Strona 22 z 43

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 11:52 am
autor: ESTI
No i znowu dałam się uwieść...mam nowego facecika w moim życiu, który jeszcze nie ma imienia, ale normalnie się zabujałam. :D:D:D

A wszystko przez Made :*, tak niewinnie zadzwoniła do mnie wczoraj, że znalazła samczyka w zoologiku i jest śliczny i przytulasi i ach i och. Jednak wyjeżdża na wakacje i nie może go ze sobą wziąć, więc podstępnie spytała mnie czy bym nie zaopiekowała się nim na czas jej wyjazdu. Zgodziłam się. No i przyszła do mnie ze ślicznym kapturasiem, rzeczywiście przytulasim i słodziutkim - bardzo ufnym chociaż mnie nie znał. I wzięło mnie, zakochałam się do reszty w tych cudnych jajeczkach ;) i zamiast wziąć go na przechowanie - postanowiłam, że zostanie u mnie. :D

Dziewczyny zwariowały...Mika kokietuje i daje po łbie i wydaje dziwne dzwięki...a Love aż się rozruszała i jak nigdy śpi z łebkiem wywalonym z domku i aż z tego wszytskiego aż rujki dostała...

Ale jaja, co ja robie... :shock:

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 11:56 am
autor: soho
ihihiiii no Esti szalejeeeeeeeeeeeeeeeesz 8)
niech sie dobrze sprawuje i nowej pani nie denerwuje :wink:
ZDJECIAAAAAAAAAAA tez by mogly sie przydac :P

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 12:04 pm
autor: Nisia
Gratuluję doszczurzenia!
Fotki poproszę. Mam sentyment do kapturków :roll:

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 12:42 pm
autor: Mada
2 fotki znajdują się w dziale Zwierzaki - do oddania. Asiek wstawiła dwie jego fotki.

Esti mam nadzieję że będziesz zadowolona z nowego towarzysza, bo z tego co widziałam to dziewczyny już są :)
Pomiziaj Mikule ode mnie. Jest taka słodka.

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 12:50 pm
autor: Nisia
A to to ten piękniś? Nie dziwota, ze ESTI sie zakochała :drunken:
Uroczy pychol :drunken:

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 1:01 pm
autor: ESTI
No dbra to skorzystam z fotek Asi i dam jedno tutaj, żeby wszyscy podziwiali:

Obrazek

A wieczorkiem zrobię sesje zdjęciową, nie tylko chłopaczkowi. :D

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 1:09 pm
autor: Nisia
Własnie w tym pycholu juz sie zabujałam :drunken:
Zresztą, m.in. z powodu tych niesamowitych pyszczków kocham szczurki. Bo jak sie widzi taki pyszczek to jak tu się gniewać? (I aż się wierzyć nie chce, ze taki pyszczek potrafi zagryźć np. chomika).

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 3:49 pm
autor: jokada
całkiem zostaje ???? :shock:

:blob8: można sie juz cieszyć :wink:

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 4:05 pm
autor: ESTI
Można się cieszyć. :lol2:

I skakać do góry. :jezor2:

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 4:56 pm
autor: jokada
Obrazek Obrazek Obrazek
YEEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSSSSS
jak suuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuper

jak tylko wymyslisz imie to daj znać :)

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 5:21 pm
autor: ESTI
No na razie wszystko układa się tak wspaniale.

Mój chłopaczek czeka na imię i właśnie wcina kukurydzę, widać bardzo mu smakuje i nie jadł jej w ogóle. Jest taki słodki, jak go wypuściłam to tak śmiesznie jest, bo biega i wącha i za jakieś dwie minutki znów jest u mnie, wchodzi na kolana i spowrotem. I tak w kółko, on jest taki kofany i ufny, oby tak dalej.

Love dzisiaj zrobiła wielki postęp, zeszła na dół klatki, a do tej pory siedziała tylko na górze i półeczkach...zawsze boi się zejść na dół, gdziekolwiek jest, to widocznie wspomnienia, jak ją wkładali do węża...
A dzisiaj cud się stał, po namyśleniach i walce ze sobą zeszła. Tak się cieszę. No i Mika pod wpływem nowego kawalera do końca zaakceptowała Love i już nie ma fochów, przyszła i ją dzisiaj wyiskała i tak strasznie fajnie wyglądały razem. No i do mnie z dnia na dzień jest bardziej ufna, zdaje chyba metoda-nic na siłę. ;)

Mika tylko jest niezadowolona z całej tej sytuacji, bo co i rusz nowy szczur. :lol:
Ale tulę ją mocno i powtarzam, że jest najważniejsza.

[ Dodano: Czw Lip 21, 2005 11:05 pm ]
No tak LOVE mi się tak rozbrykała i to wszystko z powodu faceta.

Teraz właśnie z własnej nie przymuszonej woli siedzi na chwilę na moich kolanach i bryka po kanapie. A mi serce ściska. Tyle zmian dzisiaj nastąpiło, aż się nie chce wierzyć...ale fajnie!

CZEKAM NA POCHWAY I MIŁE SŁOWA. :D:D:D

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 7:25 pm
autor: jokada
ja czekam na dalsze relacje :)

aaa, fotki nie moje - tylko Mada mi podesłała - to wstawiłam ;)

<:(...)~~~

: czw lip 21, 2005 8:07 pm
autor: ESTI
Oki więc jest cudnie i wszystko zmierza ku lepszemu. Zapodaję troszkę fotek z dzisiaj:

w klateczce, jeszcze sam aż nie będzie z dziewczynkami
na klateczce
Mika czuwa, Love szuka
Love szaleje z powodu faceta
Mikusia na stanowisku, słodkie moje Kochanie
słodkie jajeczka

Na prawdę tyle zmian w ciągu jednego dnia, że aż mi serducho rośnie ze szczęścia.
Mały jest wspaniały, Mika dzielnie się trzyma, a Love zaczyna ufać i szaleć. :D

<:(...)~~~

: pt lip 22, 2005 4:29 am
autor: soho
... no widzisz wszyscy Ci mowilismy/pisalismy ze z czasem wszystko bedzie OK i jest :alien: oby tak dalej :lol:
slodziutkie te Twoje scurki :)

<:(...)~~~

: pt lip 22, 2005 6:50 am
autor: Nisia
Nie no, super. Nie sądziłam, że tak szybko zajdą tak pozytywne zmiany w Twoim stadku. Az dziw (i podziw) bierze. Ten facecik chyba cos w sobie ma... Ledwo się pojawił a tu takie zmiany...
Bardzo sie cieszę, że Love wreszcie zaczęła Ci ufać i nabierać śmiałości. Należało się to i Tobie i jej. Zobaczysz, jeszcze będzie rozbrykanym, szkodnikującym szczurem...