Strona 25 z 77

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: ndz sie 23, 2009 9:13 pm
autor: Nue
A dziś będą zdjęcia, niedużo, ale zawsze :)

Nie ma jak wieczorna kawa...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Neska i Mokka, czyli nadchodzi totalny kataklizm:
Obrazek Obrazek


Neska:
Obrazek



...i Frapciuś
Obrazek Obrazek

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: ndz sie 23, 2009 9:44 pm
autor: unipaks
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd2 ... 5a64a.html
jakiż słodki pyszczek…! :-*
A kawkę popija się z taką kulturą , no no … u nas każda z panienek wychlapuje z łyżeczki połowę zawartości , wszystko w promieniu 20 cm jest piegowate :D

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: pn sie 24, 2009 8:57 am
autor: arrisum

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: pn sie 24, 2009 1:25 pm
autor: Aersnem
Nue pisze:E. Nie, nie chcę myszy. Wystarczą mi w zupełności trzy niemyte szczurze ogony
No i jak to właściwie rozumiec? Że niby nie będzie 4 kawki ??? >:( ;)

Mizianko dla stadka ;D

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: pn sie 24, 2009 2:01 pm
autor: Nue
A kawkę popija się z taką kulturą , no no … u nas każda z panienek wychlapuje z łyżeczki połowę zawartości , wszystko w promieniu 20 cm jest piegowate :D
Szkoda, że na zdjęciu nie widać, jak się wzajemnie odpychają, żeby tylko dorwać się samej do łyżeczki, zupełnie jak w karczmie ;D
tak - one definitywnie mają rozbój w oczach ;D
Mokka tu akurat wyszła zupełnie niewinnie, bo też i spoważniała trochę z wiekiem. Za to Neska... widzicie ten lekki błysk szaleństwa?
No i jak to właściwie rozumiec? Że niby nie będzie 4 kawki ??? >:( ;)
Eee, no jak to, będzie, już w sobotę! Ale aktualnie wciąż jeszcze trzy ogony :) Mam nadzieję, że dobrze przyjmą małą Tchibo i że nie będzie większych problemów z łączeniem. Za trzy tygodnie najprawdopodobniej będą musiały dwa dni posiedzieć zupełnie same w domu (no, niezupełnie same - z zapasem jedzenia, co im zapewne w dużym stopniu, jeśli nie całkowicie, wynagrodzi naszą nieobecność ;D ) i nie chciałabym malutkiej zostawiać samej w osobnej klatce na tak długo.

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: pn sie 24, 2009 5:20 pm
autor: ol.
Nue pisze:
tak - one definitywnie mają rozbój w oczach ;D
Mokka tu akurat wyszła zupełnie niewinnie, bo też i spoważniała trochę z wiekiem. Za to Neska... widzicie ten lekki błysk szaleństwa?
Widzę, oj widzę ! dokładnie taką postawę http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c1 ... 97c9d.html przyjmuje Herman, kiedy mu się w głowie jakieś nowe wariactwo wykluwa :D Toteż i mi w tym momencie zapala się pomarańczowa lampka i staram się nie spuszczać z niego wzroku. Nie zawsze to się udaje :-\ .

A więc to już w sobotę. To wygłaszcz w międzyczasie panienki niech się jeszcze przez 5 dni porozkoszują urokami jedynactwa, tj. trójnactwa .. eee, co ja piszę ??? Wiesz co mam na myśli :P .

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: pn sie 24, 2009 9:53 pm
autor: alken
jak ja zazdroszczę że wszyscy możecie zabierać swoje maluchy już w ten weekend :-\ a ja muszę jeszcze czekać do 9 :P u mnie podobne względy decydują czyli wyjazd, a wyjeżdżam 6 września i nie chciałabym zostawiać bab z maluchem sam na sam przy tak krótkiej znajmości (no bo zostają też same z jedzeniem plus może ktoś z rodziny zajrzy do nich) a z kolei trzy dni samotności w klatce bez człowieka i bez szczura to barbarzyństwo dla dzieciaczka, więc lepiej żeby został z mamą do mojego powrotu.

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: wt sie 25, 2009 9:14 am
autor: odmienna
Aersnem; Nue liczy ( o! święta naiwności!), że Tchibo będzie fanką mycia ogonka. Ale, pomarzyć przecież nic złego. ;)

ja tam, Wam wcale a wcale nie zazdroszczę, młodziutkie ssaki są niedowytrzymania. O0

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: wt sie 25, 2009 9:33 am
autor: unipaks
Nue pisze: Szkoda, że na zdjęciu nie widać, jak się wzajemnie odpychają, żeby tylko dorwać się samej do łyżeczki, zupełnie jak w karczmie ;D
...albo jak się podczas posiłku wzajemnie policzkują ewentualnie rozdają kopniaki :D
Nue pisze: Mokka tu akurat wyszła zupełnie niewinnie, bo też i spoważniała trochę z wiekiem. Za to Neska... widzicie ten lekki błysk szaleństwa?
jakież jest mi to bliskie...chyba nikt nie lubi być osamotniony w swoim szaleństwie... ;D

