szczury.org

Nietoperrr, wyjęłam panikarza od pokrzywdzonego Czorta.

U mnie ciemnieje na nosku i tyłku, po prostu cudo

No więc na szczęście znaleźliśmy transport dla maluchów w poniedziałek
Czekamy na maleństwa!

Frugo,CUDOWNIE!!! Jak tylko chłopaki dotrą do Ciebie,wycałuj im te pyski paskudne od babci Nietoper!

Chłopcy Frugo są już w drodze z Pućką z sąsiedniego forum. W Aleksandrowie mają być w niedzielę.

A selfik przestał być selfikiem - spomiędzy czarnych włosów zaczyna wyglądać coraz więcej siwych

Super!!!Hania,jeszcze raz wielkie dzięki!Jesteś aniołem!!!
A selfik to może po mamusi pójdzie,bo ona tez upstroszona białym kłaczkiem tu i ówdzie

Nietoperrr... pisze:Super!!!Hania,jeszcze raz wielkie dzięki!Jesteś aniołem!!!

Zagdzam się w 100000 % <3 . Dziękuję Haniu i Pućce z 2 forum też. Malusieństwa pojechały będą u mnie w niedzielę/poniedziałek!

hejka
mój też osiwiał trochu.
podejrzewam ze z radości ze się z nimi bawię codziennie.
Chłopaki są rozkoszni.
Rozrabiają na potęgę i chwili ciszy z nimi nie mam.

Szczury nie dawno do mnie przyjechały. Straszneee są, strasznie kochane Właśnie siedzą mi na kolanach, rozpoznaję je tylko po ogonie, Dudek ma cały czarny ogon, a drugi (jeszcze bez imienia) różową końcówkę http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014 - więcej o nich. xd

Jej ,wątek się zakopał. A Igaśka dawno nic nie pisała
Hej to ja Milka . Nasza poprzednia mama pewnie jest bardzo ciekawa co u jej maleństw.Za mamą Tosią też tęsknię i bardzo mnie smucą zdjęcia z jej smutnym pyszczkiem. Brakuje mi naszej wielkiej brygady - tosiaków.Ale nie martwcie się ,u mojej mamusi są dziewczyny.Glutka i alfa Lucky. Jestem szalona i rozbiegana ,a moja pani tylko się śmieje jak przybiegam do niej na zaczepki i skacze jak kózka :)Moja pani jest kochana ,często mówi na mnie diablica. I wiecie co ? Tylko nie mówcie dziewczynom, jestem ulubienicą całej rodzinki. Nawet starszy brat bierze mnie na ręce i tarmosi.Jem prawie wszystko ,ale tylko to co mi smakuje Mówią też że jestem spaślakiem ,a ja się wtedy obrażam bo jak można obrażać kobietę ?! Pani zawsze mnie całą obcałowywuje ,a czasem nawet sama jak chce wyjść to przychodzę i liże jej usta. Glutka to jedna z moich siostrzyczek,uwielbia się ze mną bawić ale czasem za bardzo sobie pozwala i wtedy przygniatam ja do ziemi. Za to Lucky..Lucky jest alfa i często ja zaczepiam ale pani mi zakazuje bo Lucky jak się zdenerwuje to jest źle. Wtedy powala mnie i trochę piszcze ale nie bardzo. Bardzo bym chciała być alfa ale wolę zostawić to narazie Lucky i z nią nie zadzierać. Pani dziś nas ostrzegła że jutro będą fotki i choć tego nie lubimy to ładnie się umyjemy i skrócimy paznokietki . Dobra teraz jem i nie moge gadać bo później idziemy spać.Brakuje mi was- i Nietoperrka,dzieciaczków i mojego rodzeństwa ,a szczególnie mamusi Tosi. Tęsknię za wami i nie zapomne . MILKA . Paa !

Milko,dzięki za liścik i ludzkie tłumaczenie!
A mi tak bardzo brakuje każdego Tosiaka,każdego po kolei...
Piszcie o nich,proszę,piszcie jak najwięcej!!!
Ja może nie zawsze mam czas na odpowiadanie,ale staram się,jak mogę,bo to moje szczurze dzieci...
PISZCIE!

Mówią też że jestem spaślakiem

Ha, to chyba rodzinne!

To chyba dopiero teraz się ujawnia... Bo ciocia Duszka to taka pulpeciara się zaczyna robić,Tosia dopiero po sterylce,ale też już goni...
Nadrabiają Tosiaki mamusiowe za młodu braki

Malachit pisze:

Mówią też że jestem spaślakiem

Ha, to chyba rodzinne!

Tsaa...Skąd ja to znam! Dudek od miski nie odchodzi...

Irysek też by chciał coś powiedzieć(=napisać) xd Dudek nie ma czasu - je jak zwykle.

Witam, to ja Irysek przeczytałem, a właściwie to Marta mi przeczytała liścik mojej siostry i też chciałem coś napisać. Teraz siedzę u Marty w bluzie z bratem,( on znów je) pobiegaliśmy Marcie co ma pisać. Chciałbym pozdrowić Mamusię Tosię, ciocię Duszkę , babcię Nietoperrr... i jej dzieci oraz kochane rodzeństwo.Bardzo za Wami tęsknię, Dudek też .Tylko się przynać nie chce. Bardzo się cieszę, że go mam. Bez niego było by szaro-buro w życiu.I na pewno smutno...Mama Marta mówi, że w naszym małym stadzie pojawi się trzeci, może nawet czwarty. Któryś z nich ma być dopiero w wakacje,z hodowli! Mam nadzieję, że mama nie będzie go faworyzować. Ale cieszę się, że się pojawią. Wyleźliśmy z bluzy (wreszcie!) . Chodzimy po biórku jak szaleni! Wchodzimy na klawiaturę i przeszkadzamy jej w pisani! Ale z nas diabełki .
Maaaaaaaaaamo Tosiu!Mocno liżę i tulę! Wiesz co? Muszę się poskarżyć na Dudka!Zabiera mi jedzenie. Mama się śmieje, że jeden będzie z nadwagą , a drugi z niedowagą (tu chodzi o mnie) . Ale ja nie chcę mieć niedowagi Na szczęście mama dokarmia mnie po cichu. Dosypuje nam kilka razy dziennie jedzenie, ale Dudek atakuje mnie i nie pozwala mi jeść. . Rozumiem, że gruby chce być alfą, ale bez przesady!Mi się zawsze najgorsze kąski trafiają! Powiedz mu coś Mamusiu. Nie umiem się bronić, przed nim. Nie wiem co jeszcze powiedzieć, chyba już się pożegnam.Polecę szybko do miski i coś przekąszę.Puki Dudek pije (z kubka!). Pa!Pamiętam o Was Tosiaki! Nigdy nie zapomnę.

Frugo_Frugo pisze:pobiegaliśmy Marcie co ma pisać.

Tu miało być "pobiegaliśmy sobie, taraz odpoczywamy.Mówię Marcie co ma pisać [...]