śliczny,kochany,slodziak

Moderator: Junior Moderator
Charlie jest u mnie tak krótko a skradł mi serce... Sypiam po 4h dziennie (praca, studia dzienneTelimenka pisze:Sliczne malenstwo.
Mam nadzieje ze nic mu sie nie stanie i Wasze losy potocza sie juz przybrane w barwy raczej jaskrawych.
Rozumiem ze rozwazasz pozostawienie Charliego ?:)
Jak to?zalbi pisze:no, były juz szczury niebieskookie to przyszedł czas na szczura brązowookiego =]
Widać jak widać, ale jaki on delikatny w dotykuKrejzoolek pisze:Śliczne i widac jęzorek.
Spróbuj sobie zakładać na nadgarstek stabilizator albo bandaż elastyczny, szczególnie do jazdy i wykorzystywania tej ręki, na noc niekoniecznie (a jeśli już, to do spania koniecznie luźniej trzeba zawiązać niż na dzień). A drętwieją Ci palce, czy tylko czujesz ból?Nieja pisze:Niech mnie ktoś przytuliJak nie problemy to utrapienie... Tym razem chodzi o mnie więc mniejsze zło
Bardzo dużo jeżdżę samochodem. Od jakiegoś czasu miałam problemy z nadgarstkiem lewej ręki. Strzelał itp. Teraz po każdej jeździe mnie ręka bolała niemiłosiernie... Dziś po przejechaniu kilku km nie byłam w stanie dalej prowadzić. Ból jest tak silny, że wolę nałożyć maść na którą mam uczulenie ale która mi TROSZECZKĘ pomaga niż czuć ten ból... Mam tyci ponad 21 lat, czy to nie za wcześnie na takie problemy?
Nie kłamiąc nie jestem w stanie w tej ręce unieść kubka z herbatą...