Jak piszecie o wyjeździe bez szczurasów, to ogarnia mnie niepokój : niedługo przyjdzie nam wszystkim opuścić mieszkanie na dwa dni (jeden nocleg)i martwię się o panienki- łażą tak wszędzie i wszędzie wlizą , ale też czasem im coś może nie wyjść i jak nikogo wtedy przy nich nie będzie... :-\

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: wt sie 25, 2009 10:34 am
autor: Nue
Informuję wszystkich zainteresowanych, że zwrot '3 niemyte ogony' to był skrót myślowy :P Tak naprawdę niemyty ogon jest jeden - Mokka, a Frapciuś i Neska ogony myją. Fakt, że ogon Neski wygląda na najczystszy, ale to pewnie dlatego, że jest czarny z natury i zapewne ewentualny brudek zostaje zamaskowany.
ja tam, Wam wcale a wcale nie zazdroszczę, młodziutkie ssaki są niedowytrzymania. O0
Ooo, odmienna stosuje wyparcie ;D !

Szczurzaste będą miały 2 tygodnie na zaprzyjaźnienie się i mam nadzieję, że wszystko pójdzie gładko. Tak, ol., póki co rozpieszczam moją trójeczkę, bo potem pewnie stracę głowę dla malutkiej Tchibo, a one będą zazdrosne, tak jak to było przy Nesce :)
Choć przyznać muszę z drugiej strony, że trochę potrwało, zanim Neska znalazła na dobre miejsce w moim serduchu po swoim przybyciu. Fakt, łatwe w obsłudze to diablę nie było, od samego początku... Teraz Neś to już od dawna nie 'ten trzeci szczur', tylko część stada, jeśli wiecie, co mam na myśli.

unipaks, ja bym wzięła je ze sobą, albo już teraz zaczęła przyzwyczajać je do klatki. Swoboda swobodą, ale nie da się przewidzieć wszystkiego, co może zdarzyć się pod Waszą nieobecność...

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: wt sie 25, 2009 2:48 pm
autor: unipaks
jak ja jednak odmienną rozumiem...kwaaaaaśne winogrona :P ;D
Nue , nie będą mogły siostrzyczki łazić z nami po grani dwa dni , więc muszą tym razem
pozostać :( . No ale dwa dni w klatce , nawet gdybym zaczęła je teraz przyzwyczajać?! :-\

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: wt sie 25, 2009 7:47 pm
autor: elusia
Frapcia pasuje do tego baranka, ona taka misiowata jest, fajtłapka.

Neska <333

a Mokka jak zawsze poważna. Pierwsza Dama

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: śr sie 26, 2009 10:38 am
autor: *Delilah*
Zawsze jak ogladam zdjęcia Nue, to rozumiem czemu Runa jest Ci tak bliska, bowiem niemal identyczna z Frapciusiem :))
A już to zdjecie z barankiem ... ;D
Slodziactwa.. Mizianstwa dla Apokalipsy!!!

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: śr sie 26, 2009 11:02 am
autor: Nue
unipaks - to może klatka plus osoba, która je na trochę wypuści i dopilnuje, jak będą biegać? Dwa dni to nie tak długo :)

elusia - zgadza się, pasuje, to też taki baranek jest :D

Deli - Frapiszon od zawsze mnie rozbrajał, bo odkąd się odchuchał ze stanu szkielecikowego, ma jakby nieustanny uśmiech na pysiu. Puchata, ufna, potulna kulka, trochę nieporadna i niezdarna (co być może wynika z problemów ze wzrokiem, mamy podejrzenia, że Frapcia po prostu bardzo słabo widzi). Chorowita raczej, dlatego chciałoby się ją chronić za wszelką cenę. Taki gapowaty misio po prostu :) I pewnie dlatego przenoszę swoje uczucia na Twoją Runinkę, o! :P

A wczoraj Mokka z Frappą biły mi się na ramieniu o miejsce. W efekcie to JA mam piękne sznyty na szyi i dekolcie i jak się tu ubrać, żeby to schować, skoro zapowiadają upały ??? ?
Nesiak kochany się zrobił ostatnio, włazi na mnie z upodobaniem i czasem nawet daje się pogłaskać. I wychodzi żebrać na półeczkę, kiedy jemy obiad - patrzy żałośnie, a jak wreszcie dostanie coś smacznego, bierze bardzo delikatnie i po cichu (żeby się ciotki nie dowiedziały ;)) i szybko zjada. Kilka dni temu mieliśmy gościa, kiedy podszedł do klatki obejrzeć sobie szczury, Nesia momentalnie prysnęła do rury i nie chciała wyjść. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie, jak bardzo się zmieniła w stosunku do nas - kiedyś przy nas zachowywała się tak samo, a teraz wygląda na to, że wreszcie nam zaufała i że czuje się bezpiecznie :)

Re: Mokka, Frappe i Neska - Mała Apokalipsa

: śr sie 26, 2009 11:07 am
autor: Rhenata
słodziaki kochane ;D ucałuj kawosze od nas