Głównie z tego powodu, iż bałam się, że na pierwszym lepszym spacerze ogonek da nogę.
Z wielkimi obawami wyszliśmy na spacer bez smyczy i szczurek ani myślał o ucieczce
więc odpuście sobie te smycze
Moderator: Junior Moderator
Może daruj jej tą smycz, skoro tak się stresuje? I tak pewnie nie będzie miała odwagi odejść za daleko w nowym otoczeniu, tylko załóż bluzę gotową na miękkie kupkicumberdale pisze:właśnie zrobiłam pierwszą próbę. Szczurzyca z nerwów dostała drgawek- trzęsiawek. Spróbuje powolutku oswajać je z nowym sprzętem.

