[Niszczenie]jak oduczyć niszczenia? Czy to w ogóle możliwe?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 45
- Rejestracja: sob lut 10, 2007 11:09 pm
RE: szczur niszczyciel
Stefan w zasadzie nic nie gryzł (drobne wyjątki, ale nieszkodliwe) miał pod moim łóżkiem swoje suszone banany i było ok
a teraz te moje 4 potwory, to szkoda mówić. Jakoś mało podejrzewam o to Gustawa, ale te 3 postrzelone wariatki są okropne. Z kabli zgryzają sobie tylko zewnętrzną izolację (póki co), ale zabezpiecze je zaraz. Wygryzły 2 dziury w jaśkach (tylko czemu w mojej ulubionej poszewce??), w przescieradle, obgryzają brzegi drzwiczek od szafki, bo chcą tam wejść, dzisiaj dorwały się do krawędzi szafki (robią tunel pewnie, zeby chodzić na skróty). Z zabawnych rzeczy to ukradły mi korek(taki od wina) i obgryzły go w kształt kulki i się nią teraz bawią. No i schowały pod łóżkiem gumkę do ścierania. No i kradną chuistaczki do nosa z kosza na śmieci :/ Z rzeczy niewybaczalnych pogryzły mi torbę od laptopa pasek na ramię bym wybaczyła, ale czemu u cholery suwak????
Żeby było śmieszniej hamaczka i takich rzeczy nie gryzą, jedyne w klatce co "modyfikowały" w klatce, to kartonowe pudełko, które było kiedyś domkiem Gustawa i w czasie łączenia mu je dałam do dużej, wspólnej klatki.
Na razie jestem obrazona na nie za tą torbę.
a teraz te moje 4 potwory, to szkoda mówić. Jakoś mało podejrzewam o to Gustawa, ale te 3 postrzelone wariatki są okropne. Z kabli zgryzają sobie tylko zewnętrzną izolację (póki co), ale zabezpiecze je zaraz. Wygryzły 2 dziury w jaśkach (tylko czemu w mojej ulubionej poszewce??), w przescieradle, obgryzają brzegi drzwiczek od szafki, bo chcą tam wejść, dzisiaj dorwały się do krawędzi szafki (robią tunel pewnie, zeby chodzić na skróty). Z zabawnych rzeczy to ukradły mi korek(taki od wina) i obgryzły go w kształt kulki i się nią teraz bawią. No i schowały pod łóżkiem gumkę do ścierania. No i kradną chuistaczki do nosa z kosza na śmieci :/ Z rzeczy niewybaczalnych pogryzły mi torbę od laptopa pasek na ramię bym wybaczyła, ale czemu u cholery suwak????
Żeby było śmieszniej hamaczka i takich rzeczy nie gryzą, jedyne w klatce co "modyfikowały" w klatce, to kartonowe pudełko, które było kiedyś domkiem Gustawa i w czasie łączenia mu je dałam do dużej, wspólnej klatki.
Na razie jestem obrazona na nie za tą torbę.
- szara-stokrotka
- Posty: 126
- Rejestracja: ndz kwie 01, 2007 5:28 pm
- Lokalizacja: Warszawa
RE: szczur niszczyciel
hmm... zeżarły mi kilka kabli - od klawiatury, głośnika, zasilacz od kompa (chyba najgrubszy kabel jaki jest w domu O.o) trochę książek stojących na półkach i ciuchy. moja kochana Fiolka jest za sprytna - udało jej się dostać do szafki ze spodniami - efekt: mnóstwo dziur... no jeszcze robienie gniazda pod szafką ze wszystkiego co znalazły - posiekane kartki, chusteczki, szmatki i inne znalezione śmiecie. a jakie nieszczęśliwe były jak im tą melinę zlikwidowałam... a najciekawszą rzeczą była kość z kurczaka nosząca ślady szczurzych zębów, znaczy tylko ta jej środkowa część z niemal zupełnie wydłubanym szpikiem, ją też znalazłam w tamtym gnieździe, ale za nic nie mogę przypomnieć sobie wnoszenia do pokoju kurczakaO.o
Czarne perełki - Merry i Cola ze mną, kochane potworki:)
Po tamtej stronie - Bezunia, Fiolka, Milka i Tres:(
Po tamtej stronie - Bezunia, Fiolka, Milka i Tres:(
RE: szczur niszczyciel
Moje szczury porobiły już dziury w 3 pościelach, pogryzły kilka ciuchów, poobgryzały kosmetyczki i kosmetyki (błyszczyki i różne żele...), pożarły kilka książek... ech...
