Opioidowe nałogi

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Nocą spuchł Venowi język.. Znów męczyłam dr Piaseckiego.
Dzisiaj Ven był ze mną w przychodni (poznał to straszne miejsce z którego wynoszę złe zapachy innych szczurów :P ) i słusznym było moje podejrzenie - alergia na enro. :-\ Nie do wiary.
Myślałam, że już będzie święty spokój.. Gdy podjadł wróciła się biegunka (nie w tak znacznym stopniu, jak wcześniej, ale jednak..). Na szczęście już pije normalnie, nawet zaczął się zabierać za Versele.

Oby już jutro było tylko lepiej.. ::)

+- - > wiadomość od Sekatora, wlazł na klawiaturę.
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: unipaks »

Kurczę, co znowu..! :( Biedaczek, liczyłam nadzieję na lepsze wieści... :-\
Jak z nim dzisiaj, lepiej mam nadzieję?
Całuski dla nałogów od nas! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Rano było super, pod koniec dnia zaczął ciężej oddychać. Dalej leczymy. Już nawet nie piska przy zastrzykach..
Geralnie to jest dużo lepiej,niż było,ale nie jest jednak dobrze. :-\

Sekator ma motorek w tyłku, za wszelką cenę musi wzbudzić me zainteresowanie. Ja też nie chcę, by Ven był w centrum w taki sposób :(
Awatar użytkownika
Agatow
Posty: 543
Rejestracja: wt sty 18, 2011 11:32 pm
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Agatow »

Biedaczek :( Zastrzyki... Ale przynajmniej znasz już przyczynę. Miłych Świąt dla Ciebie i chłopaków ;)
za TM: Zuzia, Muniek, Ziuta, Pasztet, Bestian, Szefowa, Strzałka, Piskałka, Indiana, Cykałka, Gremlin, Krecik, Księżniczka, Cytryny, Chmurka, Panika, Watka (Maluszynka)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: ol. »

Venku, jedz ze smakiem i wychodź już z tego, chłopie ! Wszystkie kciuki jakie mamy zaciskamy !
Awatar użytkownika
Effie
Posty: 1185
Rejestracja: sob mar 13, 2010 4:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Effie »

My też kciukamy z całych sił...
Obrazek
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Ven dostał PWE z racji tego, że zabrzenia oddechu i rytmu serca (bo i tego się dosłuchałam) były spowodowane zabrzeniami elektrolitowymi. Nic dziwnego w sumie. Wszystko przeszło. Szczur stanął na nogi. Wczoraj już był "jak nowy".

A dzisiaj znów, jak jakaś klątwa - biegunka.
Ja bym dla niego wszystko zrobiła, każdej możliwej osoby pytałam o zdanie.. I co to za cholerstwo - nie wiadomo.

I nawet jak wyskoczyłam wczoraj na chwilę na skały pohasać,to nam auto wpadło do rowu...

Totalna beznadzieja.
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Właśnie wyczułam guza w brzuchu. Dużego.
W środę 2 lekarzy go macało i nie było czuć nic.

Zrobię we wtorek rtg, zobaczymy czy nie ma przerzutów.
:(
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: ol. »

o matko, tylko nie to :(
Venku nie możesz tak

moc dobrych myśli Wam przesyłam, żeby to wszystko co tak niepokoi okazało się tylko zmorą senną-przemijającą
trzymajcie się kochani !
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Pojechałam do całodobowej kliniki,bo do powrotu mojego do Wrocławia zeżarłaby mnie niepewność.
Na pewno nie ma przerzutów do płuc, w brzuchu ewidentnie to nie jest jedna zmiana :-[ chyba, że wielka,ale niejednorodna. Mam zdjęcia w formie cyfrowej, jutro z rana się z kimś skonsultuję i ustalę co robimy dalej.
Ale się boję, on jest tak strasznie słaby :(
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Entreen »

Jejku, Ven, tak nie wolno :<
Całym serduchem z Wami jestem...!
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

W środę Kacyk będzie operowany, jeszcze wcześniej usg zrobimy.
Trzymajcie kciuki :(
Veerena
Posty: 889
Rejestracja: ndz sie 16, 2009 1:22 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: Veerena »

Trzymamy mocno kciuki!
Fiona Filipinka -(Myszor) Felicity

[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: unipaks »

Tahti, komu go powierzasz, gdzie będzie operacja?
Trzymam z całej siły kciuki, żeby wszystko dobrze się skończyło; Ven - nasze dobre myśli oraz pozytywna energia dla ciebie, walcz z całej mocy ogonku! :) :-* :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: Opioidowe nałogi

Post autor: tahtimittari »

Uni, tak robimy, jak w smsie pisałam.
Jeszcze będę przy tym asystować, bo jedna osoba tego nie zrobi, a mi już źle, jak o tym myślę :-\ :-[
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”