[Niszczenie]jak oduczyć niszczenia? Czy to w ogóle możliwe?

Wszystko o zachowaniu i nawykach naszych milusińskich - obserwacje i porady.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Patha
Posty: 372
Rejestracja: pn mar 27, 2006 6:42 am
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: Patha »

wymiary mojej klatki: wys.-39, dł.38,5.
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: mazoq »

a głębokość? choć już nawet bez niej widać że jest dla szczura za mała
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

szczur niszczyciel

Post autor: Elbereth »

Szczura się nie da oduczyć niszczenia, jedne są psuje, inne nie 8) . W temacie http://szczury.org/viewtopic.php?t=11370 możesz sobie poczytać, do czego szczury są zdolne :twisted: .
Może brakuje jej towarzystwa? Pewnie gdyby miała jakąś koleżankę, to byłaby nią zajęta i mniej by niszczyła.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
Awatar użytkownika
Patha
Posty: 372
Rejestracja: pn mar 27, 2006 6:42 am
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: Patha »

Klatka pestki ma 10 cm głębokości. a co?

[quote="Elbereth"]
Może brakuje jej towarzystwa? Pewnie gdyby miała jakąś koleżankę, to byłaby nią zajęta i mniej by niszczyła.[/quote]
Moja mama nigdy się na to nie zgodzi :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: mazoq »

:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: chyba sobie żartujesz... jak ten biedny szczur w ogóle może się w tym poruszać?!

pokaż mamie te tematy: http://szczury.org/viewtopic.php?t=5280 i http://szczury.org/viewtopic.php?t=8086

i pomyśl o zakupie nowej klatki, bo to w czym trzymasz szczura nie da się nazwać klatką, bardziej... pudełkiem z drutu .... chciałabyś sama siedzieć zamknięta w pokoju 2 metry na 2 metry?

przepraszam za offtop ale sie załamałam w tym momencie
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

szczur niszczyciel

Post autor: Elbereth »

[quote="Patha"]Moja mama nigdy się na to nie zgodzi [/quote]

Moja była w lekkim szoku, jak po śmierci Norki kupiłam 2 samiczki, a teraz mam już 5 ogonów (wszystkie za jej zgodą 8) ). Przekonuj, przez cały dzień nawijaj, jakie szczury są wspaniałe, zmywaj naczynia ;) (to naprawdę działa, przez to mam Belluszka :D ). Kiedyś miałam jednego szczura, teraz mam całą bandę (GMR działa 8) ...) i naprawdę samotny szczur ma dużo smutniejsze życie niż żyjący w stadzie.
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: mazoq »

Elbereth, czytasz te posty? jak się mogą dwa szczury w takiej klatce zmieścić, jak nawet jeden sie nie mieści? a coś mam złe przeczucia że mamusia Pathy nie zechce kupić nowej siedziby biednej szczurzynce....
Elbereth
Posty: 569
Rejestracja: ndz maja 28, 2006 4:13 pm

szczur niszczyciel

Post autor: Elbereth »

[quote="Patha"]Klatka pestki ma 10 cm głębokości.[/quote]

mazoq, 10 cm to chyba głębokość tego plastikowego dna, a nie wysokość klatki (tak mi się wydaje, przecież szczur potrzebuje co najmniej 15 cm wysokości, żeby stanąć na 4 łapkach i nie szorować grzbietem o to, co jest nad nim, z resztą klatki wysokiej na 10 cm to raczej się w nie kupi...).
Szczury są okropne. Uciekają, włażą w miejsca, z których nie można ich wydostać, gryzą swojego właściciela i jego rzeczy, grzebią w doniczkach i wspinają się na rośliny w nich rosnące, załatwiają się gdzie popadnie, urządzają sobie spiżarnię w moim łóżku i w ogóle są paskudne. Ale mimo wszystko mam już osiem i chcę dziewiątego 8) (szczerość wobec siebie ponad wszystko. GMR jest nieuleczalne i trzeba to wreszcie przyjąć do wiadomości 8) ).
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: Lulu »

Patha, jestes pewna, ze dobrze zmierzylas?
bo az nie moge sobie wyobrazic klatki o takich wymiarach... zdarza sie, ze lubie trzymaja szczury w za malych klatkach i nie popieram tego. Ale moja wyobraznia nie jest w stanie wyprojektowac sobie klatki, ktora by miala wymiary prawie 40 na prawie 40 na 10cm...
nie wiem jak to by mialo wygladac.

a kiedys mi sie zdarzylo, ze znajomy mierzac klatke jako glebokosc podal wysokosc samej kuwety....

jak dla mnie to chyba tylko jakies nieporozumienie? :drap:
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: mazoq »

Patha, jeszcze raz zmierz klatkę tak jak pokazane jest na tym obrazku, wzdłuż czerwonych linii:

Obrazek
Ostatnio zmieniony ndz lip 16, 2006 3:21 pm przez mazoq, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Patha
Posty: 372
Rejestracja: pn mar 27, 2006 6:42 am
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: Patha »

Chmm. bardzo wam dziękuje :)
Ale już wcześniej mówiłam mamie o klatce, a ona: Zapomnij!
Jej wcale nie obchodzi ten szczur! zakochałam się w takiej klatce na karusek.pl i chciałam kupić a siostra jak zwykle: a poco ci to? Dlaczego mam taką rodzine! A o następnym szczurku musze chyba zapomnieć... chociarz niedługo są moje imieniny... ale nie. nie zgodzą sie :(((
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: sauatka »

a wypuszczasz w ogole szczurke poza klatke ?

ja rozumiem, wiem bardzo dobrze ze moje dziweczyny maja ZA MALA klatke i to duzo, ale ona tylko w niej spia, zalatwiaja sie i jedza... caly czas spedzaja poza nia... klatka w ogole nie byla by im potrzebna...
Awatar użytkownika
Patha
Posty: 372
Rejestracja: pn mar 27, 2006 6:42 am
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: Patha »

eee wszystko mi sie pomieszało:P przepraszam! wymiary wys-39 dł-38 szer- 24
mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: mazoq »

to już lepiej... ale i tak za mała. dla szczura w każdą stronę 30cm to minimum. mam nadzieję że często szczura puszczasz choćby po własnym pokoju.
Awatar użytkownika
Patha
Posty: 372
Rejestracja: pn mar 27, 2006 6:42 am
Kontakt:

szczur niszczyciel

Post autor: Patha »

no, puszczam. Jutro ide do zoologicznego zobaczyć klatke. a że jutro są moje imienity to poprooooooosze o pozwolenie na kupno nowej klatki.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zachowania i nawyki”