Strona 23 z 50
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: pn mar 01, 2010 7:47 pm
				autor: LaCoka
				Widok Paska witającego się z Buźką: bezcenny 

 maluchy tak się na siebie rzuciły i zaczęły iskać, wąchać, Buziek wchoziła pod swojego chłopa, on ją tulił i w ogóle ach i och 
Jajeczka są już praktycznie zagojone 
Za to z Buzią nie najlepiej 

 od piątku schudła grubo ponad 60-70g (albo i więcej)!!  

  a cały czas je i jest dodatkowo dokarmiana gerberkami, itp i nic 

W pt podczas ważenia wyszło ponad 300g (o ile mnie pamięć nie myli max 320g ale pewna nie jestem) a dzisiaj niecałe 240g  
 
Dzisiaj będzie pojona nutridrinkiem i karmiona gerberem marchewkowo-jabłkowo-bananowym domowej roboty 
Bardzo proszę o kciuki za moją mała bidę bo nie wygląda najlepiej  

 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: pn mar 01, 2010 7:48 pm
				autor: Babli
				LaCoka pisze:Widok Paska witającego się z Buźką: bezcenny 

 maluchy tak się na siebie rzuciły i zaczęły iskać, wąchać, Buziek wchoziła pod swojego chłopa, on ją tulił i w ogóle ach i och 
Jajeczka są już praktycznie zagojone 
Za to z Buzią nie najlepiej 

 od piątku schudła grubo ponad 60-70g (albo i więcej)!!  

  a cały czas je i jest dodatkowo dokarmiana gerberkami, itp i nic 

W pt podczas ważenia wyszło ponad 300g (o ile mnie pamięć nie myli max 320g ale pewna nie jestem) a dzisiaj niecałe 240g  
 
Dzisiaj będzie pojona nutridrinkiem i karmiona gerberem marchewkowo-jabłkowo-bananowym domowej roboty 
Bardzo proszę o kciuki za moją mała bidę bo nie wygląda najlepiej  

 
żaaal.
W dniu 28.02.2010 wszystkie wiadomości wysłane z mojego loginu nie są mojego autorstwa. Ktoś z bliskich osób postanowił użyć mojego komputera, w tym kont forumowych i mailowych - bez mojej wiedzy i zgody. Wiadomości takie liczą sztuk 3 i do każdej z nich dodaję wyjaśnienie sytuacji. 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: pn mar 01, 2010 9:21 pm
				autor: Vicka211
				Trzymam bardzo mocno za Buźkę  
  
 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:02 pm
				autor: LaCoka
				Wczoraj podczas rozmowy z Paul_Julianem wpadłam na pewną myśl, napiszcie proszę co o tym sądzicie.
Otóż: Buzia schudła tak dużo od piątku. Od piątku Pasek był w lecznicy. Dopiero wczoraj wieczorem połączyłam jakoś fakty i uświadomiłam sobie, że Pasek też schudł (mniej niż Buzia ale ważył ponad 400g a teraz waży ponad 360g o ile mnie pamięć nie myli, ale na nim nie widać aż tak tej różnicy). I tak sobie pomyślałam: myślicie, że możliwym jest żeby maluchy schudły z tęsknoty?
Buziek czuje się coraz lepiej (ataki chrumkania ma rzadziej niż na początku) więc nie rozumiałam tej nagłej utraty wagi ;/ ale może to jest jakimś wytłumaczeniem? 
Oni są tak bardzo ze sobą zżyci, Pasek nie wpuszcza do podwieszanego tunelu Szyszki bo to jest miejscówka jego i Buzi, zawsze jak Szysza się pcha to maleństwo chowa się za swoim chłopem a Paseczek broni jej zacięcie pokazując Szyszy kły 
I wczoraj zobaczyłam coś co mnie całkowicie rozbroiło: chuda bida Buzia dostała ode mnie chrupka, wzięła go do morki i zaczęła iść do tunelu, a wiecie co zrobił Pasek? Nie dość, że jej go nie zabrał (co jest chyba powszechne u szczurów 

