Strona 26 z 50

Re: Mój wypasiony harem :D

: sob mar 06, 2010 10:45 pm
autor: Jessica
klimejszyn pisze:Neytiri to kopia mojej Nanami, widać, że siostrule :D

uroda to u nich rodzinne ;D

Re: Mój wypasiony harem :D

: sob mar 06, 2010 11:53 pm
autor: kulek
Ojezuniu ile żem sie nachichrała oglądając te zdjęcia ! :D Pasek i Buzinka to cudowna para... Przecież taka miłość się nie zdarza! A jednak. Banshee jak wyrosła!
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ce0 ... 5a30d.html Zimie zimno tej zimy i wychyla tylko nosek ze swej kryjówki? :D

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 12:02 am
autor: LaCoka
Banshee będzie drugą Szyszką ;D już ma zanik karku i kur.. w oczkach, widzę w niej ten potencjał ;D

A Zima zostanie utłuczona żywcem bo wszystko zżera na swoją modłę, krawcowa się cholera znalazła :P

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 12:08 am
autor: kulek
LaCoka pisze:A Zima zostanie utłuczona żywcem bo wszystko zżera na swoją modłę, krawcowa się cholera znalazła :P
Ciesz się, że nie zapragnęła zostać fryzjerką jak sołzowa Mizelka! :P

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 12:13 am
autor: sssouzie
Wentzowa pisze:Ciesz się, że nie zapragnęła zostać fryzjerką jak sołzowa Mizelka! :P
ooo! tu się o nas plotkuje!

ale za to Mizelka się zaczyna socjalizować, tyle wam powiem! phi!

;D

pinkne te zdjęcia..czemu mi takowe nie wychodzą? :-X

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 12:29 am
autor: LaCoka
sssouzie pisze:pinkne te zdjęcia..czemu mi takowe nie wychodzą? :-X
Bo u mnie aparat non stop leży na wierzchu i robię foty jak tylko zobaczę jakąś ciekawą pozę (dzisiaj np robiłam je w jednym bucie i to na obcasie więc mało się nie zabiłam ;D)a do tego mam bardzo wyrozumiałe szczurki i czasami pozują chwilę czekając aż im zrobi zdjęcie ;)

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 1:06 pm
autor: Oleczka
aaaaa foty :D
super slodkie :) ja fote Fuzji poprosze :P

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 4:19 pm
autor: LaCoka
Oleczka pisze:aaaaa foty :D
super slodkie :) ja fote Fuzji poprosze :P
Jutro zobaczysz na żywo ;>

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 07, 2010 11:16 pm
autor: Mucha321
Też chcę zobaczyć na żywo! :D :>

Re: Mój wypasiony harem :D

: pn mar 08, 2010 9:49 am
autor: LaCoka
Mucha321 pisze:Też chcę zobaczyć na żywo! :D :>
To zapraszam serdecznie :)

Re: Mój wypasiony harem :D

: pn mar 08, 2010 7:33 pm
autor: LaCoka
Uwaga, wielkie ważenie ;D

-Lelia- 560g- -40g w niecały miesiąc ;D a 50 odkąd u mnie jest, chudniemyyy ;D
-Banshee- 260g- mutant :o
-Neytiri- 145-150g- wierciłam się :)
-Pasek- 440g
-Elvis/Filip- 630g ;D
-Szyszka- 480g
-Buźka- 230g :-\
-Fuzja-340g
-Enkeli/Kizia- 450g- śnieżna kuula ;D
-Psiuta- 310g
-Hera- 370g
-Feta- 250g (zwróćcie uwagę, że mała Ban waży więcej od niej a schorowana Buź niewiele mniej, mój karzełek <3)
-Koka- 280g- a wygląda na więcej, jest taka zbita :P
-Rubi- 300g
-Sachma/Zima- 330g
-Keiko- 400g
-Chiyo- 390g

Re: Mój wypasiony harem :D

: pn mar 08, 2010 10:03 pm
autor: Mucha321
LaCoka pisze: -Banshee- 260g- mutant :o
Mutant? Jak Emiś i BJ trafili do mnie, to ważyli dokładnie tyle, co teraz Banshee. :D Teraz ważą około 350. :D

Re: Mój wypasiony harem :D

: pn mar 08, 2010 10:35 pm
autor: Oleczka
:D super bylo zobaczyc Fuzje :D moje niespelnione marzenie :(
i kochana Szyszunie :D i male niebieskie :D i Elvisa :D
a Buźka bedzie przybierala na wadze, jeszcze troche i Szyszke dogoni :D

Re: Mój wypasiony harem :D

: czw mar 11, 2010 9:14 pm
autor: LaCoka
Fuzyjka utyka na jedną tylną nóżkę :( jutro jedziemy do weta.
Moja Mamuśka dostała histerii, że to jakiś paraliż ale chyba nie bo podnosi cały czas tą nogę żeby nie dotykać do podłoża więc nią porusza, nie ma żadnych przebarwień, ranki, opuchlizny, nie piszczy przy macaniu, no nic ;/ tylko podkula tą nóżkę cały czas. Reszta zachowań normalna, biega na trzech :P

Re: Mój wypasiony harem :D

: ndz mar 14, 2010 11:12 pm
autor: LaCoka
Z Fuzją wszystko ok. Za to Szu właśnie tłukła się z Buźką, wyjmuję tą drugą z klatki i widzę, że wywaliło jej jakieś guzki między przednimi łapkami :'( wczoraj tego nie miała :( jutro jedziemy do weta, mam nadzieję, że to nic poważnego. Proszę o kciuki za chudzinkę :(