze:... Fantazja pielęgnuje futerko na wersalce za moimi plecami
lipiec zapowiada się naprawdę ciekawieze wzrokiem w górę...
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Mała Fantazja przepadła trzy noce temu
Szukałam w różnych miejscach aż po szczyty mebli, przeszukałam też pozostałe pomieszczenia.
Przejęta strachem, że mogła metodą "na koalę" ( tak jak swego czasu Siostrzyczki ) wspiąć się na szafkę i wydostać za okno - choć było to mało prawdopodobne, sprawdziłam i tę możliwość. Nasze gzymsy łączą sąsiedzkie okna, potem skręcają za rogiem budynku wzdłuż ulicy...
Próżno jednak szukałam, daremnie nawoływałam... Próżno wnosiłam do pokoju pachnącą kaszkę i szeleściłam paczką z dropsami. Jak kamień w wodę!
Była druga w nocy, w domu byłam sama; część rodziny dołączyła do czeskiego wypadu, którego byliśmy inicjatorami a z którego wyeliminowało mnie dowożenie Shenzi na zastrzyki.
Nie mogłam w pojedynkę ruszać pralki i obawiałam się rozkładania łóżka, więc tylko odcięłam dostęp do sieci wszelkich kabli poza naszym pokojem i pozamykałam resztę okien, przy naszym ustawiając miseczkę z kawałkiem kurczaka z obiadu męża.
Nad ranem rozłożyłam materac i ostrożnie sięgnęłam po koc z wersalki, a gdy go wyciągałam spomiędzy dwóch masywnych części łączących nasze łóżko, z fałdy tkaniny smyrgnęło nagle coś żywego, w mgnieniu oka znalazło się na podłodze, niczym jaszczurka przemknęło wzdłuż łóżka i ... znów przepadło!
Zbytecznym będzie dodawać, że całą wersalkę i wszelkie fałdy koca przeszukiwałam wcześniej dokładnie i niejednokrotnie...
Ułańskie Utrapienie:
Shenzi obrażona za piórko,które młoda dostała do zabawy a ona nie

Głaskane razem w kartoniku
No i....
czyje pysio..?

------------------------------------------------------------------------------
Co do lipca, nie przyniósł dobrych zmian.
Shenzi ma spore połączone guzy w dole brzuszka, od poniedziałku bierze zastrzyki z jadu tarantuli
Staram się nie panikować i nie poddać rozpaczy
Szukałam w różnych miejscach aż po szczyty mebli, przeszukałam też pozostałe pomieszczenia.
Przejęta strachem, że mogła metodą "na koalę" ( tak jak swego czasu Siostrzyczki ) wspiąć się na szafkę i wydostać za okno - choć było to mało prawdopodobne, sprawdziłam i tę możliwość. Nasze gzymsy łączą sąsiedzkie okna, potem skręcają za rogiem budynku wzdłuż ulicy...
Próżno jednak szukałam, daremnie nawoływałam... Próżno wnosiłam do pokoju pachnącą kaszkę i szeleściłam paczką z dropsami. Jak kamień w wodę!
Była druga w nocy, w domu byłam sama; część rodziny dołączyła do czeskiego wypadu, którego byliśmy inicjatorami a z którego wyeliminowało mnie dowożenie Shenzi na zastrzyki.
Nie mogłam w pojedynkę ruszać pralki i obawiałam się rozkładania łóżka, więc tylko odcięłam dostęp do sieci wszelkich kabli poza naszym pokojem i pozamykałam resztę okien, przy naszym ustawiając miseczkę z kawałkiem kurczaka z obiadu męża.
Nad ranem rozłożyłam materac i ostrożnie sięgnęłam po koc z wersalki, a gdy go wyciągałam spomiędzy dwóch masywnych części łączących nasze łóżko, z fałdy tkaniny smyrgnęło nagle coś żywego, w mgnieniu oka znalazło się na podłodze, niczym jaszczurka przemknęło wzdłuż łóżka i ... znów przepadło!
Zbytecznym będzie dodawać, że całą wersalkę i wszelkie fałdy koca przeszukiwałam wcześniej dokładnie i niejednokrotnie...
Ułańskie Utrapienie:
Shenzi obrażona za piórko,które młoda dostała do zabawy a ona nie

Głaskane razem w kartoniku No i....
czyje pysio..?

------------------------------------------------------------------------------
Co do lipca, nie przyniósł dobrych zmian.
Staram się nie panikować i nie poddać rozpaczy
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Duecik Bez Siostrzyczek - Zmartwienie...
Uni, tyle się u Was dzieje! Piękne to Tymczasowe Utrapienie.
Wieści o Shenzi ścisnęły mnie za gardło, ale razem z Wami nie tracę nadziei.
Wieści o Shenzi ścisnęły mnie za gardło, ale razem z Wami nie tracę nadziei.