Wróciłam po ponad roku. Witajcie!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
http://s386.photobucket.com/albums/oo30 ... 2_5092.jpg
śliczny,kochany,slodziak
śliczny,kochany,slodziak
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Sliczne malenstwo .
Mam nadzieje ze nic mu sie nie stanie i Wasze losy potocza sie juz przybrane w barwy raczej jaskrawych .
Rozumiem ze rozwazasz pozostawienie Charliego ?:)
Mam nadzieje ze nic mu sie nie stanie i Wasze losy potocza sie juz przybrane w barwy raczej jaskrawych .
Rozumiem ze rozwazasz pozostawienie Charliego ?:)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :) <3
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Charlie jest u mnie tak krótko a skradł mi serce... Sypiam po 4h dziennie (praca, studia dzienne ), do tej pory wstawanie było męczące, a z nim jest lżej. Wiem, że jak wstanę, to będzie maluch na mnie czekał i chciał się bawić. Przynosi naprawdę dużo radości i wciąż go podziwiam za inteligencję, ale raczej będziemy musieli się rozejść. Nie zostawiłabym go samego u mnie, a drugiego ogonka mogłabym przygarnąć, ale wtedy bym z domu wyleciała... Już miałam z ojcem rozmowę na ten temat. Powiedział, że jak zobaczy kolejnego szczura w klatce, to mnie razem z nimi wywali. Dlaczego tak zareagował? Bo na innej płaszczyźnie pokłóciliśmy się parę dni wcześniej i powiedziałam mu coś podobnego. Tak, że ja go wywalę. No cóż. Nie chce mi się nawet martwić, ba, nawet się z tego śmieje. 'Kto kogo pierwszy wywali '.Telimenka pisze:Sliczne malenstwo .
Mam nadzieje ze nic mu sie nie stanie i Wasze losy potocza sie juz przybrane w barwy raczej jaskrawych .
Rozumiem ze rozwazasz pozostawienie Charliego ?:)
Gdyby szczurki mogły być trzymane samotnie, nie zastanawiałabym się nawet, ale ze względu na jego dobro znajdę mu inny domek...
Charlie ma dziś zły dzień. Płochliwy troszku jest. Nie wiem czemu. Ale wiem jedno. Lubi Bananowego Gerberka i kocha kocie chrupki Royal Canin Dostał kilka chrupek i aż mu się oczy świeciły!
Łoooooł! Koci chrupek masz? Daaaj!
Szczur za kratkami poza kratkami
Masz coś dla mnie?
Cześć!
P.S. Ma super stópki! Mogłabym je schrupać, tak słodko wyglądają
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
- Krejzoolek
- Posty: 731
- Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
- Lokalizacja: Mosina.
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Parę fotek Dziś Charlie bawił się z moją ręką, odgryzł mi zadziorek, zrobił mi kołtun we włosach, tulił się do mojej ręki gdy go głaskałam i ukradł mi zegarek na rękę
Nie będę zanudzać, wrzucam kilka fot Zwróćcie uwagę na języczek!
Bardzo przytył przez te kilka dni Widać nawet na fotach. I ma taaaakie wielkie oczy! I co najlepsze, jest praktycznie oswojony i już reaguje na imię! Normalnie sukces wychowawczy
Nie będę zanudzać, wrzucam kilka fot Zwróćcie uwagę na języczek!
Bardzo przytył przez te kilka dni Widać nawet na fotach. I ma taaaakie wielkie oczy! I co najlepsze, jest praktycznie oswojony i już reaguje na imię! Normalnie sukces wychowawczy
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
http://s386.photobucket.com/albums/oo30 ... 2_5131.jpg jaki zezik =P
no, były juz szczury niebieskookie to przyszedł czas na szczura brązowookiego =]
no, były juz szczury niebieskookie to przyszedł czas na szczura brązowookiego =]
- Krejzoolek
- Posty: 731
- Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
- Lokalizacja: Mosina.
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Śliczne i widac jęzorek.
http://s386.photobucket.com/albums/oo30 ... 2_5125.jpg
http://s386.photobucket.com/albums/oo30 ... 2_5125.jpg
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Jak to?zalbi pisze:no, były juz szczury niebieskookie to przyszedł czas na szczura brązowookiego =]
Widać jak widać, ale jaki on delikatny w dotyku Aż mam ochotę go za niego złapaćKrejzoolek pisze:Śliczne i widac jęzorek.