U mnie: Vincent i Duke ♥
Odeszły: Misia [*], Gaja [*], Chisa [*]
Odeszły: Misia [*], Gaja [*], Chisa [*]
RE: szczur niszczyciel
Nie mam już tych długich sklejek co to się je kładzie między podłogą a ścianą, żeby całość w miarę estetycznie wyglądała...Zjadły. Zostawiły na pamiątkę kilka ogryzek. Teraz zabrały się za szafę. Bestyjkom spodobało się w środku teraz się wycwaniłam i zastawiam szafę krzesłem....Ale panny nie zrozumiały jasnego przekazu "won":/ Obgryzają drzwi... Biscuit wsadziła całą mordkę do szczeliny między drzwiami a lustrem i....wyciągnęła rękaw białej bluzki.
Nie omieszkała go zjeść.
Do tego wspięła się po nim wyżej i wlazła do powieszonych na szafie torb.
Nie omieszkała zjeść.
Zostawiłam bukiet zasuszonych róż na biurku.
Nie omieszkały zjeść.
Nie omieszkała go zjeść.
Do tego wspięła się po nim wyżej i wlazła do powieszonych na szafie torb.
Nie omieszkała zjeść.
Zostawiłam bukiet zasuszonych róż na biurku.
Nie omieszkały zjeść.
['] Fufa, Czarnullka, Mariolka, Biscuit i Pooja za Tęczowym Mostem [']
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
Ze mną: Mojra i Kitraszek vel Zuź
RE: szczur niszczyciel
Współczuję, moje potworki raczej niczego nie gryzą... Najbardziej kochany jest chłopiec, Żaba, który słucha się nawet jak mówię "nie rusz, nie wchodź, zostaw" =)
Ze mną: Żaba, Ucho, Szanta i Mołka - ciuraski. Hades - piesek. Dziadzik - chomik. Krewetki...
RE: szczur niszczyciel
Takie są uroki naszych szczurków:) to w nich lubię...
Moje pogryzły pościel, a raczej jak już mówili zrobili z niej sito i dla tego już nie wpuszczam ich na pościel na dłużej niż 15 minut + moja kontrola. Bluzki owszem ale już byłem przygotowany na to że zostaną pogryzione więc dałem im takie które nie chciałem nosić.
A co do tematu, to po 1 co nas obchodzi jakie, za ile i skąd te bluzki?
a po 2 szczelnie zamykaj szafki i rzeczy które nie chcesz by zostały po gryzione. A teraz Ci wyjawię sekret: szczur to gryzoń więc nie wiem czemu się dziwisz że po gryzł Ci ubrania
Moje pogryzły pościel, a raczej jak już mówili zrobili z niej sito i dla tego już nie wpuszczam ich na pościel na dłużej niż 15 minut + moja kontrola. Bluzki owszem ale już byłem przygotowany na to że zostaną pogryzione więc dałem im takie które nie chciałem nosić.
A co do tematu, to po 1 co nas obchodzi jakie, za ile i skąd te bluzki?
a po 2 szczelnie zamykaj szafki i rzeczy które nie chcesz by zostały po gryzione. A teraz Ci wyjawię sekret: szczur to gryzoń więc nie wiem czemu się dziwisz że po gryzł Ci ubrania
RE: szczur niszczyciel
Czy ktos ma pomysl, jak poradzic sobie ze zrywaniem przez szczury tapety ze scian?
Skala niszczycielstwa przerasta moje nerwy. Zbieram te wiorki, ukladam puzzle na scianie, a w tym samym czasie te bezczelne potwory w najlepsze zdzieraja sobie tapete w drugim kacie pokoju. Siedze wyklejam, maluje farbkami laczenia, a za 5 min jest to samo. Obkleilam czesc sciany za lozkiem, tam gdzie gryzly, takim okropnym gumoleum, to zrobily sieczke kawalek dalej. Nie usmiecha mi sie obkladac calego pokoju jakims wstretnym ochraniaczem
Jeszcze zeby bylo ciekawiej, to moje dwa szczurki, ktore mieszkaja ze mna najdluzej nigdy nie obgryzaly scian, dopiero dwaj nowi koledzy, ktorzy niszczenie to maja juz chyba w genach, nauczyli ich takiej fajnej zabawy. No i teraz starsze szczurki nadrabiaja zaleglosci i przoduja w zrywaniu tapet. Moglabym sie w koncu cieszyc, ze jestem swiadkiem tak ciekawych zdarzen, jak uczenie sie jednych osobnikow od drugich jakis nowych zachowan, ale jakos nie jest to dla mnie pocieszeniem
Skala niszczycielstwa przerasta moje nerwy. Zbieram te wiorki, ukladam puzzle na scianie, a w tym samym czasie te bezczelne potwory w najlepsze zdzieraja sobie tapete w drugim kacie pokoju. Siedze wyklejam, maluje farbkami laczenia, a za 5 min jest to samo. Obkleilam czesc sciany za lozkiem, tam gdzie gryzly, takim okropnym gumoleum, to zrobily sieczke kawalek dalej. Nie usmiecha mi sie obkladac calego pokoju jakims wstretnym ochraniaczem
Jeszcze zeby bylo ciekawiej, to moje dwa szczurki, ktore mieszkaja ze mna najdluzej nigdy nie obgryzaly scian, dopiero dwaj nowi koledzy, ktorzy niszczenie to maja juz chyba w genach, nauczyli ich takiej fajnej zabawy. No i teraz starsze szczurki nadrabiaja zaleglosci i przoduja w zrywaniu tapet. Moglabym sie w koncu cieszyc, ze jestem swiadkiem tak ciekawych zdarzen, jak uczenie sie jednych osobnikow od drugich jakis nowych zachowan, ale jakos nie jest to dla mnie pocieszeniem
RE: szczur niszczyciel
Przerazacie mnie
Moje zalatwiaja tylko kable. Ale kable mam tylko w dwoch miejscach w pokoju niezabezpieczone (za biurkiem i za tv) wiec jak je pilnuje to niczego nie gryza.
