Strona 4 z 6

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 5:36 pm
autor: PALATINA
Jolka umarła.... :sad2:
Po operacji (wycięcie guza + kastracja).

Jestem w takim szoku...

Nie tak miało być! Nie tak!!!
Miała przeżyć, a dzieki kastracji miało nie być przerzutów.
Miała żyć długo i szczęśliwie!
Nie miała umierać!!!
Nie wolno jej było umrzeć...
Nie wolno...

Boże.... :sad2:
Miała dopiero 1rok i 4mies...
Kochanie...

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 6:51 pm
autor: limba
PALATINA, :przytul: :przytul:
Nie wiem co Ci powiedziec bo zadne slowa nie wyraza jak jest mi przykro... :sad2:

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 7:14 pm
autor: ESTI
:przytul: przykro mi...

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 7:21 pm
autor: Agata
PALATINA, trzymaj się, wiem co czujesz. Sama ledwo się zbieram po stracie mojej Dziuni. :przytul:

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 8:47 pm
autor: Lulu
:przytul: :przytul: :przytul:
i
:uscisk:

:cry:

bo slow mi brak...

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 9:07 pm
autor: PALATINA
Kochani jesteście...

Ja ciągle w szoku. Patrze na klatke, a tam Gareth tylko z Runicą...
Po podłodze chodzi Shake i podszedł do mnie z zaskoczenia, spojrzałam na niego i omal sie nie popłakałam, bo miałam wrażenie, że to Jolka... :sad2:
Cyryl i Marcel też wygladaja jak Jolka!!! :sad2:
Wszystko wyglada tak jak Jolka, ale Jolki tak naprawdę nie ma!!! :sad2:

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 9:10 pm
autor: merch
oj :(

Palatinowe zuraski

: czw maja 18, 2006 10:17 pm
autor: jokada
:-(

:przytul:

Palatinowe zuraski

: pt maja 19, 2006 12:25 am
autor: nezu
Palatina...bardzo mi przykro... :cry:
trzymaj sie jakos...

Palatinowe zuraski

: pt maja 19, 2006 2:19 pm
autor: PALATINA
Byłam dziś w "Kakadu" po żwirek i zakochałam sie w sklepowej samiczce. Pewnie gdyby nie smierc Jolki nawet bym sie nie przyglądała szczurkom. Ale podeszłam do akwarium z samiczkami czując pustke po stracie Jolki...
Boże, jakie cudeńko tam siedziało - taki prawie kapturek, ale... Biała z czarną główką i miedzy uszami z plecków nachodziła na czarna główkę biała strzałka :zakochany: , a na prawej łopatce kilka małych, czarnych kropeczek, to samo przy nasadzie ogonka. Jaka sliczna... :zakochany:

Nie kupiłam jej... :|
choc cały czas o niej myslę i wyobrażam ja sobie obok Garetha zamiast Jolki... :cry:

Palatinowe zuraski

: pt maja 19, 2006 5:19 pm
autor: ESTI
Jelsi tylko zabije to troche bolu w Twoim serduszku, to kup ja, bo teraz bedziesz o niej myslec caly czas... :-(

Palatinowe zuraski

: pt maja 19, 2006 5:23 pm
autor: PALATINA
ESTI,

Boję się, że Gareth jej nie zaakceptuje i będę miała więcej zmartwień niz radości, bo niestety tej małej do sklepu oddac potem nie można (gdyby coś było nie tak :? ).

Palatinowe zuraski

: ndz maja 21, 2006 12:53 pm
autor: PALATINA
Gareth i Runica ciągle się biją - mają tak od śmierci Jolki. :|
Wiem, że tylko na nowo ustalają hierarchię, ale przykro mi na to patrzec. Zawsze sie kochali i tylko czasem Runica rozkładała na łopatki wielkiego Garetha. Teraz jest inaczej. Żrą sie ostro i to Gareth tłucze Runi. W przerwach śpią razem...

Palatinowe zuraski

: pn maja 29, 2006 1:24 pm
autor: Nisia
Ja mam poważne zaległości, więc tylko chciałam powiedzieć:
[quote="PALATINA"]Jolka umarła.... :sad2: [/quote]
:przytul:

Palatinowe zuraski

: pn maja 29, 2006 3:45 pm
autor: PALATINA
Nisia,
Dzieki.