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
no przy tym zeziku widac brązowe oczka =)
tylko złapac, nic więcej =P
tylko złapac, nic więcej =P
- Krejzoolek
- Posty: 731
- Rejestracja: pn kwie 06, 2009 1:44 pm
- Lokalizacja: Mosina.
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Ta języczki są cuudowe.!
Kiki, Dusia [*][/color][/size]
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
http://s386.photobucket.com/albums/oo30 ... 2_5125.jpg jakby pił mleko z butelki, ależ on jest ładny
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Niech mnie ktoś przytuli Jak nie problemy to utrapienie... Tym razem chodzi o mnie więc mniejsze zło Bardzo dużo jeżdżę samochodem. Od jakiegoś czasu miałam problemy z nadgarstkiem lewej ręki. Strzelał itp. Teraz po każdej jeździe mnie ręka bolała niemiłosiernie... Dziś po przejechaniu kilku km nie byłam w stanie dalej prowadzić. Ból jest tak silny, że wolę nałożyć maść na którą mam uczulenie ale która mi TROSZECZKĘ pomaga niż czuć ten ból... Mam tyci ponad 21 lat, czy to nie za wcześnie na takie problemy? Nie kłamiąc nie jestem w stanie w tej ręce unieść kubka z herbatą...
A co u Charliego?
Martwię się. Wypuszczam go z klatki ile tylko się da. Wszystko potem sprzątam, czego przyznam się bez bicia mam lekko dosyć... To jest godzina z życia dziennie wyjęta, by wszystko było zdezynfekowane... Ale to dla jego dobra. A co mnie martwi? Fakt, że chłopaczyna woli spać w klatce niż samemu zwiedzać pokój, gdy mnie nie ma. Jak jestem w pokoju, to nie ma problemu. Biega, skacze, zaczepia, kradnie, dobrze się bawi... Wystarczy, że wyjdę z pokoju, a on wraca do klatki i idzie spać... W dodatku bardzo źle reaguje na obcych ludzi... Boi się jak ktoś obcy przychodzi...
Bardzo urósł. Jutro go zważę, ale widać znaczną różnicę jak się na niego patrzy i czuć różnicę jak się go podniesie Boże jak to będzie bolało się z nim żegnać... On potrafi przyjść i się przytulić do mnie...
P.S. Teraz go uczę nowej sztuczki by jego mózg nie zanikał z powodu braku bodźców... A bestia uczy się szybko Mówiłam już, że wie kiedy dzwoni budzik = będzie puszczony z klatki i będę się z nim bawić, i kiedy po prostu dzwoni ktoś do mnie = nie będzie puszczany?
A co u Charliego?
Martwię się. Wypuszczam go z klatki ile tylko się da. Wszystko potem sprzątam, czego przyznam się bez bicia mam lekko dosyć... To jest godzina z życia dziennie wyjęta, by wszystko było zdezynfekowane... Ale to dla jego dobra. A co mnie martwi? Fakt, że chłopaczyna woli spać w klatce niż samemu zwiedzać pokój, gdy mnie nie ma. Jak jestem w pokoju, to nie ma problemu. Biega, skacze, zaczepia, kradnie, dobrze się bawi... Wystarczy, że wyjdę z pokoju, a on wraca do klatki i idzie spać... W dodatku bardzo źle reaguje na obcych ludzi... Boi się jak ktoś obcy przychodzi...
Bardzo urósł. Jutro go zważę, ale widać znaczną różnicę jak się na niego patrzy i czuć różnicę jak się go podniesie Boże jak to będzie bolało się z nim żegnać... On potrafi przyjść i się przytulić do mnie...
P.S. Teraz go uczę nowej sztuczki by jego mózg nie zanikał z powodu braku bodźców... A bestia uczy się szybko Mówiłam już, że wie kiedy dzwoni budzik = będzie puszczony z klatki i będę się z nim bawić, i kiedy po prostu dzwoni ktoś do mnie = nie będzie puszczany?