Moje zalatwiaja tylko kable. Ale kable mam tylko w dwoch miejscach w pokoju niezabezpieczone (za biurkiem i za tv) wiec jak je pilnuje to niczego nie gryza.
-
- Posty: 16
- Rejestracja: pn cze 04, 2007 7:51 am
RE: szczur niszczyciel
Tak, Hexa, masz rację, kable to jest to... radio, 2 czy 3 lampki biurowe, no i kabel od ładowarki pocięty na 20centymetrowe odcinki... pozostało mi wziąć tylko pierwszy kawałek z wejściem do gniazdka, ostatni z wejściem do telefonu, i jazda- kleimy. Teraz mam taki krótki...
Ale ciuchami tez nie pogardzą, żeby nie było... kilka par spodni...
ale piżamy i pościele to jest to- wszystko koronkowe- najmodniejsze! Co by w nocy sie nie spocić i dobra filtracja żeby była!:hmmrat:
Ale ciuchami tez nie pogardzą, żeby nie było... kilka par spodni...
ale piżamy i pościele to jest to- wszystko koronkowe- najmodniejsze! Co by w nocy sie nie spocić i dobra filtracja żeby była!:hmmrat:
Ostatnio zmieniony czw sie 02, 2007 5:09 pm przez Madzialena, łącznie zmieniany 1 raz.
co trzy ogony to nie jednen.
RE: szczur niszczyciel
chimera: rozwiązaniem jest zdarcie tapet i pomalowanie pokoju na jakiś przyjemny kolorek.
ten się nie myli, kto nic nie robi
RE: szczur niszczyciel
no wlasnie mam problem, ze ta tapeta jest obligatoryjna i dopiero na nia kladzie sie farbe, pod nia sa tylko gipsowe plyty nie nadajace sie do malowania... a mi sie kiedys zachcialo pomalowac pokoj na ciemny kolor, wiec te obdarcia sa jeszcze bardziej wyjace :< i tak mi sie marzy, zeby je oduczyc gryzienia scian... wiem, wielkie hahaha
Gryzienie rzeczy
Czesc wam
Mam pytanie....dotyczace gryzienia :/
Mam 2 szczury z czego jeden gryzie wszystko co mu popadnie :/ gdy go przyuwaze dam mu lekkiego klapsa w ogon ale to nic nie zmienia
Da sie wogole /ort oduczyc szczura gryzienia rzeczy ? jak tak to prosze napiszcie sposoby bo niedlugo zdemoluje mi caly dom
--------------------
Polaczone z tematem istniejacym. Na przyszlosc prosze o uzywanie opcji "szukaj" przed zalozeniem nowego teamtu.
limba mod
Mam pytanie....dotyczace gryzienia :/
Mam 2 szczury z czego jeden gryzie wszystko co mu popadnie :/ gdy go przyuwaze dam mu lekkiego klapsa w ogon ale to nic nie zmienia
Da sie wogole /ort oduczyc szczura gryzienia rzeczy ? jak tak to prosze napiszcie sposoby bo niedlugo zdemoluje mi caly dom
--------------------
Polaczone z tematem istniejacym. Na przyszlosc prosze o uzywanie opcji "szukaj" przed zalozeniem nowego teamtu.
limba mod
Ostatnio zmieniony ndz lis 04, 2007 8:03 pm przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Odp: Gryzienie rzeczy
Gryzienie jest wliczone w szczurzą naturę i nie słyszałam żeby można było ich tego oduczyć. No, chyba że się mylę, to proszę mnie poprawić.
Musisz po prostu pilnować ogonków i mieć na nie oko podczas wybiegu, oraz szczuroodpornić pokój.
Musisz po prostu pilnować ogonków i mieć na nie oko podczas wybiegu, oraz szczuroodpornić pokój.
Odp: Gryzienie rzeczy
to ciekawe jak ja mam go szczuroodpornic jak nawet gryzie dywan
Odp: Gryzienie rzeczy
Eee tam. Na co komu dywan. Wywalić!