szczury.org

: **pn lis 07, 2005 8:14 pm**

Wiem, wiem...mialam juz nie brac szczurkow, ale ta sytuacja byla wyjatkowa. :lol: Znowu. :lol:

Malutka jest rodowitowa czeszka i jest przeurocza...sami zobaczcie:

Obrazek

Przejechala kawal drogi i zupelnie przypadkiem dotarla do mojego domku, w sumie dopiero wczoraj sie o niej dowiedzialam, a dzisiaj zdecydwalam.

Strasznie sie ciesze! Mala ma charakterek jak cholera i wlasnie zapoznaje sie z nowym domkiem i domownikami.

Kurcze nie wiem co napisac. :zakochany:

: **pn lis 07, 2005 8:27 pm**

hie, hie, jak tylko zobaczylam Twoj opis na gg, a wiedzialam, ze chodzi wlasnie o ta szczure.
super, ze zalazla dobry domek

a faktycznie, male cudo z niej :zakochany: slicznosci...

Dodano po 1 minutach 1 minucie:

bym zapomniala napisac: extra duzo ciepelka ode mnie dla Mikuni...

: **pn lis 07, 2005 8:36 pm**

ESTI, mala jest boska..

Uszka ma zupelnie jak moja Fabie a ten bialy brzuszek :zakochany:

Za Mikunie nieustajaco trzymam kciuki... Oby zyla jak najdluzej..

: **pn lis 07, 2005 8:45 pm**

:twisted:

: **pn lis 07, 2005 9:10 pm**

Mikunia jest teraz dla mnie najwazniejsza...dziekuje za cieple slowa...chociaz, przed chwila fukala i latala niezadowolona jak kiedys z powodu obecnosci nowego ciura...nie poznalam jej, tak sie obruszyla.

Nie miala baba problemu i sprawila sobie piatego sciura. :shock:

: **pn lis 07, 2005 9:17 pm**

śliczna dumbinka

: **pn lis 07, 2005 9:26 pm**

Hi hi, teraz Esti już klatka Ci nie potrzebna - wynajmij szczurom pokój

Śliczności z niej.

: **pn lis 07, 2005 9:38 pm**

Kurde, a teraz spi w hamaczku. :oops:

: **wt lis 08, 2005 7:48 am**

HAHAHAHAHA ... no ladnie ladnie Esti... gratuluje... wiedzialam ze moja wizyta nie na darmo poszla... hahahha

hihi i jesli moge spytac.... co na to Rafal ?? hyhy... i dlaczego by nie wziac jeszcze jednego... hm...

I tez kciukuje za Mikunie... Oby nasze scury zyly 100 lat :p

: **wt lis 08, 2005 12:24 pm**

A wiec moj R zareagowal zaszokowaniem i dumnie przyjal przedstawienie przed faktem dokonanym...on juz sie dawno zalamal...po trzecim ogonku w naszym domku, zwatpil i przyjmuje nowe niespodzianki ze spokojem i wzdechem. Tak wiec jak widzicie w tym temacie nie ma zbyt wiele do gadania.

Aha nie napisalam, ze mala jest podziebiona...kicha dosc mocno, ale plucka ma czyste...daje jej od wczoraj bactrim w syropku, wiec trzymajcie kciuki, zeby szybko wyzdrowiala.
No i trzymajcie kciuki za laczenie bo mala jest charakterna strasznie, jeszcze nigdy nie mialam szczurka w tak mlodym wieku i o takim charaterku. Jednak jest przymilasta i juz garnie sie na rece, wiec mysle, ze nasze kontakty beda bardzo pozytywne.

Jednak co do laczenia mam obawy, bo bedzie ciezko...ale nie zapeszam. Musze je pokolei zapoznac na neutralu, a pozniej klatencja...bedzie dobrze.

: **wt lis 08, 2005 1:10 pm**

Hehe, mój mąż, też już się załamał... miały być 2 ciury... potem 3 ciury.... na razie jest 7

Kciuki trzymam i ja moje słonka.... Cudniaste masz ogony...

: **wt lis 08, 2005 8:12 pm**

qrde przykro mi z powodu Miki :roll: 3mam'y kciuki i piasteczki
btw gratuluje KOLEJNEGO scura

: **wt lis 08, 2005 8:30 pm**

A co to za historia z tym małym cudem?

: **wt lis 08, 2005 9:01 pm**

A historia to taka, ze mala przyjechala z Czech jako prezent podziekowalny dla pewnej osobki prowadzacej hodowle (nie szczurkow

). Z ust do ust (miedzy innymi Asiek) dowiedzialam sie o malym skarbie i zdecydowalam sie na jej wziecia w sumie jednego dnia. :lol:
A jak ja zobaczylam to sie zakochalam...ona poprostu spadla z nieba, bo o takim szczurciu (poza juz moimi Sloneczkami kochanymi) zawsze skrycie marzylam.

No i mam przeslodka szczurcie, o wielkim charakterku, ktora nie chce sie poddac i zdominowac. :shock:
Po zapoznaniu z calym stadkiem w lazience (bylo oki), teraz na probe wlozylam je do kalty i Mika pokazuje kto tu rzadzi, a reszta patrzy... :roll:

: **wt lis 08, 2005 9:41 pm**

Trzymam kciuki za Mikunię... Nie poddawaj się Maleńka! :*

A nowy nabytek przecudowny :lol: ESTI, trzeba Cię trochę ograniczyć, bo niedługo zabraknie miejsca dla Ciebie i Rafała, z powodu zbyt dużej ilości szczurów :lol: Oby się dobrze chowała, wyzdrowiała i łączenie przebiegło bezproblemowo.

szczury.org

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~

<:(...)~~~