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Charlie urósł I zmienia mu się futerko. Już nie jest tak delikatne. Na dodatek zauważyłam, że na plecach ma ciemną pręgę, bardziej czarną niż reszta futerka Podejrzewam, że w ten sposób wygląda zmiana koloru u czarnych szczurków? Jest kochany, ciekawski, wesoły, dużo biega, bawi się ze mną... Po prostu dobrze spędza czas Klatki nie traktuje jak więzienie, co dla mnie też jest znaczące. Ma chłopaczek apetyt Je dużo, może nawet za dużo ale nie potrafię go ograniczać, bo tak właściwie to i tak mało waży jak na swój wiek (chyba?). Nie ma problemów zdrowotnych, nie kicha, nie ma zabrudzonego noska ani oczu, nie zachowuje się dziwnie... To tyle z dobrych informacji, pora na złe.
Źle reaguje na obcych. Każda nieznana mu osoba, lub z którą ma mało kontaktu, to intruz. Mnie traktuje jak członka stada, jednak obce mu osoby są traktowane jak wrogowie. Nie atakuje ale jego zachowanie wskazuje na to, że tego nie robi, bo się JESZCZE boi... Staram się by miał jak najwięcej kontaktu z innymi ludźmi, jednak jest to trudne...
Waga na początku: 100g
Waga teraz: 200g
Teoretycznie ma 1 miesiąc i 3 tygodnie, więc waży dokładnie tyle co Cookie w jego wieku. Podejrzewam więc, że duży nie urośnie skoro Cookie był maleńkim szczurkiem
Waga nie do końca pewna, bo to ta stara jak świat Powiedzmy 5% błędu
Więcej zdjęć wieczorkiem
Poduszka dla porównania wielkości to 35cmx35cm.
P.S. Wiem, że linki do poprzednich zdjęć nie działają. Poproszę któregoś z moderatorów o edytowanie jak tylko przygotuję dobre linki do zdjęć.
Źle reaguje na obcych. Każda nieznana mu osoba, lub z którą ma mało kontaktu, to intruz. Mnie traktuje jak członka stada, jednak obce mu osoby są traktowane jak wrogowie. Nie atakuje ale jego zachowanie wskazuje na to, że tego nie robi, bo się JESZCZE boi... Staram się by miał jak najwięcej kontaktu z innymi ludźmi, jednak jest to trudne...
Waga na początku: 100g
Waga teraz: 200g
Teoretycznie ma 1 miesiąc i 3 tygodnie, więc waży dokładnie tyle co Cookie w jego wieku. Podejrzewam więc, że duży nie urośnie skoro Cookie był maleńkim szczurkiem
Waga nie do końca pewna, bo to ta stara jak świat Powiedzmy 5% błędu
Więcej zdjęć wieczorkiem
Poduszka dla porównania wielkości to 35cmx35cm.
P.S. Wiem, że linki do poprzednich zdjęć nie działają. Poproszę któregoś z moderatorów o edytowanie jak tylko przygotuję dobre linki do zdjęć.
Za szybko odchodzicie... Do zobaczenia po drugiej stronie kochani.
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
ależ on piękny
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jekyll, Hyde, Mr Cookie, Bury ['] - Charlie?
Spróbuj sobie zakładać na nadgarstek stabilizator albo bandaż elastyczny, szczególnie do jazdy i wykorzystywania tej ręki, na noc niekoniecznie (a jeśli już, to do spania koniecznie luźniej trzeba zawiązać niż na dzień). A drętwieją Ci palce, czy tylko czujesz ból?Nieja pisze:Niech mnie ktoś przytuli Jak nie problemy to utrapienie... Tym razem chodzi o mnie więc mniejsze zło Bardzo dużo jeżdżę samochodem. Od jakiegoś czasu miałam problemy z nadgarstkiem lewej ręki. Strzelał itp. Teraz po każdej jeździe mnie ręka bolała niemiłosiernie... Dziś po przejechaniu kilku km nie byłam w stanie dalej prowadzić. Ból jest tak silny, że wolę nałożyć maść na którą mam uczulenie ale która mi TROSZECZKĘ pomaga niż czuć ten ból... Mam tyci ponad 21 lat, czy to nie za wcześnie na takie problemy? Nie kłamiąc nie jestem w stanie w tej ręce unieść kubka z herbatą...