A tak sobie...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: A tak sobie...

Post autor: tahtimittari »

http://img257.imageshack.us/i/201010131408.jpg/ :-* :-* cudowności! więcej zdjęć, więcej, więcej.
Jam jechała wczoraj autobusem, ucząc się na bakterie uznałam, że jakbym miała kobitę, to bym ją nazwała Giemsa ;D
powodzenia przy łączeniu, ja się teraz straszliwie bałam,a poszło szybko, łatwo i bezboleśnie, że aż byłam w szoku. U Ciebie mam nadzieję też gładko pójdzie.
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: A tak sobie...

Post autor: zocha »

http://yfrog.com/75201010131408j cudne maleństwo :-*

Życzę szybkiego łączenia i czekam na więcej zdjęć.
Buziaki dla dziewczyn...
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Obiecuję porobić foty ale jak już będę po matmie, bo póki co sen z powiek mi ona spędza :(
Mam 2 nowe panienki w domu i powiem, że dawno tak kochanych kurdupelków nie widziałam. Jak tylko otwieram klatkę obłażą mnie bezczelnie i nie chcą wracać. W ogóle jak tylko się zbliżam do klatki to od razu pędzą żeby zobaczyć kto to? co to? co przyniósł? dla kogo? ... są przecudowne. Mogę z nich zatrzymać jedną... ale tak bardzo się w nich zakochuję...
Obrazek
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: A tak sobie...

Post autor: Cyklotymia »

No, z tym przywiązywaniem się do tymczasowiczów to ciężko... Śleputek dziś pojechał ;( Nawet panowie tęsknią, jakoś tak bez energii są.
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Z obawą myślę o momencie, kiedy przyjdzie wybrać która u nas zostanie, a która wyruszy w dalszą podróż... Zawsze marzyłam o haszczance. Ale kapturka mnie w sobie zakochała do reszty (jest jak Junior- bezceremonialnie pcha się na ręce)... Póki co nie chcę o tym myśleć. Czekam na cud aż się zrosną w jedno.
A z haszczusią wysyłam mojego Pana do weta jutro... Źle z tym ogonkiem. Spuchł dziś bardziej, pomimo iż smaruję to Rivanolem. Cały czas ją boli i biedna popiskuje, kiedy się ją dotknie (a kapturka po tym ogonku obolałym robi sobie spacery ::) )
I nie poznaję tej dziewczynki, o której tyle słyszałam, że jest najodważniejsza, że się garnie, że jest energiczna... Leży tylko bidka i śpi w koszyczku...
Obrazek
Awatar użytkownika
WildHeart
Posty: 1184
Rejestracja: pt cze 18, 2010 11:59 am
Numer GG: 5104941
Lokalizacja: WPR
Kontakt:

Re: A tak sobie...

Post autor: WildHeart »

ja mysle ze ten ogon jej skutecznie psuje humor :C ja z taka dziura w lapie mialabym problem z normalnym funkcjonowaniem :C
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Też mi się tak wydaje... żal mi bidusi. Może jutro jej wetka da jakiś magiczny lek...
Obrazek
Awatar użytkownika
WildHeart
Posty: 1184
Rejestracja: pt cze 18, 2010 11:59 am
Numer GG: 5104941
Lokalizacja: WPR
Kontakt:

Re: A tak sobie...

Post autor: WildHeart »

trzymam kciuki :)

PS odzywaj sie na gg jak tu jestes xD czuje sie olana xD
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: A tak sobie...

Post autor: tahtimittari »

Nie możesz obu sobie zostawić na pewno? :-[
Może tak cud, nie zrosną się w jedno,tylko klatka przejdzie cudowne powiększenie? :P

Buziaczki w ogon dla haszczynki :-*
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Tahti ja Ci powiem, że bardziej realne jest że się panienki zrosną w jedno, niż że klatka się powiększy, bo żeby się powiększyła to najpierw by mi się musiały zarobki powiększyć :D
Kombinuję jak koń pod górę... zobaczymy...
Wet był dziś zamknięty. Ale dziś już chyba lepiej.
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: A tak sobie...

Post autor: alken »

a mi się wydawało że Ty masz taka dużą klate na 7 czy ileś szczurów ale może mi się coś pomieszało (?)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
WildHeart
Posty: 1184
Rejestracja: pt cze 18, 2010 11:59 am
Numer GG: 5104941
Lokalizacja: WPR
Kontakt:

Re: A tak sobie...

Post autor: WildHeart »

tak ona ma właśnie taka duża klatke na 7 szczurów... ::)
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Maleńka husKulka ma się chyba dziś lepiej. Dużo chętniej angażuje się w zabawy, energiczniej się kłóci z siostrą i w ogóle na wszystko ma więcej sił.
To nie tak, że nie chcę którejś przygarnąć... to mój TŻ się sprzeciwia. Póki co obie zostają do czasu połączenia. Mam nadzieję że się przekona... ale to się zobaczy...
Obrazek
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: A tak sobie...

Post autor: tahtimittari »

Eh te chłopy.. Musisz go urobić jakoś noo.. ::) hm, może.. nikt jej zaadoptować nie będzie chciał? I będzie musiała zostać! ;D
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: A tak sobie...

Post autor: Effie »

Póki co na razie łączyć jeszcze nie będziemy, dopóki huskulince ogonek się nie podgoi. I tak jutro czeka ją wiztyta u weta. Może potem przez zasiedzenie...
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”