) to przepuścił ją przodem (mimo, że stał przy samym wejściu) żeby pierwsza weszła do tunelu, wziął swojego chrupka i poszedł za nią <3 po drodze odganiając Szyszkę, która czaiła się na chrupka Buzi
 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:06 pm
				autor: susurrement
				urocze.. 

mogło tak być, że chudnięcie jest spowodowane tęsknotą.
tak jak czasem po śmierci jednego szczurka drugi zaczyna chorować i też umiera. stres obniża odporność a smutek nie pozwala walczyć. zwierzęta są naprawdę niezwykle mądre.
niemniej jednak ja bym była za dokarmianiem Buźki convalescence i nutri drinkiem. wydaje mi się, że jej organizm po prostu nie ma siły walczyć dlatego nie ma specjalnej poprawy.
 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:10 pm
				autor: Ogoniasta
				
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:21 pm
				autor: LaCoka
				Susu malucha jest oczywiście dokarmiana różnymi pysznościami w tym nutri drinkiem 
Ogoniasta dziękuję bardzo 

 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:26 pm
				autor: Vicka211
				Wszystkiego naaajlepszego !  
  
 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:42 pm
				autor: sssouzie
				NAaaaaaaaaaaaaajepsiejszego!
to już wiem z jakiej okazji do wanny wczoraj zapraszałaś  
  
  
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 12:45 pm
				autor: LaCoka
				
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 1:21 pm
				autor: Nue
				I wczoraj zobaczyłam coś co mnie całkowicie rozbroiło: chuda bida Buzia dostała ode mnie chrupka, wzięła go do morki i zaczęła iść do tunelu, a wiecie co zrobił Pasek? Nie dość, że jej go nie zabrał (co jest chyba powszechne u szczurów 

) to przepuścił ją przodem (mimo, że stał przy samym wejściu) żeby pierwsza weszła do tunelu, wziął swojego chrupka i poszedł za nią <3 po drodze odganiając Szyszkę, która czaiła się na chrupka Buzi
Ja mam w czteroogonowym stadku dwie takie kumpele na śmierć i życie, kiedyś jedna siedziała w koszyczku, troszkę chora, a tu tymczasem 'podano do stołu' - na półeczkę wjechała miska z gotowanym makaronem. Mokka najpierw najadła się sama, oczywiście odpychając dwie pozostałe, potem zaczęła magazynować makaron po kątach, jak zwykle, ale ostatnia kluska wylądowała obok śpiącej w koszyku Frapci, zupełnie jakby szczura chciała powiedzieć: zjedz sobie i ty 

 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 1:35 pm
				autor: LaCoka
				Nue pisze:Ja mam w czteroogonowym stadku dwie takie kumpele na śmierć i życie, kiedyś jedna siedziała w koszyczku, troszkę chora, a tu tymczasem 'podano do stołu' - na półeczkę wjechała miska z gotowanym makaronem. Mokka najpierw najadła się sama, oczywiście odpychając dwie pozostałe, potem zaczęła magazynować makaron po kątach, jak zwykle, ale ostatnia kluska wylądowała obok śpiącej w koszyku Frapci, zupełnie jakby szczura chciała powiedzieć: zjedz sobie i ty 

 
Jak miałam na tymczasie Nishę i Birmę od Babli (mama z córką) to one zawsze się nawzajem broniły i Nisha przynosiła czasami mamie smakołyki kiedy ta spała 

Rozbrajają mnie te maleństwa 
A jak tylko Buzia wychodzi z tunelu to Pasek za nią wygląda i jak odejdzie za daleko to za nią człapie i pilnuje 

 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 1:49 pm
				autor: pin3ska
				Nie wiedziałam, ze z niego to taki amant bedzie 

 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 1:57 pm
				autor: LaCoka
				pin3ska pisze:Nie wiedziałam, ze z niego to taki amant bedzie 

 
A widzisz ;> lovelas jak się patrzy 

 
			 
			
					
				Re: Mój wypasiony harem :D
				: wt mar 02, 2010 1:58 pm
				autor: Mucha321
				Noo nie, Jon Bon Jovi ma dzisiaj urodziny i.. Ty 

 Szczęściarooo.  

 Dużo zdrówka, Tobie i Twoim futrzakom! 
  
 
pin3ska, a widzisz, nie wiesz, co wychowałaś. 
