szczury.org

Trzymam kciuki za pomyślność zabiegu <kciuka>

Kciukamy !!

Jutro o 18.30 usuwamy guzki Lolka - pożądamy tyle kciuków, ile możecie zacisnąć.

trzymam kciuki a obok mnie są 24 ogonki zaciśnięte w piąstki. wszystko będzie dobrze !

Trzymam mocno.

A jakże nasze też w gotowości !

ja i wszystkie szczurze i nieszczurze łapki zaciskamy kciuki

Mocno trzymamy!

Już po zabiegu, guzki wyglądały na włókniaki. Wybudzamy się, kciuki nadal mile widziane.

To pięknie
Kciuki nadal zaciśnięte.

my też trzymamy , żeby wszystko było jak najlepiej!

Wygląda na to, że jest nieźle. Jedno co mnie martwi to to, że rekonwalescent nie chce pić . Umieściłam poidełko tak, że bez problemu dosiega - mam nadzieję, że się napije...

Nie martw się , czasem nie chcą pić .
Kciukamy nadal

Ufff, to była długa noc. Poszłam spać po 1, ale budziłam się kilkakrotnie. Ok. 6 rano Loluś opróżnił 1/3 poidełka, wypił miseczkę nutridrinka a teraz sobie śpi.
Wygląda na to, że będzie dobrze .

to bardzo dobre wieści będzie ok!